Pierwsza część była hitem w 74 krajach, teraz polski hit Netfliksa powraca. Trójmiasto znów zapłonie od mafijnych porachunków

„Druga Furioza” wkracza na Netflixa z hukiem! Już 15 października zadebiutuje kontynuacja głośnego polskiego thrillera akcji. Zwiastun zapowiada brutalne starcia gangów, a Mateusz Damięcki powraca jako bezwzględny Golden. Czy sequel dorówna pierwowzorowi?

Kto wraca w „Drugiej Furiozie”? Obsada i twórcy

„Druga Furioza” to powrót do świata brutalnych porachunków ulicznych, w którym główną rolę ponownie zagra Mateusz Damięcki. Wcieli się on w postać znaną z pierwszej części – Goldena. Oprócz niego, na ekranie zobaczymy także Szymona Bobrowskiego, Łukasza Simlata, Mateusza Banasiuka, Weronikę Książkiewicz-Nathaniel, Polę Gonciarz, Wojciecha Zielińskiego oraz Cezarego Łukasiewicza.

Za reżyserię kontynuacji ponownie odpowiada Cyprian T. Olencki, co gwarantuje spójność wizji artystycznej i utrzymanie klimatu znanego z pierwszej części. Warto podkreślić, że to właśnie reżyser był jednym z kluczowych elementów sukcesu oryginału, który zdobył uznanie zarówno w Polsce, jak i za granicą.

ZOBACZ TEŻ: Polski film lepszy niż hollywoodzkie hity! Widzowie Netfliksa nie oderwą się od ekranu

Co zapowiada zwiastun? Fabuła i akcja

Zwiastun „Drugiej Furiozy” to prawdziwa bomba emocji. Przesiąknięty przemocą i napięciem materiał pokazuje bezwzględne starcia pomiędzy gangami kibicowskimi. Widzowie mogą spodziewać się brutalnych bójek, ulicznych potyczek i krwawej walki o wpływy.

Choć szczegóły fabuły są trzymane w tajemnicy, zwiastun sugeruje eskalację konfliktu i wejście na wyższy poziom przemocy. Główne wątki mają koncentrować się wokół zemsty, lojalności i bezwzględnej walki o przetrwanie w świecie, gdzie nie ma miejsca na słabość.

Gdzie obejrzeć „Drugą Furiozę”? Data premiery na Netflix

Premiera „Drugiej Furiozy” została zaplanowana na 15 października. Film pojawi się wyłącznie na platformie Netflix, co oznacza, że widzowie będą mogli obejrzeć kontynuację hitu z 2021 roku bez wychodzenia z domu.

Netflix nie tylko potwierdził datę premiery, ale również zaprezentował oficjalny zwiastun, który natychmiast wywołał poruszenie wśród fanów pierwszej części. To właśnie dzięki popularności „Furiozy” na platformie streamingowej zdecydowano się na realizację drugiej części.

CZYTAJ TEŻ: Weronika Książkiewicz zmieniła fryzurę i jest nie do poznania!

Reżyser i kontynuacja – kto stoi za sukcesem Furiozy?

Cyprian T. Olencki, reżyser obu części, uchodzi za głównego architekta fenomenu „Furiozy”. Jego styl, oparty na brutalnym realizmie i dynamicznej narracji, przyciągnął widzów spragnionych mocnego kina akcji z lokalnym kolorytem.

Dzięki niemu „Furioza” stała się jednym z najchętniej oglądanych polskich filmów na Netflixie. Kontynuacja ma szansę powtórzyć ten sukces, szczególnie że powraca dobrze znana i lubiana obsada oraz klimat pierwszej części.

Dlaczego warto czekać na „Drugą Furiozę”?

Powodów jest co najmniej kilka. Przede wszystkim: powrót Mateusza Damięckiego jako Goldena, obecność mocnej, rozpoznawalnej obsady oraz gwarancja intensywnych emocji i brutalnej akcji.

Dodatkowo, sukces pierwszej części oraz wysoki poziom produkcji zwiastuna pozwalają przypuszczać, że „Druga Furioza” nie zawiedzie fanów. Netflix inwestuje w polskie kino z rozmachem, a ta produkcja ma wszystko, by stać się kolejnym hitem.

Źródło: Na Ekranie