To będzie murowany hit na Netflixie. Ten polski serial pochłonie Cię jednym tchem!
Kiedy mówimy o polskich produkcjach serialowych, coraz częściej na ustach widzów pojawiają się tytuły, które zdobywają międzynarodową popularność. „Heweliusz”, nadchodzący dramat katastroficzny na Netflixie, zapowiada się na jeden z największych hitów platformy streamingowej w Polsce i na świecie.

Opowieść o katastrofie promu, która wydarzyła się naprawdę, jest pełna emocji, nieoczekiwanych zwrotów akcji i głębokiego portretu ludzkiego cierpienia. Z zapowiedzi wynika, że serial nie tylko zaskoczy swoją realizacją, ale także poruszy serca widzów.
Heweliusz — nowy serial Netflixa
„Heweliusz” to pięcioodcinkowy serial katastroficzny, którego premiera na Netflixie została zapowiedziana na 2025 rok. Produkcja wciągnie widzów w dramatyczną historię, której centralnym punktem jest tragiczne zatonięcie promu „Jan Heweliusz” na Morzu Bałtyckim. Podróż, która miała na celu przewóz ciężarówek z towarami z Polski do Szwecji, zamienia się w prawdziwą walkę o życie, gdy prom zostaje zatopiony przez potężny sztorm.
Dzięki realizacji w ekstremalnych warunkach (część zdjęć odbywa się na Bałtyku, a niektóre sceny powstają w najnowocześniejszej hali filmowej w Brukseli), serial ma szansę przyciągnąć uwagę zarówno fanów dramatów, jak i produkcji o wysokiej jakości wykonania. 106 dni zdjęciowych i setki dramatycznych scen – „Heweliusz” zapowiada się na prawdziwy majstersztyk w zakresie produkcji.

O czym jest serial? Jest oparty na prawdziwej tragedii
Heweliusz to historia inspirowana tragiczną katastrofą, która miała miejsce 14 stycznia 1993 roku. Prom „Jan Heweliusz”, płynący ze Świnoujścia w Polsce do Ystad w Szwecji, zatonął na Morzu Bałtyckim. W wyniku tej tragedii zginęło 55 osób, a wśród pasażerów i załogi wybuchła panika. Sztorm, który rozszalał się na morzu, postawił ich w obliczu brutalnej siły natury, a walka o przeżycie stała się sprawą życia i śmierci.
W serialu pokazane zostaną nie tylko dramatyczne wydarzenia na promie, ale także reakcje rodzin na lądzie, które wkrótce będą zmuszone stawić czoła brutalnej rzeczywistości. To także opowieść o żałobie, poświęceniu i walce o prawdę, gdy państwowe instytucje starają się zamieść całą sprawę pod dywan. „Heweliusz” to nie tylko historia katastrofy, ale także o ludziach, którzy zostali dotknięci tą tragedią i ich niezłomnej walce o godność swoich bliskich.
Gwiazdorska obsada i wyśmienita reżyseria — kto pracował nad serialem „Heweliusz”?
Za kamerą „Heweliusza” stanął Jan Holoubek a za scenariusz odpowiada Kasper Bajon — duet, który zachwycił już w „Rojście” i „Wielkiej wodzie”. Ich zaangażowanie w ten projekt to gwarancja wysokiej jakości zarówno pod względem fabularnym, jak i artystycznym. Holoubek zapowiada, że „Heweliusz” ma być nie tylko spektakularnym widowiskiem, ale również głębokim dramatem, który odda sprawiedliwość ofiarom tragedii.
W obsadzie znajdziemy nazwiska, które na pewno przyciągną uwagę fanów polskiego kina. W głównych rolach występują m.in. Jacek Beler, Dariusz Chojnacki, Anna Dereszowska, Sylwia Gola, Mateusz Górski i Marcin Januszkiewicz. Na ekranie zobaczymy także Mirosława Zbrojewicza, Michała Pawlika, Piotra Roguckiego oraz wielu innych znanych aktorów, którzy zapewnią niezapomniane emocje.

Kiedy możemy zobaczyć serial Heweliusz?
„Heweliusz” zadebiutuje na Netflixie już 5 listopada 2025 roku. Przygotuj się na pasjonującą opowieść o ludzkiej odwadze, dramatycznych decyzjach i walce o życie, które na zawsze zostanie w Twojej pamięci. W miarę jak zbliża się premiera, nie brakuje spekulacji i oczekiwań dotyczących tej produkcji. Pewne jest jedno: „Heweliusz” to serial, który na długo zapadnie w serca widzów.