Reklama

„Na całych jeziorach Ty” to jeden z najbardziej wzruszających i rozpoznawalnych utworów Agnieszki Osieckiej, który powstał w cieniu jej miłości z Jeremim Przyborą. Jej tekst - przepełniony tęsknotą i mazurską nostalgią, wybrzmiał po raz pierwszy podczas Festiwalu w Opolu w 1966 roku, stając się klasykiem polskiej estrady. Mazurskie klimaty i krajobrazy działały na emocje, tak jak i słowa piosenki - "Na całych jeziorach Ty/ O wszystkich dnia porach Ty”. Agnieszka Osiecka długo skrywała swoją miłosną tajemnicę. Była dyskretna. Nie mówiła o swoim romansie z Jeremim Przyborą. Pytana o inspiracje odpowiadała: Zapomniałam.

Reklama

Mazury stały się ikonicznym romantycznym pejzażem

„Mazury były odkryciem naszego pokolenia” – pisała w swoich wspomnieniach Agnieszka Osiecka. Fascynująca i wtedy jeszcze dzika Kraina Tysiąca Jezior przyciągała wielu artystów. Na Mazurach kręcono arcydzieła z lat 60. choćby „Nóż w wodzie” Romana Polańskiego. Krzyże, malutka wieś nad Jeziorem Nidzkim działała jak magnes na artystów, pisarzy i filmowców. To tu od połowy lat 50. aż do lat 70. w domkach z gankami wypoczywali i toczyli zażarte polityczne i literackie dyskusje młodzi intelektualiści i aktorzy spod znaku Studenckiego Teatru Satyryków. Mazurskie krajobrazy uwodziły, układając się w niejedną poetycką strofę. W magicznych plenerach powstała jedna z najpiękniejszych piosenek Agnieszki Osieckiej "Na całych jeziorach Ty" . Mazury stały się ikoną romantycznego pejzażu PRLu. W piosence „Na całych jeziorach Ty”, w tym zakamuflowanym miłosnym wyznaniu, ukochany jest wszechobecny, jest nawet w marchewce i naci, "od Mazur do Francji/ We wróżbach i kartach ty/Na serio i w żartach ty/ W sezonie i potem/przed ptaków odlotem…."

Romans dwojga artystów niezwykle zdolnych, egoistycznych, upartych

Romans Agnieszki Osieckiej i starszego od niej o 21 lat Jeremiego Przybory rozpoczął się w 1964 roku podczas wieczoru w STS‑ie. Ona miała wtedy 28 lat , on 49. Jak mówiła przyjaciółka obojga artystów, Magda Umer, była to miłość trudna i jednocześnie zjawiskowo piękna. Byli z różnych światów. Jeremi Przybora był już wtedy znanym i podziwianym twórcą, autorem niezwykłych piosenek. Uwielbiała go także Osiecka. Gorzej z życiem prywatnym. Artysta miał dwójkę dzieci (córka była mniej więcej w wieku Osieckiej) i tkwił w drugim, nieudanym małżeństwie. Agnieszka Osiecka była młodą rozwódką. Dopiero zaczynała przygodę z poezją.

Jeremi Przybora zakochał się w Agnieszce Osieckiej od pierwszego wejrzenia. To on zabiegał o pierwsze spotkania, dzwonił i nieśmiało pisał krótkie wiadomości. Ona nie dawała im szans. Traktowała tę znajomość z dystansem. Aż w końcu wpadła. Romans nabierał mocy, choć głównie na papierze, bo zakochanym trudno było się spotkać. Po tym uczuciu pozostał tom korespondencji „Listy na wyczerpanym papierze”, wydawane przez wyd. Agora, w trzech częściach od 2010 roku.

STS. Agnieszka Osiecka w swoim domu 1963 r.
STS. Agnieszka Osiecka w swoim domu 1963 r. Fot. Slawek Bieganski / Forum
Warszawa, 1948-05. Studio Polskiego Radia przy ulicy Myœliwieckiej. Nz. poeta, aktor Jeremi Przybora (przed wojn¹ spiker PR) bawi s³uchaczy jako wspó³autor i wykonawca audycji Teatrzyk Eterek oraz Pokrzywy nad Brd¹. mw PAP/Stanis³aw D¹browiecki Dok³adny dzieñ wydarzenia nieustalony. Warsaw, May 1948. A Polish Radio studio on Mysliwiecka Street. Pictured: poet, actor Jeremi Przybora (Polish Radio announcer before the war) performing as a co-author of the Teatrzyk Eterek and Pokrzywy nad Brda programmes. mw PAP/Stanislaw Dabrowiecki
Warszawa, 1948 r. Jeremi Przybora mw PAP/Stanislaw Dabrowiecki

„Coś ty zrobił, Jeremi… Zostawiłeś mnie samą w pustym mieście, w którym pełno jest tylko Twojej nieobecności… Żeby Warszawę doprowadzić do takiego stanu… To tylko Ty potrafisz” pisała Agnieszka Osiecka. „Jesteś pierwszym chłopcem, z którym jest mi dobrze w łóżku. (…) i zupełnie nieprzytomnie w głowie” – wyznaje w innym liście . “Odkąd Cię tu nie ma, przestaję trochę wierzyć (…) tyle rzeczy pięknych i niezasłużonych może nagle spaść na człowieka” – pisał Jeremi Przybora.

Miłość trwała dwa lata. Dla Osieckiej Jeremi Przybora zdecydował się odejść od żony. Zamieszkali razem, ale ich wspólne życie w codzienności okazało się trudne. Ona lubiła towarzystwo, podróże, stale gdzieś jeździła, choćby do Krzyży na Mazury. On był typem samotnika, domatora. Oboje byli utalentowani, ale też egoistyczni, uparci. Osiecka pisała, że żyją jak pies z kotem. "Mocno uwiązany pies łańcuchowy z wrednym wędrującym kotem". Rozstali się w 1966 roku. Ale Magda Umer opowiadała, że gdy zobaczyła ich oboje na koncercie w 1998 roku, uderzyło ją, że patrzy na dwójkę zakochanych w sobie ludzi, jakby znów mieli po dwadzieścia lat. A przecież od dawna już wtedy ze sobą nie byli.

Czytaj też: Pochodzili z dwóch różnych światów. Historia miłości Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory

Porozumiewali się w listach i piosenkach

Długo nikt nie wiedział, dla kogo jest piosenka „Na całych jeziorach Ty”. Kiedyś, podczas jednego z koncertów Magda Umer zapytała Agatę Passent, córkę poetki: „Jak myślisz, dla kogo mama napisała tę piosenkę?”. „Nie jeden Pan myśli, że to dla niego”, powiedziała Agata Passent. „Ale tak naprawdę napisała to dla leśnika z Mazur Stanisława Popowskiego”. Kiedy Jeremi Przybora zobaczył ten dialog w telewizji, obruszył się: „Dla jakiego Stacha Popowskiego? Jak tak można? Przecież to było napisane do mnie”. Okazało się, że na rękopisie była nawet dedykacja „Dla Jeremiego”. Ale Agnieszka Osiecka była bardzo dyskretna, o jej romansie z Jeremim Przyborą długo nikt nie wiedział. A piosenka żyła własnym życiem. Tę historię ujawnił sam Jeremi Przybora już po śmierci Agnieszki Osieckiej, która odeszła w 1997 roku.

Czytaj też: To była artystyczna miłość! Historia Agnieszki Osieckiej i Marka Hłaski

Kalina Jędrusik była na tę piosenkę za seksowna?

Stworzeniem muzyki do słów Osieckiej zajął się Adam Sławiński, jeden z ulubionych kompozytorów poetki, który po latach wspominał: „Było lato. Siedziałem w wynajętym mieszkaniu na Żoliborzu i na fortepianie Adama Makłowicza usiłowałem znaleźć odpowiednie nuty do wiersza Agnieszki Osieckiej. Mijał drugi tydzień bezskutecznych starań, kiedy od aktorki Ewy Pokas dostałem widokówkę z Międzyzdrojów. Było na niej jezioro otoczone lasem. Postawiłem obrazek na pulpicie fortepianu i poszło...”

Piosenkę „Na całych jeziorach Ty ”, bo o nią tu chodzi, miała śpiewać Kalina Jędrusik. Ale Adam Sławiński uznał, że gwiazda jest zbyt seksowna. A piosenka jest delikatna, liryczna, nostalgiczna. Dlatego dał ją Teresie Tutinas. Piosenka, została wysłana na Festiwal w Opolu w 1966 roku, gdzie wykonana przez Teresę Tutinas została wyróżniona nagrodą Ministra Kultury. Słynniejszą dziś wersję "Na całych jeziorach Ty" na potrzeby telewizji nagrała także Kalina Jędrusik, która zresztą wykonywała ten utwór jako pierwsza. Piosenka doczekała się wielu cowerów, śpiewała ją wspaniale Katarzyna Nosowska, ale też Hanna Banaszak, Joanna Trzepiecińska. Dzisiaj to klasyka i jedna z najpiękniejszych polskich piosenek miłosnych.

Zobacz też: Osiecka nie chciała dać jej piosenki, która stała się wielkim hitem. Co dzisiaj robi Teresa Tutinas?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama