Sięgnęli po wiersz znanego poety, ten utwór to prawdziwa perełka. Historia, która za nim stoi, poruszy każdego Polaka

Sanah i Michał Bajor sięgnęli po jeden z najbardziej poruszających wierszy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego – „Elegię o... [chłopcu polskim]”. Ich muzyczna interpretacja staje się nie tylko wzruszającym dziełem artystycznym, ale i ważnym głosem przypominającym o losie dzieci zmuszonych do dorastania w cieniu wojny.

Sanah i Michał Bajor: połączenie pokoleń w imię poezji

W styczniu tego roku ukazał się wspólny utwór Sanah i Michała Bajora – „Elegia o... [chłopcu polskim]”. Artystyczna kolaboracja łączy młodość i doświadczenie, a przede wszystkim muzykę i poezję. Piosenka oparta na wierszu Krzysztofa Kamila Baczyńskiego poruszyła tysiące słuchaczy i spotkała się z wyjątkowo entuzjastycznym odbiorem internautów.

Sanah, czyli Zuzanna Irena Grabowska (wcześniej Jurczak), od lat udowadnia, że potrafi sięgnąć po najtrudniejsze tematy literackie, nadając im nowoczesną, muzyczną formę. Michał Bajor, znany z głębokich, emocjonalnych interpretacji, wnosi do projektu pokoleniową głębię. Ich wspólna wersja „Elegii...” była kolejnym krokiem w twórczości Sanah, która po wydaniu „sanah śpiewa Poezyje” z 2022 roku, stale eksploruje literackie dziedzictwo Polski.

Czytaj także: O jego duecie z sanah huczy cała Polska. Teraz Michał Bajor ujawnił kulisy współpracy. A jednak

Krzysztof Kamil Baczyński i „Elegia o chłopcu polskim” – o czym jest ten wiersz?

„Elegia o... [chłopcu polskim]” to jeden z najważniejszych wierszy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego – przedstawiciela pokolenia Kolumbów, osób urodzonych w okolicach 1920 roku. Wiersz powstał w marcu 1944 roku, zaledwie kilka miesięcy przed tragiczną śmiercią podczas Powstania Warszawskiego i stał się poruszającym świadectwem losu młodych ludzi, którzy musieli dorastać w rzeczywistości wojennego koszmaru.

Utwór ukazuje świat dzieciństwa brutalnie przecięty przez okrucieństwa wojny. Baczyński – poprzez obraz matki lub ojca opłakującego poległego syna – ukazuje, jak wojna kradnie nie tylko życie, ale i marzenia, niewinność oraz przyszłość. Dziecko, wyuczone „ziemi twej na pamięć” i karmione „bochnem trwóg”, staje się tragiczną ofiarą dorosłego konfliktu, którego nigdy nie powinno doświadczać.

Elegia to nie tylko lament nad jednostką – to uniwersalne ostrzeżenie przed złem, które wojna rozsiewa. Poeta odwołuje się do literackich tradycji, takich jak „Treny” Jana Kochanowskiego (idealizacja dzieciństwa), jednocześnie tworząc nowoczesny, głęboko emocjonalny manifest pokolenia, które nie miało wyboru, jak tylko „wyjść z czarną bronią w noc”.

Czytaj także: Ich muzyczny duet wywołał wielkie poruszenie. Tak Michał Bajor skomentował krążące plotki

Wzruszająca interpretacja: głos pokolenia w XXI wieku

Sanah i Michał Bajor przypomnieli „Elegię o... [chłopcu polskim]” w czasach pokoju, ale pełnych niepokoju – politycznego, społecznego, historycznego. Ich interpretacja nie tylko oddaje ducha oryginalnego tekstu, ale także podkreśla jego ponadczasowy wymiar. Piosenka to nie tylko dzieło muzyczne – to apel o pamięć, empatię i refleksję nad przeszłością.

Artystyczna wrażliwość Sanah, która w wieku zaledwie czterech lat zaczęła grać na skrzypcach i której dorastanie przesiąknięte było muzyką, znajduje tu pełne pole do wyrazu. Z kolei Bajor wnosi aktorską precyzję i interpretacyjną głębię, dzięki której każde słowo zyskuje wagę. Całości dopełnia dziecięcy chór, który nadaje temu utworowi dramatyzmu. Naiwne „la la la”, powtarzane w kółko, kontrastuje z mrokiem i tragizmem tekstu.

Czytaj także: Uwielbiana wokalistka u boku młodej gwiazdy. Takiego duetu jeszcze nie było!

Internauci komentują: „Sanah na ministerkę edukacji narodowej!”

Utwór szybko zyskał popularność w serwisach społecznościowych i stremingowych. Internauci nie kryją wzruszenia: „kolejna przepiękna aranżacja! niesamowite jest to, że mośna słuchać poezje tak wielkich twórców na co dzień na słuchawkach i czerpać z tego przyjemność!!! Dziękujemy”, „Sanah powinna dostać jakieś odznaczenie państwowe za kultywowanie polskiej kultury”, „Sanah na ministerkę edukacji narodowej!”, „jakie to jest dobre!”, „ależ klasa”. Wśród komentarzy dominują słowa uznania za przybliżenie młodzieży poezji narodowej i krzewienie patriotycznych wartości.

Jeden z użytkowników YouTube, przedstawiający się jako nauczyciel języka polskiego, stwierdził: „Mało kto zrobił ostatnio dla popularyzacji poezji wśród młodych tyle, co Sanah”. I trudno się z nim nie zgodzić...