Reklama

To koniec pewnej epoki. Po trzech dekadach opowieść o przyjaciółkach z Nowego Jorku dobiegła końca. Finał „And Just Like That” przynosi emocje, symbolikę i ostateczne rozstrzygnięcia, które zaskoczyły nawet najbardziej oddanych fanów. Jak zamknięto historię, która zaczęła się od felietonów Carrie Bradshaw?

Reklama

Zakończenie serialu And Just Like That – co się właściwie wydarzyło?

Finałowy odcinek trzeciego sezonu „And Just Like That”, wyemitowany 14 sierpnia 2025 roku, stanowił nie tylko zamknięcie spin-offu, ale także podsumowanie całej 27-letniej historii kultowego „Seksu w wielkim mieście”. Twórcy zdecydowali się na emocjonalny epilog, który podkreślił indywidualne drogi każdej z bohaterek.

Michael Patrick King ogłosił wcześniej w sierpniu, że trzeci sezon będzie ostatnim. Produkcja została rozszerzona o dwa dodatkowe odcinki, a finał zrealizowano jako dwuczęściowy, by dać widzom pełne domknięcie. Ostatnie sceny skupiają się na Carrie, która pisze nową powieść — romans historyczny. Epilog tej książki zdradza najważniejsze przesłanie serialu: „bohaterka nie jest samotna, lecz żyje na własną rękę”.

ZOBACZ TEŻ: Samantha Jones wróci w drugiej części And Just Like That?!

NEW YORK, NEW YORK - SEPTEMBER 20: Cynthia Nixon, Kristin Davis and Sarah Jessica Parker seen on the set of "And Just Like That..." the follow up series to "Sex and the City" in Downtown Manhattan on September 20, 2021 in New York City. (Photo by James Devaney/GC Images)
NEW YORK, NEW YORK - SEPTEMBER 20: Cynthia Nixon, Kristin Davis and Sarah Jessica Parker seen on the set of "And Just Like That..." the follow up series to "Sex and the City" in Downtown Manhattan on September 20, 2021 in New York City. (Photo by James Devaney/GC Images) James Devaney/GC Images

Carrie Bradshaw: od samotności do samodzielności

Carrie Bradshaw kończy swoją podróż tak, jak zaczęła ją 27 lat temu — jako kobieta poszukująca sensu, ale już nie w relacji, tylko w samej sobie. Jej związek z Aidanem nie przetrwał. Przelotna fascynacja sąsiadem Duncanem Reevesem również nie wpłynęła na jej decyzję o samotnym, ale nie samotniczym życiu.

Finałowy obraz Carrie piszącej powieść oraz tańczącej do piosenki Barry’ego White’a „You’re The First, The Last, My Everything” w klubie karaoke, gdzie otaczają ją przyjaciele i bliscy, to świadome nawiązanie do zakończenia z 2004 roku. Wówczas Carrie wypowiedziała słynne zdanie: „The most exciting, challenging, and significant relationship of all is the one you have with yourself.”

CZYTAJ TEŻ: Jak zdobyć Birkin Hermesa, czyli najsłynniejszą torebkę świata?

Echo „Seksu w wielkim mieście”: finał jako świadomy hołd

Zakończenie „And Just Like That” celowo przywołuje estetykę i przesłanie „Seksu w wielkim mieście”. Pojawiające się w tle motywy muzyczne z oryginalnego serialu wzmacniają symboliczny charakter ostatnich scen. Scena Carrie samotnie tańczącej, ale otoczonej życzliwością innych, to reinterpretacja przesłania o sile relacji z samą sobą.

To nieprzypadkowe nawiązanie — finał pokazuje, że główna bohaterka nie tylko zrozumiała, ale także przyjęła dojrzałe podejście do samotności. „Not alone, she was on her own” – ten epilog zamyka jej historię z godnością i nadzieją.

NEW YORK, NEW YORK - NOVEMBER 03: Sarah Jessica Parker is seen on the set of "And Just Like That..." Season 2 the follow up series to "Sex and the City" in the West Village on November 3, 2022 in New York City. (Photo by James Devaney/GC Images)
NEW YORK, NEW YORK - NOVEMBER 03: Sarah Jessica Parker is seen on the set of "And Just Like That..." Season 2 the follow up series to "Sex and the City" in the West Village on November 3, 2022 in New York City. (Photo by James Devaney/GC Images) James Devaney/Getty Images

Dlaczego twórcy zdecydowali się zakończyć serial właśnie teraz?

Decyzja o zakończeniu zapadła z inicjatywy Michaela Patricka Kinga. Jak sam wyjaśnił, trzecia odsłona miała być ostatnim rozdziałem, a dłuższy finał miał dać przestrzeń na godne pożegnanie się z widzami i bohaterkami. Twórcy nie chcieli nadmiernie przeciągać historii, która od początku była opowieścią o poszukiwaniu siebie i ewolucji kobiecych doświadczeń.

Zakończenie serialu stało się więc nie tylko formalnym finałem, ale też emocjonalnym i narracyjnym domknięciem całej opowieści. W świecie, gdzie kontynuacje i spin-offy często rozwadniają pierwotne przesłanie, „And Just Like That” zdecydowało się postawić ostatnią kropkę — mocno, świadomie i z klasą.

Reklama

Źródło: Miumag

Reklama
Reklama
Reklama