Ta komedia to hit wszech czasów. Wielki powrót tuż-tuż. Wiemy, kto zastąpi kultowego aktora
Po trzech dekadach od ostatniego filmu z serii „Naga broń”, fani produkcji doczekali się kontynuacji. Już od piątku Polacy będą mogli oglądać komedię w kinach. Jednakże w spin-offie doszło do wielu zmian, szczególnie w obsadzie. Kto zajął miejsce legendarnego Leslie Nielsena?

Seria „Naga broń” z Leslie Nielsenem w roli głównej przeszła do historii kinematografii, kształtując gatunek komedii całego pokolenia. Filmy ukazywały się na przełomie lat 80. i 90. i do dziś określane są jednymi z najzabawniejszych. A już jutro do polskich kin wchodzi spin-off tego kultowego hitu, ale obsada może Cię zaskoczyć. Poznaj kulisy najnowszej części „Nagiej broni”.
Twórcy i obsada nowej „Nagiej broni”
Za reżyserię nowej części „Nagiej broni” odpowiada, specjalizujący się w filmach z humorem i parodiach, amerykański twórca Akiva Schaffer. Scenariusz jest efektem jego współpracy z Danem Gregorem oraz Dougiem Mandem, którzy jako trio tworzą komediową grupę o nazwie The Lonely Island. Produkcją zajęło się studio Paramount we współpracy z Fuzzy Door.
Czytaj także: Rekord Netflixa pobity! Sequel hitu z lat 90. z hukiem wskoczył na 1. miejsce

Jednakże to nie pion produkcyjny stanowił największy problem, a obsada, w której zabraknie ikonicznej postaci Leslie Nielsena. Aktorem, który podjął się wyzwania przedłużenia jego dziedzictwa, jest Liam Neeson. Jego angaż w tej roli może szokować, albowiem aktor słynie z udziału w filmach dramatycznych i thrillerach, takich jak oscarowa „Lista Schindlera” czy „Uprowadzona”. Dla Neesona jest to debiut w gatunku komedii. Na ekranie towarzyszy mu powracająca gwiazda lat 90. – Pamela Anderson. Duet wspierany jest przez m.in. Paula Waltera Hausera, CCH Pounder, Kevina Duranda oraz Codiego Rhodesa.
Fabuła najnowszej części „Nagiej broni”
W najnowszej części „Nagiej broni” będziemy śledzić losy Franka Debina Jr., syna legendarnego bohatera z oryginału, który podążając śladami ojca, dowodzi policyjną jednostką specjalną. Towarzyszy mu czarująca śledcza i dziennikarka, Beth, tropiąca tajemniczą sprawę śmierci swojego brata. To właśnie ten incydent jest osią fabularną filmu, w którym z pewnością nie zabraknie pełnego absurdu i nonsensu wydarzeń.
Czytaj także: Hollywood zatrzęsło się w posadach. Kultowy aktor i ikona „Słonecznego patrolu” to nowa power couple
Spin-off „Nagiej broni” zapowiada się, przede wszystkim jako powiew świeżości w gatunku komedii, który od jakiegoś czasu nie zaskakuje. Oryginalna wersja była swego rodzaju parodią filmów kryminalnych i sensacyjnych, a jak zapowiadają twórcy, najnowsza część ma kontynuować pierwotne założenie serii. Produkcja może okazać się dużym sukcesem ze względu na nieoczywisty angaż Liama Neesona, którego surowa gra aktorska może idealnie wpisać się w pożądany typ narracji. Warto zwrócić też uwagę na duet, który tworzy z Pamelą Anderson, szczególnie dlatego, że media huczą w sprawie ich rzekomej relacji romantycznej. Jeżeli zwrócimy uwagę na zwiastun „Nagiej broni”, z łatwością dostrzeżemy sporą dawkę dystansu, który może okazać się niezbędnym fundamentem do kontynuacji legendy oryginału. Z pewnością nie zabraknie w nim irracjonalnych dialogów, skeczowej formy, sporej dawki humoru i sentymentalnych odniesień. Czy Frankowi Debinowi Jr. uda się dorównać sławie ojca? I jak poradził sobie w tej roli Liam Neeson?
Kiedy i gdzie oglądać nową „Nagą broń”?
Uroczysta premiera „Nagiej broni” odbyła się 22 lipca w Londynie. Z kolei od piątku 1 sierpnia film będzie dystrybuowany także w polskich kinach.