Polski Brad Pitt i piękne zdjęcia. Krytycy zmiażdżyli, Polacy wciąż oglądają. Dziś w TV za darmo
W jednym z warszawskich mieszkań kryje się historia, która od lat nie przestaje fascynować. Młoda dziewczyna z prowincji, nieświadoma tożsamości przystojnego mężczyzny, wplątuje się w wir nieporozumień, które prowadzą do miłości. „Dlaczego nie!” – film, który mimo fal krytyki, wciąż zdobywa serca Polaków. A dziś, już wieczorem, znów będzie miał swoją szansę na ekranach telewizorów. Czego nie zauważyli krytycy, a co sprawia, że widzowie nie mogą się od niego oderwać?

Polska komedia romantyczna „Dlaczego nie!” z 2007 roku to film, który od lat cieszy się sympatią widzów. Choć krytycy nie szczędzili mu słów krytyki, nie przeszkodziło to produkcji w zdobyciu popularności wśród Polaków. Dziś, 14 sierpnia, na ekranach telewizorów, Polsat ponownie wyemituje ten film – i to zupełnie za darmo, o godzinie 19:55. Jak widać, mimo wielu głosów krytyki, Polacy wciąż kochają „Dlaczego nie!”.
Polski Brad Pitt na ekranie
Film w reżyserii Ryszarda Zatorskiego to lekka opowieść o Małgosi, młodej dziewczynie z prowincji, która przenosi się do Warszawy w poszukiwaniu pracy i miłości. Główne role w filmie zagrali Anna Cieślak i Maciej Zakościelny, których ekranowy duet zdobył serca widzów. To właśnie Zakościelny, nazywany przez niektórych „polskim Bradem Pittem”, przyciągnął uwagę. Jego naturalny urok sprawił, że postać Janka, przystojnego, ale skrytego prezesa firmy reklamowej, stała się jednym z symboli tego filmu.
Czytaj także: Oscarowy reżyser, złote Hollywood i zakończenie, które jest inne niż myślisz – dziś w TVP1 za darmo
Przewidywalna fabuła, ale z urokiem
„Dlaczego nie!” opiera się na klasycznym schemacie komedii romantycznej, gdzie przypadkowe spotkanie prowadzi do miłosnej historii pełnej nieporozumień i zabawnych sytuacji. Małgosia, nieświadoma tożsamości Janka, bierze go za zupełnie innego mężczyznę, a kolejne zbiegi okoliczności wplątują bohaterów w lawinę nieporozumień. Choć fabuła może wydawać się przewidywalna, lekki humor i sympatyczne postaci drugoplanowe – w tym Joanna Jabłczyńska i Agnieszka Warchulska – tworzą odpowiednią atmosferę dla fanów gatunku.

Krytycy nie szczędzili gorzkich słów
Nie wszyscy jednak podzielają entuzjazm widzów. Krytycy nie szczędzili gorzkich słów w kierunku „Dlaczego nie!”. Oceniali film za powierzchowność, banalną fabułę i brak głębszego przekazu. Zwracali uwagę na liczne niedociągnięcia, jak zbyt przewidywalne zwroty akcji, sztuczne dialogi i momenty, które były trudne do uwierzenia. W szczególności porównywano go do innych komedii romantycznych Zatorskiego, jak „Nigdy w życiu!” czy „Tylko mnie kochaj”, które były uznawane za bardziej udane.
Czytaj także: Angelina Jolie ratuje świat, a TVN ratuje Twój wieczór. Kultowy hit dziś w TV za darmo!
Pomimo krytyki, film zdobył serca Polaków
Jednakże, mimo wszelkich krytyk, „Dlaczego nie!” zyskało ogromną popularność. Być może to dzięki urokowi głównych aktorów, w tym wspomnianego Zakościelnego, który swoimi magnetyzującymi oczami przyciągał uwagę widzów, a także dzięki atmosferze lekkości i relaksu, którą film zapewniał po ciężkim dniu pracy.
Wielu Polaków ogląda „Dlaczego nie!” co roku. To film, który jest doskonałym wyborem na wieczór z rodziną czy przyjaciółmi. I choć nie każdemu przypadnie do gustu przewidywalność fabuły, piękne zdjęcia, lekka atmosfera i ekranowy „polski Brad Pitt” sprawiają, że film pozostaje popularny wśród wielu Polaków. I to właśnie dlatego warto dziś, 14 sierpnia, włączyć Polsat o 19:55 i dać się porwać tej komedii romantycznej.