Antoni Sztaba nigdy nie mówił o biologicznym ojcu. Nazwisko zmienił za jego zgodą
Antoni Sztaba, choć znany głównie jako syn Doroty Szelągowskiej, nigdy wspominał o swoim biologicznym ojcu, Pawle Hartliebie. Gdy był nastolatkiem, za jego zgodą zmienił nazwisko.

Choć Antoni Sztaba od lat funkcjonuje w mediach jako obiecujący aktor i syn Doroty Szelągowskiej, niewiele osób pamięta, że jego biologicznym ojcem był Paweł Hartlieb. To właśnie on, jako pierwszy mąż Doroty, był obecny w jej życiu u progu dorosłości i to z nim doczekała się syna.
Kim był Paweł Hartlieb — pierwszy mąż Doroty Szelągowskiej i biologiczny ojciec Antoniego?
Paweł Hartlieb zmarł 3 grudnia 2025 roku w wieku zaledwie 51 lat. Był artystą, malarzem, a także pierwszym mężem Doroty Szelągowskiej. Poznali się bardzo młodo — Dorota miała wtedy zaledwie 20 lat. Wkrótce na świat przyszedł ich syn, Antoni. Choć relacja pary nie przetrwała próby czasu, to Hartlieb pozostał ważną postacią w biografii Doroty, jako ojciec jej dziecka.
- SPRAWDŹ TEŻ: Wzruszające kazanie na pogrzebie Nikodema Mareckiego. Ksiądz przywołał słowa rodziców 11-latka
Choć nie był publicznie obecny w życiu swojego dorosłego już syna, nie sposób nie zauważyć jego dyskretnej obecności — to on, według słów Szelągowskiej, z pełnym zrozumieniem i zgodą odniósł się do decyzji Antoniego o zmianie nazwiska.
Antoni Sztaba zmienił nazwisko po biologicznym ojcu
Antoni Sztaba nosi nazwisko, które wielu osobom kojarzy się automatycznie z kompozytorem Adamem Sztabą. Nic dziwnego — przez wiele lat to właśnie Adam wychowywał Antoniego, tworząc z Dorotą patchworkową, ale kochającą się rodzinę.
W rzeczywistości Antoni nie jest synem Adama Sztaby — jest synem Pawła Hartlieba. Zmiana nazwiska nastąpiła, gdy chłopiec był nastolatkiem. Jak tłumaczyła Dorota Szelągowska w rozmowie z „Jastrząb Post”, to Adam Sztaba przejął na siebie rolę opiekuna i wychowywał Antoniego. Decyzja o zmianie nazwiska została podjęta przez samego Antoniego i odbyła się za wiedzą oraz zgodą jego biologicznego ojca.
"Jego biologiczny tata wyraził na to zgodę i Antek od tamtego momentu nosi nazwisko swojego przybranego taty, który go wychował" — mówiła Szelągowska.
Sam Antoni w wywiadzie dla magazynu VIVA! podkreślał, jak ważna jest dla niego relacja z Adamem Sztabą: "[...] nie zmienię nazwiska tylko dlatego, że ktoś o mnie napisze „syn Szelągowskiej” czy „syn Sztaby”. Adam był dla mnie ojcem od dziecka i nie wyobrażam sobie, że mógłbym nazywać się inaczej. Nie będę wypierał się ludzi, którzy są mi bliscy i których kocham".
- TYLKO NA VIVA.PL: Antoni Sztaba osiągnął ogromny sukces, lecz nie chce być postrzegany tylko przez pryzmat rodziny. Tak mówi o swojej drodze
