Powrót w cieniu skandalu. Kontrowersyjny hit Netflixa znów dostępny. To już koniec
Mroczny, wciągający, baśniowy. Ten serial Netflixa na podstawie komiksów Neila Gaimana w wielkim stylu powrócił na platformę streamingową. Co przyniesie finał drugiego sezonu? Jedno jest pewne: zemsta na Morfeuszu to dopiero początek. Poznaj kulisy tej hitowej produkcji, wokół której nie brakuje kontrowersji.

24 lipca 2025 roku na Netflixie zadebiutowała druga część drugiego sezonu serialu „Sandman”. Choć fani serii wyczekiwali kontynuacji z niecierpliwością, nie obyła się ona bez kontrowersji. Oskarżenia wobec Neila Gaimana rzuciły cień na premierę całego sezonu. Znamy szczegóły.
Premiera „Sandmana” – nowe odcinki już dostępne na Netflix
Po trwającym trzy tygodnie oczekiwaniu, fani serialu „Sandman” w końcu doczekali się kolejnych pięciu odcinków serii. Druga część drugiego sezonu, który jest ostatnim, pojawiła się na platformie Netflix dokładnie 24 lipca 2025 roku. Produkcja, która od premiery w 2022 roku zdobyła międzynarodową popularność, powraca z kontynuacją historii Morfeusza.
To nie koniec emocji – na 31 lipca zapowiedziano jeszcze odcinek specjalny, który ma stanowić zwieńczenie całej serii. W sieci można spotkać sporo opinii, że w gigant streamingowy powinien wyprodukować jeszcze jeden sezon, aby dopełnić tę niezwykłą historię. Ale wiadomo już, że tak się nie stanie... M.in. w związku z kontrowersjami wokół Neila Gaimana.
Czytaj także: Wielki hit Netflixa powrócił. Najbardziej oniryczna produkcja w cieniu skandalu. Fabuła sprawi, że... smacznie zaśniesz

Morfeusz powraca – co wydarzy się w drugiej części sezonu 2?
Serial „Sandman” opowiada o losach Morfeusza, Władcy Snów, który po wielu latach niewoli ucieka i wyrusza w podróż przez światy. Celem bohatera jest odzyskanie skradzionych artefaktów oraz przywrócenie swojej mocy. Widowiskowa i mroczna fabuła ponownie prowadzi widza przez świat snów, mitologii i magii.
Druga część sezonu drugiego kontynuuje dramatyczne wydarzenia rozpoczęte na początku lipca 2025 roku, kiedy to Netflix udostępnił pierwsze odcinki nowego sezonu. Poznaliśmy w nim m.in. historię syna Władcy Snów. To, co najbardziej porusza, to finał tej relacji... On jest głównym wątkiem, który napędza jego drugą część. Czy dojdzie do aktu zemsty za to, czego dopuścił się Morfeusz? Jaką rolę w tym wszystkim odegra jego rodzeństwo?
Obsada i twórcy – kto stoi za sukcesem „Sandmana”?
W produkcji ponownie występują:
Tom Sturridge
Gwendoline Christie
Vivienne Acheampong
Charles Dance
Asim Chaudhry
Kirby Howell-Baptiste
Boyd Holbrook
Sanjeev Bhaskar
Twórcą komiksowego pierwowzoru i jednym z producentów wykonawczych serialu jest Neil Gaiman. Obok niego za produkcję odpowiadają również inni doświadczeni twórcy, w tym David S. Goyer.
Czytaj także: Fatalne wieści dla Meghan i Harry'ego. Netflix podjął ostateczną decyzję. Taka jest gorzka prawda o ich programach

Cień kontrowersji – oskarżenia wobec Neila Gaimana
Pomimo pozytywnego odbioru ze strony widzów i krytyków, druga część serialu zadebiutowała w atmosferze kontrowersji. Neil Gaiman, autor oryginalnej serii komiksowej i producent wykonawczy serialu, został oskarżony o liczne napaści sek*ualne.
W odpowiedzi na te oskarżenia pojawiły się naciski, aby Netflix wycofał serial jeszcze przed premierą drugiego sezonu. Mimo tego platforma zdecydowała się kontynuować emisję, argumentując swoją decyzję troską o zaangażowanych twórców i aktorów, którzy bez premiery nie otrzymaliby wynagrodzenia.
Jak ujawnił producent David S. Goyer, Gaiman był znacznie mniej zaangażowany w tworzenie drugiego sezonu niż w przypadku pierwszego. „Oczywiście, to trudna sytuacja. Mam ogromny szacunek dla kobiet, które decydują się mówić o takich doświadczeniach” – zapewnił.
Co dalej z „Sandmanem”? Odcinek specjalny i przyszłość serialu
Choć druga część drugiego sezonu właśnie zadebiutowała, fani już wyczekują kolejnych informacji o odcinku specjalnym zapowiedzianym na 31 lipca 2025 roku. To właśnie on ma być oficjalnym zakończeniem całej historii. Wiadomo, że będzie poświęcony postaci siostry Morfeusza, Śmierci. Zatytułowany został „Śmierć – wysoka cena życia”.
Nie wiadomo jeszcze, czy Netflix planuje rozwinięcie uniwersum „Sandmana” w postaci spin-offów lub produkcji towarzyszących. Pewne jest jedno – serial na stałe zapisał się w historii platformy jako jedna z najbardziej wyczekiwanych i kontrowersyjnych produkcji ostatnich lat.
Czytaj także: Powrót, na który wszyscy czekali! Ten uwielbiany serial znów namiesza na Netflixie
