Trzyma w napięciu od pierwszej minuty. Nowy gigant Netfliksa w 24 h wskoczył na 1. miejsce. Polacy nie przestają oglądać

Kathryn Bigelow wraca po latach z mocnym uderzeniem. Jej najnowszy thriller „Dom pełen dynamitu” szturmem zdobył Netfliksa, aż Pentagon zabrał głos. Film w zaledwie 24 godziny od premiery wspiął się na sam szczyt najchętniej oglądanych produkcji. Emocje, realizm i... zagrożenie. Sprawdź, dlaczego cały świat nie może oderwać od niego wzroku.

Kathryn Bigelow powraca po ośmiu latach. I to w wielkim stylu!

Osiem lat milczenia i… jest! Kathryn Bigelow, reżyserka obsypanego nagrodami „The Hurt Locker” i poruszającego „Detroit”, wraca z produkcją, która znów przesuwa granice kina politycznego. „Dom pełen dynamitu” to mroczny, pełen napięcia thriller polityczny, który eksploruje lęki Amerykanów i ich najgłębiej skrywane obawy. Bigelow nie bawi się w subtelności – od pierwszej minuty trzyma widza za gardło i nie puszcza do napisów końcowych.

Rebecca Ferguson w roli życia!

Jeśli są role, które definiują karierę aktorki – dla Rebecci Ferguson może to być właśnie ta. Znana z ról w „Diunie” i serii „Mission: Impossible”, tutaj pokazuje zupełnie nową twarz: bezbronną, zdeterminowaną, analityczną, a jednocześnie głęboko ludzką.

Ferguson wciela się w urzędniczkę odpowiedzialną za decyzję, która może ocalić lub pogrążyć miliony istnień. W obliczu wystrzelenia rakiety nuklearnej w stronę Chicago, ma zaledwie 18 minut, by z innymi urzędnikami zdecydować: odpowiedzieć atakiem czy próbować mediacji? Ten zegar tyka nie tylko na ekranie, ale też w sercach widzów.

Scenariusz Noah Oppenheima nie pozostawia miejsca na przypadek – oparty na konsultacjach z wojskowymi ekspertami, serwuje nam fikcję, która brzmi jak ponura prognoza.

Czytaj też: Ten mroczny kryminał z Dorocińskim to absolutny must watch na Netflixie, ale czasu na seans coraz mniej. Jeszcze zdążysz go obejrzeć

Pentagon reaguje na „Dom pełen dynamitu”

Pentagon, robi się naprawdę poważnie. Zaledwie kilka dni po premierze „Domu pełnego dynamitu” amerykańska Missile Defense Agency – kluczowa instytucja odpowiedzialna za systemy obrony przeciwrakietowej USA – wystosowała wewnętrzną notatkę, której treść ujawnił „Bloomberg”. W dokumencie nie brakuje ostrych słów. Agencja zarzuca twórcom „wyraźne przesadzenie dla celów dramaturgicznych”.

I właśnie ta reakcja podkreśla siłę rażenia nowego thrillera Kathryn Bigelow. Produkcja porusza bowiem tematy, które do tej pory zarezerwowane były wyłącznie dla zamkniętych gabinetów Białego Domu i sal konferencyjnych Pentagonu.

Choć widzowie doskonale wiedzą, że mają do czynienia z fabularną historią, sposób przedstawienia mechanizmów decyzyjnych – od uruchomienia alarmu, przez udział prezydenta USA w naradzie kryzysowej, aż po dostęp do tzw. „nuklearnej walizki” – oddano z taką precyzją, że trudno odróżnić fikcję od rzeczywistości. Realizm filmu działa tu jak chłodny dreszcz przebiegający po plecach.

Pentagon, choć podkreśla, że prawdziwy system obrony narodowej Stanów Zjednoczonych działa sprawniej niż ten ukazany w filmie, nie zaprzecza, że decyzje podejmowane w takich chwilach należą do najbardziej dramatycznych, jakie mogą zapaść. A Bigelow z chirurgiczną dokładnością pokazuje, jak cienka jest granica między spokojem a katastrofą.

Czytaj też: Film autora oscarowych produkcji już na Netflix. Obsada zachwyca, scenariusz wciąga, jak żaden inny

Dlaczego widzowie na całym świecie są zachwyceni?

Thrillery polityczne rzadko trafiają tak mocno. „Dom pełen dynamitu” nie tylko opowiada emocjonującą historię, ale także stawia pytania o granice odpowiedzialności, siłę instytucji i moralne dylematy w czasach zagrożenia. Jest też filmem zrealizowanym z rozmachem: spektakularna obsada, dynamiczny montaż, surowa estetyka i dźwięk, który nie pozwala o sobie zapomnieć.

Obok Rebeki Ferguson na ekranie pojawiają się Idris Elba, Gabriel Basso, Anthony Ramos i Greta Lee – każdy z nich dodaje filmowi głębi, autentyczności i emocji. Bigelow doskonale wie, jak prowadzić swoich aktorów.

„Dom pełen dynamitu” już króluje na polskim Netfliksie

Polacy również dali się porwać tej historii. Już w pierwszym dniu po premierze, „Dom pełen dynamitu” znalazł się na szczycie najczęściej oglądanych filmów w Polsce. Komentarze w sieci nie pozostawiają wątpliwości: to jeden z najmocniejszych tytułów tej jesieni.

Jedni chwalą realizm, inni emocjonalną głębię. Wszyscy zgadzają się co do jednego – Kathryn Bigelow wróciła na tron thrillera. I wygląda na to, że zostanie tam na długo.