Walczy ze sztuczną inteligencją, jego najnowsza płyta to szum i nieczyste dźwięki. Legenda muzyki łamie stereotypy
Paul McCartney — ikona muzyki i jeden z najbardziej wpływowych artystów XX i XXI wieku — ponownie udowadnia, że potrafi zaskoczyć. Jego najnowszy utwór, który trafił do internetu w formie eksperymentalnego nagrania, ma zupełnie inny charakter niż to, do czego przyzwyczaił fanów. Nie jest to tradycyjna piosenka, lecz manifest. I to manifest wymierzony w kierunku rozwijającej się sztucznej inteligencji oraz sposobu, w jaki firmy technologiczne korzystają z cudzej twórczości.

Paul McCartney wraca po ponad pięciu latach z premierą nowego utworu. Tym razem nie chodzi jednak o kolejny przebój, ale o mocne stanowisko w sprawie sztucznej inteligencji. Jego eksperymentalny projekt muzyczny to bezpośredni apel do brytyjskiego rządu o ochronę twórczości artystycznej w erze AI.
Paul McCartney i jego pierwszy utwór od ponad pięciu lat
Paul McCartney, legendarny członek zespołu The Beatles, po ponad pięciu latach zaprezentował nowy utwór zatytułowany „Do We Have a Problem?”. Premiera miała miejsce 16 listopada 2025 roku. Utwór otwiera specjalny album zatytułowany „Is This What We Want?”, który został wydany przez organizację non-profit Music Fights AI. Jest to pierwszy nowy projekt muzyczny McCartneya od czasu premiery płyty „Egypt Station” w 2018 roku.
Jak brzmi nowy utwór McCartneya i co ma symbolizować
Utwór „Do We Have a Problem?” trwa zaledwie 40 sekund. Jego tytułowe pytanie – „Czy mamy problem?” – McCartney powtarza w kółko, co symbolizuje powtarzalność i bezrefleksyjność sztucznej inteligencji. W tle słychać szum, odgłosy taśmy i trzaski, które McCartney nazwał „klekołem”, tworząc wyraźnie eksperymentalne brzmienie. Projekt ma charakter symboliczny – chodzi o wyrażenie obaw związanych z wpływem AI na proces twórczy.
ZOBACZ TEŻ: To była miłość aż po grób – Linda i Paul McCartney z The Beatles

Dlaczego McCartney sprzeciwia się wykorzystaniu AI w muzyce
Paul McCartney zaangażował się w kampanię, której celem jest zwrócenie uwagi opinii publicznej na zagrożenia wynikające z wykorzystywania sztucznej inteligencji w muzyce. W ramach akcji „Human Artistry Campaign” artyści sprzeciwiają się używaniu ich głosów i stylów muzycznych przez AI bez zgody. McCartney podkreśla, że stworzenie muzyki to wynik doświadczenia, emocji i indywidualności – a tego AI nie jest w stanie odtworzyć.
Reakcja brytyjskiego rządu na inicjatywę McCartneya
Kampania wspierana przez McCartneya ma również charakter polityczny. Celem jest wywarcie wpływu na brytyjski rząd, aby ten zajął jasne stanowisko w sprawie ochrony artystów przed nieuprawnionym wykorzystaniem ich dzieł przez AI. Do tej pory brytyjski rząd nie wdrożył konkretnych przepisów chroniących twórców w kontekście rozwoju sztucznej inteligencji, co McCartney i jego współpracownicy uznają za poważne zaniedbanie.
CZYTAJ TEŻ: Stella McCartney o ojcu: „Był przy mnie na każdym kroku”. Wyjątkowa relacja gwiazdora rock'n'rolla z córką
Co to oznacza dla młodych artystów i przyszłości muzyki
Inicjatywa McCartneya to nie tylko apel o ochronę dorobku wielkich gwiazd muzyki, ale również o przyszłość młodych twórców. Artysta zwraca uwagę, że młode talenty mogą mieć poważne trudności z przebiciem się, jeśli rynek muzyczny zostanie zdominowany przez bezosobowe i syntetyczne treści tworzone przez AI. Jego działania mają być wsparciem dla przyszłych pokoleń muzyków i wezwaniem do podjęcia odpowiednich działań legislacyjnych.
Źródło: Plejada