To już ostatnie chwile, aby obejrzeć te trzy rewelacyjne seriale. Netflix zdejmuje z platformy istne arcydzieła
Netflix bez ostrzeżenia kończy trzy seriale! Wśród skasowanych produkcji znalazł się „Zmierzch bogów” Zacka Snydera, który miał być początkiem większego uniwersum. Decyzja platformy zaskoczyła fanów – sprawdź, które tytuły znikają i co planuje Netflix w zamian.

Platforma Netflix ogłosiła decyzję o anulowaniu trzech oryginalnych seriali. Wśród nich znalazł się "Zmierzch bogów" Zacka Snydera. Co jeszcze zniknie z platformy i dlaczego? Sprawdź pełną listę!
Zmierzch bogów anulowany po jednym sezonie
Netflix podjął decyzję o zakończeniu serialu „Zmierzch bogów” Zacka Snydera. Produkcja została anulowana po zaledwie jednym sezonie, mimo że jej zakończenie pozostawiało wyraźne pole do kontynuacji. Finał serialu ujawniał, że to Loki był odpowiedzialny za serię wydarzeń prowadzących do zemsty Sigrid, a śmierć Baldura zapowiadała zbliżający się Ragnarök.
„Zmierzch bogów” to ośmioodcinkowy serial stworzony przez Stone Quarry Animation – należące do Zacka Snydera – we współpracy z francuskim studiem Xilam Animation. Głównym scenarzystą był Eric Carrasco. Produkcja opowiadała o królu Leifie uratowanym przez wojowniczkę Sigrid, którego życie zostaje zniszczone przez Thora w noc ich ślubu. Oboje wyruszają na brutalną wyprawę zemsty przeciwko bogom i demonom.
Według serwisu What’s On Netflix, decyzja o anulowaniu serialu została podjęta na podstawie niezadowalających wyników oglądalności. „Zmierzch bogów” nie osiągnął oczekiwanego poziomu popularności na świecie. To kolejny projekt Snydera dla Netflixa, który nie doczeka się kontynuacji – podobny los mogą podzielić planowane rozszerzenia uniwersów „Armia umarłych” oraz „Rebel Moon”.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Eksplodujące kotki nie wrócą z nowymi odcinkami
Drugim z anulowanych seriali jest „Eksplodujące kotki” – animacja oparta na znanej grze karcianej. Produkcja zadebiutowała na platformie w lipcu 2024 roku i przedstawiała komediową fabułę osadzoną na przedmieściach, gdzie Bóg i Diabeł – uwięzieni w ciałach kotów – wikłają przeciętną rodzinę w swoją niebiańsko-piekielną rywalizację.
W serialu głosu użyczali znani aktorzy, m.in. Tom Ellis, Lucy Liu, Abraham Lim, Ally Maki, Mark Proksch oraz Sasheer Zamata. Pomimo popularności gry, na której bazował serial, nie zdobył on wystarczającej popularności, by uzasadnić jego kontynuację.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby YouTube i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Good Times – serial, który podzielił widzów
Trzeci anulowany tytuł to serial „Good Times”, który wzbudził mieszane reakcje widzów. Część z nich uznała go za niezrozumiany i eksperymentalny, podczas gdy inni zarzucali produkcji powielanie krzywdzących stereotypów. Mimo że przez pewien czas serial utrzymywał się w amerykańskim top 10, jego ogólna oglądalność okazała się niewystarczająca – do połowy 2025 roku osiągnął łącznie 5,4 miliona wyświetleń.
W obsadzie głosowej znaleźli się J.B. Smoove, Marsai Martin, Yvette Nicole Brown oraz Jay Pharoah. Pomimo prób stworzenia unikalnej, animowanej opowieści, Netflix zdecydował o zakończeniu serii.
Co dalej z animacjami na Netflixie?
Pomimo kasacji trzech produkcji, Netflix zapewnia, że nie rezygnuje z animacji. Platforma zapowiada bogaty katalog nowych projektów i kontynuacji. Wśród planowanych premier znajdują się m.in. „Alley Cats” Ricky’ego Gervaisa, „Living The Dream”, „Strip Law”, „The One Piece”, „Magic The Gathering”, „Midnight Sun”, „Stranger Things: Tales from 85”, „Mating Season”, „Clash of Clans”, „Ghostbusters”, „Motel Transylvania” oraz animowany „Minecraft”.
Źródło: WPROST