Reklama

Od premiery pierwszego sezonu „Stranger Things” minęło niemal 10 lat. W tym czasie serial nie tylko zdobył globalną popularność, ale też stał się symbolem nowej ery streamingu. Choć zdarzały się momenty słabsze, cała produkcja zapisała się na dobre w historii telewizji. Ostatni, czwarty sezon, zakończył się 1 lipca 2022 roku – od tamtego czasu fani niecierpliwie czekają na powrót do ukochanego Hawkins.

Jak wyglądałby sezon 5, gdyby serial publikowano co tydzień?

Kulisy premiery 5. sezonu „Stranger Things” ujawniają, że Netflix rozważał zupełnie inne podejście do publikacji odcinków. Według informacji serwisu The Ankler, bracia Matt i Ross Dufferowie – twórcy serialu – chcieli, by nowe odcinki pojawiały się co tydzień, a nawet... codziennie! Choć taka decyzja mogła być rewolucyjna, ostatecznie gigant streamingowy postawił na bardziej bezpieczną opcję: podzielenie sezonu na trzy części.

Ross Duffer w rozmowie ze Screen Rant stanowczo zdementował pogłoski, jakoby omawiano inny model premiery. Faktem jednak pozostaje, że Netflix zaplanował publikację ostatnich odcinków w najbardziej strategicznych momentach roku – w czasie Święta Dziękczynienia, Bożego Narodzenia i Nowego Roku.

CZYTAJ TEŻ: Nowy thriller z Korei lepszy od "Squid Game"? Czwarty odcinek zwalił mnie z nóg

„Stranger Things”, sezon 5
„Stranger Things”, sezon 5 Materiały prasowe/Netflix

Ostatni sezon Stranger Things i koniec współpracy z Netfliksem

Pierwsza część finałowego sezonu (Volume 1), obejmująca 4 odcinki, zadebiutuje 27 listopada 2025 roku. Kolejna odsłona (Volume 2), zawierająca 3 epizody, ukaże się 26 grudnia 2025 roku. Finałowy odcinek serialu zostanie udostępniony 1 stycznia 2026 roku – w Nowy Rok. Taki model publikacji przypomina strategię zastosowaną przy „Wednesday”, która spotkała się z mieszanymi opiniami widzów.

5. sezon to nie tylko zakończenie historii Jedenastki i jej przyjaciół. To również finał współpracy braci Dufferów z Netfliksem – twórcy podpisali ekskluzywną umowę z Paramount na kolejne cztery lata. Dla fanów to podwójnie emocjonujący moment – nie tylko żegnamy się z kultowym serialem, ale też z jego twórcami, którzy ukształtowali jego unikalny klimat.

Czy decyzja Netfliksa okaże się sukcesem, czy może strzałem w stopę? Tego dowiemy się już niebawem. Jedno jest pewne – końcówka 2025 roku zapowiada się wyjątkowo nostalgicznie i emocjonalnie.

CZYTAJ TEŻ: Kinowa premiera filmu Jana Komasy już dziś. Zdradzamy nieoczywiste kulisy projektu w rozmowie operatorem produkcji: "To był dla mnie szczególnie trudny film" [WYWIAD]

„Stranger Things”, sezon 5
„Stranger Things”, sezon 5 Materiały prasowe/Netflix

Authors

Reklama
Reklama
Reklama