Jej hit lat 90. był prawdziwą opowieścią o dramacie. W tle działa się smutna historia
Utwór One Sweet Day, nagrany przez Mariah Carey i Boyz II Men, to nie tylko ikoną lat 90., ale przede wszystkim muzycznym manifestem żalu i nadziei. Piosenka powstała po dramatycznej śmierci menadżera zespołu — David Cole — i stała się formą pożegnania. Jej historia wstrząsnęła światem, a jednocześnie na zawsze zapisała się w historii muzyki.

„One Sweet Day” to poruszająca ballada, która zrodziła się z ogromnej osobistej tragedii. Mariah Carey i Boyz II Men nagrali ją jako muzyczne pożegnanie ze zmarłym menadżerem Davidem Cole’em. Ten niezwykle emocjonalny utwór stał się hymnem żalu, który poruszył miliony słuchaczy na całym świecie.
Co dokładnie wydarzyło się za kulisami „One Sweet Day”
Mariah Carey i Boyz II Men stworzyli wspólnie jeden z najbardziej emocjonalnych utworów lat 90. – „One Sweet Day”. Jak ujawniono w źródle, piosenka była wyrazem żalu i tęsknoty, związanym z tragiczną śmiercią Davida Cole’a. Był on nie tylko współpracownikiem, ale przede wszystkim bliskim przyjacielem artystów. David Cole zmarł w wieku 32 lat na skutek powikłań związanych z AIDS.
Carey i Boyz II Men mieli osobiste powody, by stworzyć utwór o tak głębokim przesłaniu. Dla Mariah Carey była to forma hołdu dla zmarłego menadżera, natomiast członkowie Boyz II Men mierzyli się z utratą bliskiej osoby w rodzinie. Tekst powstał w ciągu jednego dnia – artyści przynieśli ze sobą gotowe wersje, które złożyły się w jedną spójną, emocjonalną całość.
ZOBACZ TEŻ: Ten hit lat 80. kochają wszystkie pokolenia. Serial Netflixa dał mu drugie życie

Dlaczego One Sweet Day stał się symbolem żalu i nadziei
„One Sweet Day” jest balladą, która porusza temat straty, żalu i nadziei na ponowne spotkanie z bliskimi w innym świecie. Warstwa liryczna opowiada o bólu po odejściu ukochanej osoby, ale także o nadziei, że pewnego dnia znów się spotkają. Taka uniwersalna treść sprawiła, że piosenka dotarła do milionów słuchaczy na całym świecie.
W utworze słychać głęboko emocjonalne harmonie oraz wzruszające partie wokalne, co dodatkowo wzmacnia jego przekaz. Piosenka stała się symbolem wsparcia dla osób przeżywających żałobę, a także formą muzycznego pożegnania, którą wiele osób utożsamiało z własnymi przeżyciami.
Sukces komercyjny singla — liczby i rekordy
„One Sweet Day” odniosło spektakularny sukces komercyjny. Singiel przez 16 tygodni utrzymywał się na szczycie prestiżowego zestawienia Billboard Hot 100, ustanawiając rekord, który przez wiele lat pozostawał niepobity. Utwór ten był jednym z najczęściej granych w stacjach radiowych i jednym z najlepiej sprzedających się singli lat 90.
Piosenka zdobyła ogromne uznanie krytyków i fanów, stając się klasykiem muzyki pop i R&B. Dla Mariah Carey oraz Boyz II Men utwór ten stanowił przełomowy moment w karierze i jednocześnie zapis ich emocjonalnego zaangażowania w tworzenie muzyki.

Dziedzictwo i znaczenie utworu po latach
Choć od premiery „One Sweet Day” minęło wiele lat, utwór nadal wzrusza i inspiruje kolejne pokolenia. Dziś uznawany jest za jedną z najważniejszych ballad o stracie, a jego przesłanie pozostaje aktualne niezależnie od czasu. Artyści, którzy stworzyli ten utwór, udowodnili, że muzyka może być potężnym narzędziem wyrażania emocji i radzenia sobie z bólem.
Dzięki „One Sweet Day” pamięć o Davidzie Cole’u oraz innych zmarłych bliskich osób pozostaje żywa. To piosenka, która nie tylko podbiła listy przebojów, ale przede wszystkim dotknęła serc milionów ludzi na całym świecie.
Źródło: Złote Przeboje