Polacy długo na to czekali. Ten film o księżnej Dianie sprawi, że szybko nie zaśniesz
W nocy z 28 na 29 lipca o godzinie 00:10 TVP1 pokaże film „Diana”, czyli biograficzną opowieść o ostatnich latach życia księżnej Diany. Produkcja z Naomi Watts odkrywa mniej znane wątki z życia kobiety, która do dziś pozostaje ikoną stylu, odwagi i tragedii. To seans pełen emocji, którego nie można przegapić.

Miłośnicy królewskich historii, dziś czeka was prawdziwa uczta. W nocy z 28 na 29 lipca o godzinie 00:10 w TVP1 zobaczymy film biograficzny „Diana” z 2013 roku, który przeniesie nas w ostatnie, najbardziej burzliwe lata życia królowej ludzkich serc. To seans, którego nie możecie przegapić.
Księżna Diana na ekranie – historia, która porusza do dziś
Reżyser Oliver Hirschbiegel wziął na warsztat dwa ostatnie lata życia Diany Spencer – pierwszej żony obecnego króla Karola III. Film ukazuje mniej znane wątki z jej życia prywatnego, w tym rzekomy romans z pakistańskim kardiochirurgiem Hasnatem Khanem, który miał trwać aż do tragicznego wypadku w 1997 roku.
W rolę Diany wciela się nominowana do Oscara Naomi Watts, której interpretacja wzbudziła sporo emocji wśród widzów i krytyków. Na ekranie towarzyszą jej m.in. Juliet Stevenson, Geraldine James i Cas Anvar. Produkcja zabiera widzów za kulisy pałacowego życia, pokazując Dianę jako kobietę pełną pasji, sprzeczności i nieustającej walki o miłość oraz wolność.
CZYTAJ TEŻ: Ma lepszą ocenę niż wiele hitów Netfliksa. AI wybrało go jako numer 1 w 2025

Film „Diana” dziś w nocy w TVP1
„Diana” to pozycja obowiązkowa dla fanów monarchii i miłośników biografii. To również świetna okazja, by zanurzyć się w świat pełen emocji, tajemnic i niespełnionej miłości. Księżna Diana do dziś inspiruje, wzrusza i fascynuje – nie tylko Brytyjczyków. Jej historia, choć wielokrotnie opowiadana, wciąż wywołuje dreszcze.
Choć media społecznościowe zdominowały nasze codzienne źródła informacji, klasyczna telewizja wciąż potrafi zaskoczyć wartościową propozycją. Dzisiejszy wieczór warto spędzić z TVP1 – ten film przypomni wam, dlaczego Diana była (i wciąż jest) „królową ludzkich serc”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ulubiony serial Polaków znów na tapecie. Znamy plany wobec postaci Kusego i Japycza
