To dwie perełki Netflixa, ale musisz się spieszyć. Gigant kasuje uwielbiane seriale. Został tylko miesiąc
Te, jedne z najlepiej ocenianych seriali Netflixa, niebawem zostaną usunięte z platformy. To produkcje, które nie tylko poruszają, ale też do głębi zaskakują, prowokując do refleksji o roli dobra i zła w świecie. To ostatni dzwonek aby nadrobić serial "Upadek" oraz "Kalifat". Sprawdź, dlaczego warto.

Te dwa tytuły to seriale z krwi i kości, które trzymają w napięciu od pierwszych sekund. Swego czasu święciły triumfy i były jednymi z najchętniej oglądanych produkcji platformy. Jeżeli jeszcze ich nie widziałeś, to jest to ostatnia szansa, bo już za miesiąc znikną z Netflixa!
O czym opowiada serial „Kalifat”?
„Kalifat” przedstawia splatające się historie kilku kobiet, które paradoksalnie dzieli więcej niż łączy. Fundamentem fabuły jest planowany przez ISIS atak na Szwecję, który staje się pretekstem do podjęcia szokujących decyzji przez każdą z nich. Opowieść skupia się przede wszystkim na roli i losach kobiety w religii islamu, która we współczesnym świecie ma już zupełnie inne oblicze. Twórcy podeszli do tego kontrowersyjnego tematu z niezwykłym wyczuciem, ukazując podejście bohaterek z różnych perspektyw. Jedna z nich mieszka w Szwecji i pragnie zgłębić swoją wiarę, druga z kolei próbuje wyrwać się z opresyjnej Syrii.
„Kalifat” to propozycja dla widzów o mocnych nerwach, którzy cenią sobie wartką akcję, ciekawostki kulturowe oraz produkcje trzymające w napięciu od pierwszych sekund do samego końca. Serial uważany jest za jedną z najlepszych europejskich produkcji fabularnych o tej tematyce.
Czytaj także: Wielki hit Netflixa już święci triumfy. W obsadzie ikona pop. Ale to nie koniec
Fabuła serialu „Upadek”
„Upadek” to kryminał, o którym szybko nie zapomnisz. Akcja serialu rozgrywa się w Belfaście – chłodnej i mało zachęcającej stolicy Irlandii Północnej. Doświadczona w zawodzie londyńska inspektor Gibson stanie przed nie lada wyzwaniem, gdy w mieście zacznie grasować seryjny morderca, którego głównymi ofiarami są kobiety. Narracja serialu prowadzona jest dwutorowo, śledzimy zarówno działania policji prowadzącej śledztwo, jak i codzienne życie złoczyńcy, który starannie planuje kolejne zbrodnie.
Pierwszy sezon „Upadku” swoją premierę miał w 2013 roku, jednakże na tyle przypadł do gustu fanom thrillerów psychologicznych, że ostatecznie powstało ich aż trzy. Szczególnie warta uwagi jest w tym przypadku obsada, w której wyróżnić można, gwiazdę „Z Archiwum X”, Gillian Anderson oraz Jamiego Dornana, znanego z filmowego cyklu „50 twarzy Grey’a”.
Czytaj także: Netflix szykuje film o rockowej legendzie czasów PRL. Tę historię chciano wymazać z pamięci
Gdzie oglądać seriale „Kalifat” i „Upadek”?
Seriale, mimo że niezmiennie spotykają się z bardzo pozytywnym odbiorem, zarówno krytyków jak i widzów, znikną w przeciągu miesiąca z platformy Netflix. Jest więc to ostatnia okazja aby nadrobić zaległości albo jeszcze raz dać się porwać tym poruszającym produkcjom.