Reklama

Mało kto o tym pamięta, ale w jednym z najbardziej ikonicznych teledysków Michaela Jacksona pojawił się… Lech Wałęsa! Legenda „Solidarności” trafiła do wideoklipu króla popu w wyjątkowych okolicznościach.

Reklama

„Man in the Mirror” – utwór, który poruszał świat

Jednym z ulubionych utworów samego Michaela Jacksona był „Man in the Mirror” – czwarty singiel z albumu „Bad". To właśnie ta poruszająca piosenka, nominowana m.in. do nagrody Grammy, na zawsze zapisała się w historii muzyki. „Gdybym usiadł przy pianinie, myśląc: teraz napiszę najlepszy utwór wszech czasów, nic takiego by się nie zdarzyło. To niebiosa muszą zdecydować” – mówił artysta w jednym z wywiadów.

CZYTAJ TEŻ: Kultowa piosenka PRL-u skrywała sekret. Nikt nie przewidział, gdzie trafi tekst hitu Sipińskiej

Michael Jackson, 1996 rok
Michael Jackson, 1996 rok Phil Dent/Redferns

Lech Wałęsa w teledysku Michaela Jacksona

Co ciekawe, w teledysku do „Man in the Mirror” Michael Jackson w ogóle się nie pokazuje. Zamiast tego twórcy postawili na autentyczne obrazy z historii świata. I właśnie tam, w 1. minucie i 5. sekundzie, możemy zobaczyć Lecha Wałęsę! Noblista i późniejszy prezydent RP został uchwycony podczas legendarnego meczu Lechii Gdańsk z Juventusem Turyn w 1983 roku.

To niezwykłe połączenie muzyki i historii do dziś budzi emocje. Z jednej strony – kultowy utwór Michaela Jacksona, z drugiej – jeden z najważniejszych symboli polskiej walki o wolność.

Michael Jackson wielokrotnie podkreślał, że najbardziej dumny był z przesłania, jakie niosą jego utwory. Wspominał, że piosenka „Heal the World” to dzieło, które uważał za najważniejsze w swojej twórczości.

Reklama

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ten rockowy klasyk z lat 90. poruszy każdego. Mało kto wie, że tekst napisał znany polski poeta

Lech Wałęsa. Warszawa 24.09.1980 rok
Lech Wałęsa. Warszawa 24.09.1980 rok PAP/Jan Morek
Reklama
Reklama
Reklama