Ten hit rzucił świat na kolana, teraz jest gigantycznym viralem na TikToku. Na tej piosence wychowali się milenialsi

To był wieczór, który fani zapamiętają na długo. Podczas koncertu Jonas Brothers na MetLife Stadium w New Jersey wydarzyło się coś absolutnie wyjątkowego. Na scenie, obok Kevina, Nicka i Joe Jonasów, pojawiła się… Demi Lovato! Publiczność oszalała, a internet zalała fala nagrań i emocjonalnych komentarzy.

Powrót do kultowych hitów z „Camp Rock”. Magiczny wieczór w New Jersey — niespodziewane wejście Demi Lovato podczas koncertu Jonas Brothers

Podczas koncertu w ramach trasy „Greeting from your hometown” bracia Jonas przenieśli publiczność wprost do czasów Disney Channel. „Ta trasa to zarówno celebracja 20-lecia wspólnego tworzenia muzyki, jak i rozpoczęcie kolejnych 20 lat z naszym nowym albumem, co sprawia, że są to najbardziej wyjątkowe występy, jaki kiedykolwiek zrobiliśmy”, wyjaśniają.

Nagle na scenie pojawiła się Demi Lovato, która wraz z Joe zaśpiewała kultowe hity z filmów „Camp Rock” i „Camp Rock 2” — „Gotta Find You”, „This Is Me” oraz „Wouldn’t Change a Thing”. Widok tej dwójki znowu na jednej scenie po latach wywołał lawinę wzruszeń. Dla wielu to powrót do dzieciństwa, którego nikt się już nie spodziewał.

CZYTAJ TEŻ: Hit legendy PRL nuciała cała Polska. Mało kto wie, że jego ukryte znaczenie jest bardzo bolesne

Historia relacji Demi Lovato z braćmi Jonas — miłość, plotki i rozstania

Przypomnijmy — Demi Lovato i Joe byli parą w 2010 roku, ale ich związek szybko się zakończył. Potem w mediach pojawiały się także spekulacje o możliwym romansie wokalistki z jego bratem, Nickiem Jonasem w latach 2016–2017. Ogień podsyciła piosenka „Ruin the Friendship”, w której Lovato śpiewała o kimś grającym na gitarze i palącym cygara… Fani od razu połączyli kropki. W 2017 roku w programie Ellen DeGeneres Demi co prawda nie potwierdziła, że chodzi o Nicka, ale też nie zaprzeczyła.

Ich relacja później znacznie się ochłodziła — w 2018 roku Demi przestała obserwować Nicka na Instagramie, a w wywiadach mówiła, że nie utrzymuje już kontaktu z braćmi. Jednak teraz widać, że lody zostały przełamane. Na scenie nie brakowało uścisków i szczerych uśmiechów. Co więcej, piosenkarka znowu zaobserwowała Nicka w mediach społecznościowych.

Czy będzie „Camp Rock 3”?

Choć oficjalnego potwierdzenia nie ma, plotki o trzeciej części kultowej produkcji krążą w sieci coraz głośniej. Joe Jonas zapytany o powrót do roli Shane’a Graya odpowiedział wymijająco: „Nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć”. Po tym, co wydarzyło się na scenie w New Jersey, fani wierzą, że to może być dopiero początek.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Polacy śpiewają ten klasyk od 40 lat, a wciąż nie wiedzą, co znaczy jego tytuł. Prawdziwy przekaz przeboju Kultu zaskakuje