Reklama

To najbardziej wyczekiwana premiera ostatnich lat. Już w ten piątek do kin wchodzi biograficzny film o nieznanych kulisach sławy najsłynniejszego polskiego kompozytora. Czy produkcja spełni postawione sobie cele i przyciągnie tłumy?

Reklama

Kulisy filmu „Chopin, Chopin!”

„Chopin, Chopin!” w reżyserii Michała Kwiecińskiego, to projekt, który od miesięcy wzbudza emocje, zarówno ze względu na imponujący budżet wynoszący 72 miliony złotych, jak i na rozmach, z jakim przedstawiono losy Fryderyka Chopina. Twórca, znany z produkcji „Filip” i „Jutro idziemy do kina”, tym razem stworzył film biograficzny wymykający się klasycznym ramom gatunku. Nie jest to kolejna romantyczna opowieść o cierpiącym artyście, ale nowoczesna, wielowymiarowa wizja życia i twórczości kompozytora, przedstawionego jako człowieka rozdartego między geniuszem a pragnieniem wolności.

Premiera "Chopin, Chopin!"
Materiały Prasowe

W tytułowej roli wystąpił Eryk Kulm, który samodzielnie wykonał wszystkie partie fortepianowe. Aktor, nagrodzony wcześniej Orłem za „Filipa”, ponownie stworzył kreację pełną emocjonalnej intensywności i charyzmy. Na ekranie towarzyszą mu m.in. Joséphine de La Baume jako George Sand, Victor Meutelet w roli Liszta, a także Maja Ostaszewska, Karolina Gruszka, Adam Woronowicz i Jacek Braciak. Zdjęcia realizowano przez cztery miesiące we Francji i Polsce, przy udziale ponad 600 członków ekipy filmowej oraz 5000 statystów. Scenariusz autorstwa Anny Bielak i Kwiecińskiego opiera się na autentycznych listach i zapiskach kompozytora, ale reżyser świadomie odchodzi od historycznej rekonstrukcji, tworząc intymny portret człowieka rozdartego między sztuką, miłością a politycznymi burzami XIX wieku.

Zobacz też: Gdy Roman Polański to usłyszał, nie mógł uwierzyć. Twórcy „Chopin, Chopin” o kosztach i kulisach powstania filmu

Czy „Chopin, Chopin!” spełni oczekiwania twórców?

Dzieło miało swoją światową premierę na 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie zdobył nagrody za scenografię oraz kostiumy. Jury doceniło imponującą warstwę wizualną i muzyczną, która nadaje całości niemal operowy rozmach. „Chopin, Chopin!” to film biograficzny, ale w duchu autorskiego kina artystycznego, w którym nie zabrakło subtelnych odniesień do klasyków europejskiego kina, z wyraźnymi inspiracjami „Amadeuszem” Miloša Formana. Kwieciński wprowadza widza w świat nasycony dźwiękiem i emocją, rozciągniętą między realistyczną biografią a poetycką fantazją o wolności twórcy.

Premiera "Chopin, Chopin!"
Materiały Prasowe

Krytycy podkreślają, że film to wizualny majstersztyk, wskazując na imponującą grę światłem, barw i rytmem muzyki Chopina, która przenosi widza w inny wymiar. W centrum opowieści pozostaje jednak człowiek, artysta, którego samotność i pasja rezonują także dziś. Po sukcesie w Gdyni, gdzie film zebrał owacje na stojąco, branża zadaje sobie dwa pytania. Czy Eryk Kulm sięgnie po drugiego Orła, potwierdzając swoją pozycję jednego z najzdolniejszych aktorów młodego pokolenia, oraz czy rekordowa, pod względem budżetu, produkcja przyciągnie do kin zakładaną liczbę widzów. „Chopin, Chopin!” to bez wątpienia jedno z tych dzieł, które łączą ambicje artystyczne z kinową widowiskowością, a takich filmów w polskim kinie wciąż jest niewiele.

Zobacz też: Premiera filmu „Chopin, Chopin!”: plejada gwiazd i szyk czerwonym dywanie! Kto oczarował stylizacją?

Kiedy i gdzie oglądać film „Chopin, Chopin!”?

Reklama

Premiera filmu będzie miała miejsce w najbliższy piątek, 10-ego października, a obraz dystrybuowany będzie w największych kinach w całym kraju.

Reklama
Reklama
Reklama