Ta produkcja z oscarową obsadą rozbiła bank, wszyscy biegną na nią do kina. Widzowie mówią wprost: „Ten film jest doskonały"

Leonardo DiCaprio wraca w wielkim stylu. Najnowszy film aktora, „Jedna bitwa po drugiej”, w reżyserii Paula Thomasa Andersona, rozgrzewa widzów i krytyków do czerwoności. To nie tylko hit box office’u, ale też dzieło, o którym mówi się wszędzie. Aż 96% pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes? To się nie zdarza codziennie.

DiCaprio w nowej, zaskakującej roli. „Jedna bitwa po drugiej” nieoczekiwanym faworytem do Oscarów

Tym razem DiCaprio wciela się w Boba – byłego rewolucjonistę, który samotnie wychowuje córkę. Jego codzienność to nie tylko rodzinne perypetie, ale też brutalne zderzenie z rzeczywistością, która rzadko bywa sprawiedliwa. U boku aktora pojawiają się m.in. Sean Penn, Benicio del Toro, Chase Infiniti i Teyana Taylor, a inspiracją dla scenariusza była powieść „Vineland” Thomasa Pynchona.

„Jedna bitwa po drugiej” nie tylko szturmem zdobyła serca Amerykanów (22,4 mln dolarów w premierowy weekend!), ale też osiągnęła zawrotny sukces na świecie. Globalny dochód z pierwszego weekendu to aż 48,5 mln dolarów, z czego 26,1 mln pochodzi z rynków zagranicznych. W Wielkiej Brytanii i Francji widzowie zostawili po 3,4 mln dolarów, w Niemczech 2 mln, we Włoszech 1,4 mln, a w Arabii Saudyjskiej 1,3 mln dolarów.

CZYTAJ TEŻ: Netflix ma nowy przebój! Ten serial z hollywoodzkim gwiazdorem wprowadził mnie w jesienny klimat. Wciąga od pierwszej minuty

Gdzie i kiedy obejrzeć „Jedną bitwę po drugiej”?

Niektórzy już mówią o Oscarze. DiCaprio jako Bob porusza, prowokuje, zaskakuje. Krytycy są zgodni – film to satyryczna, ale niezwykle celna diagnoza współczesnej Ameryki. Rotten Tomatoes? 96%. Metacritic? 95%. Interia? 8,5/10. A widzowie? Zachwyceni.

Film można zobaczyć w kinach sieci Multikino oraz Cinema City. Jeśli szukasz czegoś więcej niż tylko rozrywki, ale nie chcesz rezygnować z emocji, śmiechu i napięcia – ten film jest dla Ciebie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Netflix ma nowy hit! Komedia romantyczna z francuskim humorem na 1. miejscu w Polsce. Niezbędna na jesienny wieczór