Reklama

W tym roku świętujemy 130-lecie powstania kina. Z tej Muzeum Kinematografii w Łodzi i Uniwersytet Łódzki zorganizowały wybory najlepszych dzieł w historii sztuki filmowej. O wskazanie 13 najwybitniejszych dzieł poprosili 287 ekspertów – reżyserów, scenarzystów, aktorów, operatorów, scenografów, recenzentów i filmoznawców. Lista kandydatów była ogromna – znalazło się na niej aż 1700 filmów. Mimo to znawcy nie mieli większego problemu z wyłonieniem zwycięzców w dwóch kategoriach – najlepszy polski i najlepszy zagraniczny film wszechczasów.

„To jest film, który się nie starzeje”

Pierwsze miejsce w prestiżowym plebiscycie „13 filmów na 130-lecie kina” zajął nakręcony ponad 50 lat temu film Andrzeja Wajdy „Ziemia obiecana”. To już drugi taki tryumf tej ekranizacji powieści Stanisława Reymonta. W pierwszej edycji tego rankingu, który zorganizowano dokładnie 10 lat temu, też wygrało to słynne dzieło.

Zobacz także: Kalina Jędrusik i Daniel Olbrychski zagrali w najbardziej namiętnej scenie w PRL-u. Aktorka nie wspominała dobrze czułych scen z aktorem

Nakręcony w Łodzi film opowiada o losach trzech przyjaciół, którzy postanawiają założyć razem fabrykę. Szybko muszą stawić czoła konsekwencjom swojej ambicji, rządzy zysku i władzy. „Ziemię obiecaną” za jeden z najważniejszych projektów w swojej karierze uważa Daniel Olbrychski. „To jest film, który się nie starzeje. Ile razy go oglądam, ciągle widzę, jak jest rzeczywiście wspaniały i poza naszą trójką tam każda rola jest aktorskim arcydziełem” – mówił w lutym tego roku podczas specjalnego pokazu z okazji 50-lecia premiery kinowej.

Na podium plebiscytu „13 filmów na 130-lecie kina” znalazły się jeszcze „Rękopis znaleziony w Saragossie” Wojciecha Jerzego Hasa oraz „Popiół i diament” Wajdy. W finałowej trzynastce eksperci umieścili jeszcze „Dzień świra” Marka Koterskiego, „Pociąg” Jerzego Kawalerowicza, „Nóż w wodzie” Romana Polańskiego, „Sanatorium pod klepsydrą” Hasa, „Idę” Pawła Pawlikowskiego, „Przypadek” oraz „Amatora” Krzysztofa Kieślowskiego, „Barwy ochronne” Krzysztofa Zanussiego, „Człowieka z marmuru” Wajdy oraz „Misia” – Stanisława Barei.

Kalina Jędrusik i Daniel Olbrychski, kadr z "Ziemi obiecanej"
Kalina Jędrusik i Daniel Olbrychski, kadr z "Ziemi obiecanej" Fot. PAP/Reprodukcja

Podwójny triumf Francisa Forda Coppoli

Wśród najlepszych filmów zagranicznych nie miał sobie równych kultowy „Ojciec chrzestny”, nakręcony w 1972 roku, a więc dwa lata przed "Ziemią obiecaną". Na drugim miejscu znalazło się inne dzieło Francisa Forda Coppoli – "Czas apokalipsy". Trzecie miejsce przypadło legendarnej produkcji Orsona Wellesa "Obywatel Kane". Wśród trzynastu najlepszych zagranicznych filmów wszechczasów znalazły się także: "Pulp Fiction" Quentina Tarantino, "2001: Odyseja kosmiczna" Stanleya Kubricka, "Osiem i pół" Federico Felliniego, "Lot nad kukułczym gniazdem" i "Amadeusz" Miloša Formana, "Powiększenie" Michelangelo Antonioniego, "Kabaret" Boba Fosse’a, "Psychoza" Alfreda Hitchcocka, "Rashomon" Akiry Kurosawy oraz "Dwunastu gniewnych ludzi" Sidneya Lumeta.

Pierwsza edycja plebiscytu organizowanego przez Muzeum Kinematografii w Łodzi i Uniwersytet Łódzki odbyła się 10 lat temu. Wtedy eksperci wyłonili „12 filmów na 120-lecie kina”. Inspiracją do stworzenia takiego zestawienia dzieł, które każdy kinoman powinien znać, był prowadzony od niemal 70 lat plebiscyt "Sight and Sound" tworzony przez Brytyjski Instytut Filmowy.

Reklama
Reklama
Reklama