Reklama

„Angielski pacjent” to film, który na zawsze zapisał się w historii kina – poruszająca opowieść o miłości, wojnie i pamięci, która zdobyła aż 9 Oscarów, w tym za najlepszy film roku. Choć świat go pokochał, w Polsce pozostawał przez lata niemal niewidoczny. Gdzie można go obejrzeć? I co sprawia, że mimo upływu czasu nadal wywołuje ciarki na plecach?

Reklama

Fabuła, która zostaje w sercu na zawsze

Rok 1996. W kinach pojawia się film, który niepozornie zaczyna zdobywać serca widzów. „Angielski pacjent” to opowieść o ciężko poparzonym pilocie, który trafia pod opiekę kanadyjskiej pielęgniarki Hany. Obserwujemy ich relację w zniszczonym klasztorze, gdzie z biegiem czasu poznajemy kolejne szczegóły dramatycznej przeszłości mężczyzny. Miłość, zdrada, wojna i utrata to tylko niektóre z tematów, które porusza ten subtelny, ale potężny dramat.

ZOBACZ TEŻ: Tuż przed 20 przełącz dzisiaj na Polsat. Uwielbiana przez Polaków komedia romantyczna rozśmieszy i chwyci cię za serce

Film łączy kameralność melodramatu z rozmachem kina wojennego. Pełne napięcia retrospekcje i emocjonalna głębia sprawiają, że trudno oderwać się od ekranu. To nie tylko klasyk – to kinowy majstersztyk.

Gdzie obejrzeć „Angielskiego pacjenta” najtaniej?

Choć film przez lata był rzadko pokazywany w polskiej telewizji, dziś sytuacja się zmienia. Dziś najtaniej dostępny jest w Canal+ oraz Player. To idealny moment, aby obejrzeć ten film podczas letnich, kończących się już wieczorów.

CZYTAJ TEŻ: Ten hollywoodzki hit miał aż 3 nominacje do Oscara. Ujawnił tajemnice rodziny Kennedych. Obejrzysz go dziś w TV

Czy warto wrócić do tego filmu po latach?

Zdecydowanie tak. „Angielski pacjent” to nie tylko historia miłości – to uniwersalna opowieść o człowieczeństwie w czasach wojny. Wzruszający, pięknie zrealizowany, z genialną ścieżką dźwiękową i niezapomnianymi rolami Ralpha Fiennesa oraz Juliette Binoche. Dla wielu widzów to film, który warto zobaczyć… choćby raz w życiu.

Jeśli wcześniej umknął Twojej uwadze – teraz masz szansę to nadrobić. I to w najlepszy możliwy sposób – wygodnie, w domu, na wybranej przez siebie platformie.

Reklama

Źródło: Radio ZET

Reklama
Reklama
Reklama