Reklama

W marcu 1989 roku Madonna wydała album „Like a Prayer”, który szybko stał się jednym z najbardziej przełomowych momentów w jej karierze. Artystka stworzyła go w wyjątkowo emocjonalnym czasie. Madonna była wtedy po rozwodzie z Seanem Pennem i przeżywała traumę po stracie matki.

Reklama

Tło powstania „Like a Prayer” Madonny

Był to moment, w którym zdecydowała się nie tylko na rozrachunek z własnym życiem, ale również z religią, która ją ukształtowała. Wychowana w katolickiej rodzinie, postanowiła wykorzystać symbole religijne jako elementy artystycznego wyrazu. Album „Like a Prayer” stał się więc nie tylko produktem muzycznym, ale manifestem – bolesnym, emocjonalnym i wyzywającym.

Tekst tytułowej piosenki od początku wywoływał kontrowersje. Madonna inspirowała się przemianą eucharystyczną – przeistoczeniem wina i chleba w Ciało i Krew Chrystusa. Chciała, aby utwór brzmiał jak modlitwa. Jednak symbolika nie była jednoznaczna.

CZYTAJ TEŻ: To ona sprawiła, że ta ballada stała się największym przebojem. Nie uwierzysz, kto śpiewał ten hit przed nią

Madonna, 1990
Madonna, 1990 Gie Knaeps/Getty Images

Duchowość i zmysłowość. Tekst, który podzielił świat

Wers „When you call my name, it's like a little prayer” – brzmiał jak deklaracja wiary, ale zaraz potem pojawiały się wersy sugerujące seksualny charakter modlitwy. Fragmenty takie jak „I'm down on my knees, I wanna take you there” zostały odebrane jako niestosowne aluzje.

Producent płyty sugerował zmiany. Madonna jednak odmówiła. Jak podaje źródło, jej decyzja wywołała wściekłość konserwatywnych środowisk katolickich, które uznały połączenie duchowości z e*otyką za bluźnierstwo. Jeśli tekst dzielił, to teledysk wywołał prawdziwą burzę. Reżyserem klipu był Mary Lambert. Madonna wystąpiła w nim jako świadek napaści, która zakończyła się fałszywym oskarżeniem czarnoskórego mężczyzny. Ten mężczyzna – ucharakteryzowany na świętego – został przez nią pocałowany. Na ekranie pojawiły się także płonące krzyże i inne symbole religijne.

Teledysk „Like a Prayer” – wizualna prowokacja

Ten klip wywołał ogromną reakcję Kościoła katolickiego. Papież Jan Paweł II nawoływał do bojkotu koncertów Madonny we Włoszech. Włoska telewizja RAI przestała emitować teledysk. Oburzenie wyrażały również liczne organizacje religijne na całym świecie. W 1989 roku „Like a Prayer” był nominowany do MTV Video Music Awards. Magazyn „Billboard” uznał go za drugi najważniejszy teledysk dekady – tuż po „Thrillerze” Michaela Jacksona. Jak podkreślono, Madonna jako jedna z pierwszych artystek wprowadziła do klipów narrację i emocje zamiast samego tańca.

CZYTAJ TEŻ: Ten hit lat 90. zmienił popkulturę raz na zawsze. Ikona estrady zrobiła coś, czego wcześniej nikt nie dokonał

Madonna, 1990
Madonna, 1990 Murray/Mirrorpix via Getty Images

Pepsi, 5 milionów i zerwany kontrakt

Tuż przed premierą piosenki, Madonna podpisała z Pepsi kontrakt wart 5 milionów dolarów. Marka wypuściła spot reklamowy z artystką, w którym pojawiała się również muzyka z „Like a Prayer”. Reklama, w której Madonna tańczyła w kościele i wspominała dzieciństwo, nie zawierała kontrowersyjnych scen z teledysku.

Jednak gdy ten prawdziwy klip ujrzał światło dzienne, wybuchł skandal. Pepsi została zasypana protestami i naciskami, by zakończyć współpracę z Madonną. Firma zerwała kontrakt – mimo że spot nie zawierał żadnych scen z klipu. Madonna nie tylko nie przeprosiła – ale ironicznie podziękowała Pepsi, odbierając nagrodę publiczności na gali MTV.

Dziedzictwo „Like a Prayer” – popkultura, która prowokuje do dziś

Album „Like a Prayer” doczekał się kontynuacji również na scenie. Podczas trasy koncertowej „Blond Ambition Tour” Madonna sięgnęła po jeszcze mocniejsze środki wyrazu. Jak przypomina Onet, w inscenizacjach pojawiły się stroje inspirowane habitami, taniec symulujący mastu**ację i symboliczne odwołania do katolicyzmu.

Kulminacją był występ do „Like a Virgin”, po którym w Kanadzie grożono jej aresztem. Rolling Stone uznał trasę koncertową za jedną z najlepszych w historii muzyki pop. Kultowy gorset zaprojektowany przez Jeana Paula Gaultiera stał się ikoną lat 90.

Dziś „Like a Prayer” to nie tylko przebój – to manifest artystyczny, który przesunął granice w sztuce, mediach i religii. Dla jednych była to bluźniercza prowokacja, dla innych – odważne wyznanie i sztuka najwyższej próby. Jedno jest pewne: świat muzyki pop nie był już nigdy taki sam.

Reklama

CZYTAJ TEŻ: Ten hit z lat 80. uratował wiele osób, lecz wcześniej wzbudzał ogromne kontrowersje. Niewiarygodne, co zarzucano legendarnemu zespołowi

Madonna, 2012
Madonna, 2012 Kevin Mazur/WireImage for Coty
Reklama
Reklama
Reklama