Reklama

Ponad trzy dekady temu zespół Survivor stworzył "Eye of the Tiger" – utwór, który stał się ikoną muzyki rockowej i nieodłącznym elementem filmu "Rocky III". Kulisy jego powstania i wpływ na karierę zespołu są równie fascynujące jak sam przebój.

Jak doszło do powstania "Eye of the Tiger"?

Zespół Survivor istniał już na muzycznej scenie, ale to właśnie jeden niepozorny telefon sprawił, że ich kariera eksplodowała z siłą bokserskiego ciosu. Cała historia zaczęła się od nieoczekiwanej decyzji – to Queen pierwotnie mieli zasilić ścieżkę dźwiękową do trzeciej części "Rocky’ego" swoim hitem "Another One Bites the Dust". Jednak legenda rocka powiedziała "nie". I właśnie ta odmowa otworzyła drzwi, przez które Survivor wkroczyli do muzycznego panteonu.

Wtedy do akcji wkroczył Sylvester Stallone – nie tylko odtwórca głównej roli, ale również reżyser "Rocky III". Aktor postanowił działać błyskawicznie. Skontaktował się bezpośrednio z zespołem Survivor i poprosił ich o stworzenie nowej, unikalnej kompozycji. Zależało mu na utworze, który będzie "mieć coś ulicznego" i idealnie wpasuje się w klimat intensywnych, bokserskich scen.

Czytaj też: Ten hit z lat 80. dał im wieczną sławę. Wszyscy go znają, ale mało kto zna jego prawdziwą historię. Zaskakująca!

Piosenka, która zdominowała listy przebojów

Tak właśnie powstał jeden z największych hitów lat 80. – "Eye of the Tiger". Utwór momentalnie zawojował światowe listy przebojów. W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii znalazł się na 1. miejscu. Sukces nie ograniczył się tylko do singla – cały album o tej samej nazwie uplasował się na 2. miejscu prestiżowej listy US Billboard 200.

Choć krytycy muzyczni z portalu AllMusic uznali, że reszta albumu nie dorównuje energetycznemu singlowi i ocenili go przeciętnie, nie wpłynęło to na międzynarodowy sukces zespołu. To właśnie "Eye of the Tiger" dało Survivor status legendy – mimo że zespół na przestrzeni lat nie powtórzył tak spektakularnego sukcesu.

Sprawdź też: Ten hit z lat 80. znają wszyscy Polacy. Mało kto jednak wie, że inspiracją do napisania tekstu był wybitny poeta

Kulisy współpracy zespołu Survivor ze Stallonem

Za kompozycję odpowiadają gitarzysta Frankie Sullivan oraz klawiszowiec Jim Peterik. Artyści ściśle współpracowali ze Stallonem, który w celu lepszego zrozumienia swoich oczekiwań przesłał im krótki montaż scen z powstającego filmu. Muzycy potraktowali to jako inspirację i stworzyli utwór, który miał oddawać ducha walki i determinacji – dokładnie to, czego oczekiwał Stallone.

W utworze zastosowano specjalne połączenia akordów mające imitować rytm uderzeń pięści. To muzyczne odwzorowanie walki. Tytuł piosenki nie był przypadkowy – został zaczerpnięty z wypowiedzi postaci Apollo Creeda: "You had that eye of the tiger, man, the edge… you gotta get it back" (pol. "Miałeś to oko tygrysa, człowieku, tę przewagę… musisz to odzyskać"). To właśnie ta fraza dała początek legendzie.

W 1983 roku piosenka przyniosła zespołowi zasłużone uznanie podczas rozdania nagród Grammy. "Eye of the Tiger" zwyciężyło w kategorii najlepsze wykonanie rockowe duetu lub zespołu z wokalem. Ten sukces ugruntował pozycję Survivor jako twórców jednego z najbardziej rozpoznawalnych utworów dekady.

Choć w historii muzyki często mówi się o zespołach jednego przeboju, rzadko kiedy ten jeden hit ma tak ogromny wpływ na popkulturę. "Eye of the Tiger" stało się nie tylko symbolem muzyki lat 80., ale też kultowym motywem w świecie filmu i sportu.

"Eye of the Tiger" – dziedzictwo jednego przeboju

Dziś, ponad trzy dekady po premierze, "Eye of the Tiger" wciąż rozbrzemiewa na playlistach fanów rocka. Dla zespołu Survivor była to przepustka do wieczności. Utwór, który miał być tylko jednym z elementów ścieżki dźwiękowej do filmu, stał się hymnem pokolenia.

Nieśmiertelna moc, rytmiczne uderzenia imitujące pięści, energia, która porywa tłumy – "Eye of the Tiger" to więcej niż piosenka. To historia determinacji, współpracy i geniuszu, który w odpowiednim momencie trafił na podatny grunt.

Źródło: Złoteprzeboje.pl

Czytaj też: Grał ABBĘ na szkolnym pianinie, dziś jest objawieniem Konkursu Chopinowskiego. O tym 19-latku usłyszy cały świat. Niesamowity talent!

Reklama
Reklama
Reklama