Na ten hit czekaliśmy kilka lat, ale zapowiada się inny lider. Oto TOP 5 seriali na Netfliksie, które zdominują jesienne wieczory
Listopad 2025 roku na Netflixie to czas, w którym ekranizacja mrocznych tajemnic, prawdziwych tragedii i intensywnych dramatów zdominuje Twoje wieczory. Wśród premier, które rozbudzą emocje i trzymają w napięciu, znajdziesz opowieści o ludziach walczących z losem, odkrywających niebezpieczne sekrety i stawiających czoła nieznanym zagrożeniom. Gotowi na emocjonującą podróż? Oto 5 seriali, które musisz zobaczyć w nadchodzących tygodniach!

Listopad na Netflixie zapowiada się wyjątkowo ekscytująco! Zobaczymy nie tylko kontynuacje uwielbianych serii, ale także premierowe produkcje, które z pewnością na długo zapadną w pamięci. Oto nasz TOP 5 najlepszych nowych seriali, które warto zobaczyć w nadchodzących tygodniach.
1. „Heweliusz”. Premiera: 5 listopada
Po sukcesie „Wielkiej wody” twórcy Jan Holoubek i Kasper Bajon wracają z nowym, niezwykle ambitnym projektem. „Heweliusz” to dramat katastroficzny oparty na prawdziwych wydarzeniach – zatonięciu promu „Jan Heweliusz”. To jedna z największych tragedii w historii powojennej Polski, którą zobaczymy oczami bohaterów, zmuszonych stawić czoła niewyobrażalnemu. Spektakularna produkcja z udziałem Michała Żurawskiego, Borysa Szyca i Jan Englerta z pewnością poruszy nawet najbardziej wymagających widzów.
2. „Śmie*ć od pioruna”. Premiera: 6 listopada
Prawdziwa historia 20. prezydenta Stanów Zjednoczonych, Jamesa Garfielda, wciąga w wir politycznych intryg i tragedii. „Śmie*ć od pioruna” to serial, który pokazuje nie tylko ostatnie dni Garfielda, ale także kulisy jego zamachy, którego sprawcą był Charles Guiteau, grany przez Matthew Macfadyena. To opowieść o pasji, zemście i nieuchronnym losie, którą zdecydowanie warto obejrzeć.
3. „Gdy inni stali z boku". Premiera: 7 listopada
Dwie kobiety, różne historie, ale wspólny cel – ucieczka przed przemocą. Hui-su i Eun-soo połączy trudna walka o wolność i lepsze życie. Jeden z tych seriali, które nie tylko angażują emocjonalnie, ale również stawiają ważne pytania o przemoc w rodzinie i społeczeństwie. Historia, która pokazuje, że z każdej ciemnej strony życia można się wydostać, o ile nie jest się samemu.
CZYTAJ TEŻ: Netflix przygotował prawdziwe perełki, które obejrzysz już w listopadzie. Tych filmów nie możesz przegapić

4. „Bestia we mnie”. Premiera: 13 listopada
Dla fanów thrillerów psychologicznych, którzy czekają na coś w stylu „Kobieta z kabiny dziesiątej”, Netflix ma coś specjalnego. W „Bestii we mnie” śledzimy losy pisarki Aggie Wiggs, która po tragicznej śmierci syna traci zdolność do twórczości. Dopiero spotkanie z tajemniczym sąsiadem Nilem Sheldonem, byłym podejrzanym o zaginięcie swojej żony, sprawia, że bohaterka postanawia rozwiązać zagadkę. Co odkryje w trakcie prywatnego śledztwa?
5. „Kryształowa kukułka” – 14 listopada
Clara przeżywa prawdziwą traumę, gdy po rozległym zawale serca musi przejść przeszczep. Po operacji zaczyna dręczyć ją potrzeba poznania tożsamości swojego dawcy, co prowadzi ją do małego miasteczka pełnego mrocznych sekretów. Serial łączy elementy kryminału i dramatu obyczajowego, oferując intensywną, pełną napięcia opowieść, która porusza także wątek tożsamości i ludzkich relacji.
„Stranger Things”, sezon 5, część 1. Premiera: 27 listopada
Powrót do Hawkins! Eleven i jej przyjaciele stają przed ostatecznym starciem z Vecną i jego armią. Fani niecierpliwie czekają na finał tej epickiej produkcji. W listopadzie zobaczymy cztery pierwsze odcinki, a kolejne będą miały swoją premierę w Święta. Zakończenie tej historii to wydarzenie, którego nie można przegapić!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tę mroczną perełkę HBO Max przeoczyli wszyscy. Poznaj serial, który zachwyca, choć nikt o nim nie mówi. Idealny na jesienny wieczór
