W latach 60. zdobyli opolski festiwal, dekady później ich dzieło odżyło dzięki serialowi. Mało kto zna pierwotną historię tego hitu!

Słysząc ten tekst, kąciki ust mimochodem wyginają się do góry. W końcu ten popularny utwór to dla wielu sentyment sprzed 11 lat, kiedy to jego aranżację zaśpiewała wielka gwiazda polskiego popu specjalnie na potrzeby serialowej czołówki. Mało kto jednak pamięta, że historia tego hitu sięga dużo dalej niż 2014 rok.

Twórcy hitu „O mnie się nie martw”

Za kultowe słowa utworu odpowiedzialny jest Kazimierz Winkler, polski poeta i literat. Tworzył on swoje dzieła już w czasie okupacji podczas II wojny światowej oraz był uczestnikiem powstania warszawskiego. Napisał słowa do kilku piosenek między innymi „Gdy mi ciebie zabraknie”, „Tych lat nie odda nikt”, a także „Pierwszy siwy włos”. Muzykę do utworu skomponował wybitny Józef Krzeczek, który akurat w czasie powstawania piosenki był członkiem zespołu Czerwono-Czarni. Dzieło Winklera i Krzeczka zaśpiewała po raz pierwszy w 1964 roku Katarzyna Sobczyk, piosenkarka popularna w okresie bigbitu, znana z takich hitów jak „Nie bądź taki szybki Bill” i „Biedroneczki są w kropeczki”.

Pierwsze wykonanie i sukces

Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu to jedno z najgłośniejszych i najważniejszych wydarzeń muzycznych w Polsce w okresie PRL-u. Trwa nieprzerwanie od 1963 roku po dziś dzień i to dzięki niemu Opole zyskało miano stolicy polskiej piosenki. Utwór „O mnie się nie martw” został po raz pierwszy zaprezentowany przez Katarzynę Sobczyk właśnie na 2 edycji festiwalu, podczas której otrzymał główną nagrodę w kategorii Piosenka kabaretowo-rozrywkowa. Nic więc dziwnego, że wywołuje uśmiech na twarzach wielu aż do teraz. Rok później, miał miejsce kolejny duży sukces, kiedy to w plebiscycie na Przebój Roku prowadzonym przez muzyczne czasopismo „Jazz” utwór otrzymał wyróżnienie.

Powrót po latach w nowej odsłonie

Nie ulega wątpliwości, że już na samym początku dzieło Winklera, Krzeczka i Sobczyk zostało zauważone i docenione. Jednak Michał Rogalski i Anna Kazejak podarowali utworowi nowe życie w 2014 roku, kiedy to został wyemitowany pierwszy odcinek znanego i lubianego serialu Telewizji Polskiej „O mnie się nie martw”. Na potrzeby tej ekranizacji został nagrany cover tytułowej piosenki w wykonaniu Margaret, który został wykorzystany w czołówce i w celach promocyjnych. Dzięki temu utwór w odświeżonej wersji można było usłyszeć co tydzień przez 7 lat, oczekując w TVP2 kultowej produkcji z Joanną Kulig i Pawłem Domagałą w rolach głównych.

Nie da się ukryć, że dzięki aranżacji w wykonaniu gwiazdy polskiego popu, utwór owiał powiew świeżości, dzięki czemu trafił do większej ilości słuchaczy i zyskał na popularności. Dlatego większość słuchaczy myśli, że to właśnie wtedy powstał, w celu promocji serialu o tym samym tytule. Prawda może więc być niezwykle zaskakująca, bo ten hit ma już ponad 60 lat i jak widać, zupełnie na tyle nie brzmi.