Reklama

Taylor Swift ponownie dotyka najczulszych emocji. W utworze „Ruin the Friendship”, pochodzącym z albumu The Life of a Showgirl, artystka opowiada historię o miłości, która nigdy nie zdążyła się narodzić – i o słowach, które nigdy nie zostały wypowiedziane.

O czym jest piosenka Taylor Swift „Ruin the Friendship”?

Piosenka jest pełna żalu i tęsknoty za tym, co mogło się wydarzyć, gdyby tylko zabrakło lęku. Swift wraca myślami do czasów licealnych i przyjaźni, która mogła przerodzić się w coś więcej. Śpiewa: „When I left school, I lost track of you / Abigail called me with the bad news… But I whispered it at the grave / ‘Should’ve kissed you anyway.’”

„Kiedy skończyłam szkołę, straciłam z tobą kontakt / Abigail zadzwoniła z tragiczną wiadomością… Ale wyszeptałam to przy grobie: 'I tak powinnam była cię pocałować.’”

CZYTAJ TEŻ: W branży osiągnęła wszystko, lecz nigdy nie założyła rodziny. W przeszłości ikona pop-u nie zaznała odwzajemnionej miłości

Taylor Swift
Taylor Swift Gareth Cattermole/TAS24/Getty Images for TAS Rights Management

Blake Lively? Fani mieli inne teorie

Podczas premiery albumu The Life of a Showgirl, Taylor otwarcie mówiła o emocjach, które wpłynęły na powstanie utworu: „Byłoby w porządku zaryzykować miłość, której wtedy nie odważyłam się podjąć”.

Fani długo zastanawiali się, kogo mogła mieć na myśli. W sieci krążyły spekulacje, że piosenka może odnosić się do Blake Lively i ich relacji. Kilka rzeczy się nie zgadzało. Zwłaszcza, że wokalista śpiewa o osobie, której już nie ma. Jak podaje Elle, Swift miała na myśli zupełnie inną osobę – choć nigdy nie podała jej imienia. Z kontekstu piosenki i wcześniejszych wypowiedzi Taylor wyłania się postać Jeffa Langa – jej przyjaciela z czasów młodości, który zmarł 2 listopada. Artystka wspominała o nim publicznie, mając 20 lat, dzień po jego pogrzebie, podczas gali BMI Country Music Awards. To być może właśnie do niego skierowane są słowa, które nigdy nie zostały wypowiedziane, a które dziś wracają jako muzyczna spowiedź.

„Ruin the Friendship” to ballada o utraconej szansie, o ciężarze niedopowiedzeń i milczeniu, które boli bardziej niż odrzucenie. To piosenka o emocjonalnym żalu, który przetrwał lata – i o tym, że czasem największym błędem jest brak odwagi.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przesłuchałem najnowszą płytę Taylor Swift. Jej wyznania mnie zaskoczyły. Szczególnie jedna piosenka wywołała u mnie ciarki

Taylor Swift, Blake Lively
Taylor Swift, Blake Lively Steph Chambers/Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama