Te produkcje są idealne w ponure dni i zimne wieczory. Top 5 koreańskich seriali, które wciągają bez reszty
Czy potrafisz odróżnić grę od rzeczywistości? A co, jeśli demon zakocha się w człowieku, a żywi umarli zawładną królestwem? Koreańskie seriale na Netflixie wciągają jak hipnoza. Niektóre zachwycają estetyką, inne szokują brutalnością. Poznaj 5 tytułów, które skrywają więcej, niż się wydaje…

Korea Południowa od lat zachwyca kinomanów na całym świecie, a teraz triumfuje także w świecie seriali. Produkcje z tego kraju nie tylko zdobywają międzynarodowe nagrody, ale i serca widzów, zaskakując formą, tematyką i emocjonalną głębią. Netflix stał się prawdziwą kopalnią koreańskich perełek – od brutalnych dystopii po baśniowe fantasy i romantyczne dramaty. Sprawdź nasze zestawienie Top 5 koreańskich seriali na Netflixie, które podbiły świat!
1. „Squid Game". Serial, który zmienił wszystko
To nie tylko serial, to zjawisko popkulturowe. Squid Game opowiada historię zadłużonych osób, które decydują się na udział w brutalnej grze z ogromną nagrodą pieniężną. Estetyka łącząca dziecięcy kicz z ekstremalną przemocą i antykapitalistyczne przesłanie sprawiły, że świat oszalał na punkcie tej produkcji. To absolutny numer jeden, jeśli chodzi o koreańskie seriale na Netflixie.
2. „Chwała". Zemsta nigdy nie była tak przejmująca
Serial napisany przez Kim Eun-sook opowiada o Moon Dong-eun, która po latach szkolnych upokorzeń planuje perfekcyjną zemstę. Mocny, poruszający i niezwykle aktualny – Chwała to nie tylko emocjonujący dramat, ale też ważny głos w dyskusji o przemocy wśród młodzieży. Sceny inspirowane prawdziwymi wydarzeniami robią piorunujące wrażenie.
3. „Kingdom". Zombie w królewskim wydaniu
Wyobraź sobie epickie kostiumowe widowisko osadzone w XVI-wiecznej Korei… z plagą zombie w tle. Kingdom to zaskakujące połączenie horroru i historycznego dramatu, które zachwyciło zarówno widzów, jak i krytyków. Świetna realizacja, napięcie i oryginalność – ten serial udowadnia, że motyw żywych trupów wciąż może zaskakiwać.

4. „The King: Eternal Monarch". Miłość i intryga między światami
Jedna z najgłośniejszych premier 2020 roku. Scenarzystka Kim Eun-sook i wysoki budżet zagwarantowali wizualny rozmach i skomplikowaną fabułę. The King: Eternal Monarch to opowieść fantasy o cesarzu Lee Gonie, który podróżuje między równoległymi światami i zakochuje się w policjantce z alternatywnej rzeczywistości. Dla fanów wielkich emocji i niesamowitych światów.
5. „Romans z demonem". Paranormalna miłość po koreańsku
Dla tych, którzy kochają romanse z nutą nadprzyrodzoności. Romans z demonem to historia Jeong Gu-wona, demona pozbawionego mocy, i Do Do-hee, charyzmatycznej dziedziczki. Zjawiskowa para, efektowna estetyka i wschodnia interpretacja gatunku paranormal romance – to wszystko sprawia, że trudno oderwać wzrok od ekranu.
A co jeszcze warto zobaczyć?
Netflix oferuje też kilka innych koreańskich produkcji, które zdecydowanie zasługują na uwagę:
„Hellbound" – mroczniejszy niż Squid Game. Nadnaturalne istoty skazują ludzi na piekło i wykonują wyrok, paląc ich żywcem. Mocna, kontrowersyjna i niesamowicie sugestywna wizja apokalipsy.
„Alchemia dusz" – serial fantasy, którego akcja toczy się w fikcyjnej krainie Daeho. Głównym wątkiem jest tytułowa "alchemia", czyli przenoszenie dusz do innych ciał. Idealna propozycja dla miłośników magicznych światów i młodych bohaterów.
„It's Okay to Not Be Okay" – opowieść o pisarce z problemami emocjonalnymi i pracowniku szpitala psychiatrycznego. Poruszający, pięknie nakręcony serial, który łączy romans z tematyką zdrowia psychicznego. Subtelny i głęboki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Harlan Coben znowu wbija w fotel. Tak mocnego thrillera dawno nie było. Tej historii nie opisał w żadnej ze swoich książek
