Był ikoną PRL, chciał żyć na dwa domy. Ale ostatnie słowo należało do jego żony

Daniel Olbrychski oprócz niesłychanego talentu aktorskiego miał dwie słabości – do kobiet i do alkoholu. Obie zniszczyły jego drugie małżeństwo z Zuzanną Łapicką-Olbrychską. Niewielu wie, że aktor nie chciał się rozwodzić, robił wszystko, by utrzymać przy sobie żonę i kochankę. Jednak w pewnym momencie Zuzanna Łapicka-Olbrychska powiedziała: dość. Poznaj kulisy rozwodu tej znanej pary.

Daniel Olbrychski i Zuzanna Łapicka — miłość, zdrada i szmaragdy

Daniel Olbrychski i Zuzanna Łapicka poznali się w latach 70. W 1978 roku wzięli ślub w Paryżu, który odbił się w Polsce szerokim echem. Prezenty dla pary młodej – dwa inkrustowane żółwie – wręczał sam Gérard Depardieu. Wydawali się parą jak z bajki. On – aktor u szczytu sławy, ona – śliczna dziennikarka i producentka, córka wielkiego Andrzeja Łapickiego. Dwa lata po ślubie na świecie pojawiła się ich córka Weronika.

Sielanka jednak nie trwała długo. Daniel Olbrychski nie stronił od romansów. W stanie wojennym aktor wyjechał do Francji, grał w filmach i romansował z piękną Anouk Aimée, gwiazdą legendarnego melodramatu „Kobieta i Mężczyzna” Claude’a Leloucha. W 1986 roku na planie filmu „Róża Luksemburg” poznał niemiecką gwiazdę Barbarę Sukovą. Stracił dla niej głowę. Zuzanna Łapicka wiedziała o jego romansie i podróżach do Hamburga, gdzie mieszkała Barbara Sukova. Ale, jak wspominała, aktor próbował utrzymać przy sobie dwie ukochane kobiety – i żonę, i Barbarę. Obu przywoził prezenty – z Brazylii obie dostały piękne szmaragdy. Dodatkowo w życiu Daniela Olbrychskiego już wcześniej pojawił się problem alkoholu – w tamtych latach często bagatelizowany, ale rzutujący na codzienność. Zuzanna, choć lojalna i oddana, zaczęła coraz mocniej odczuwać ciężar takiego życia.

Andrzej Łapicki o małżeństwie córki: Bolesne to i nerwy szarpiące. Zuzanna Łapicka była pierwszą kobietą w rodzinie, która odeszła od męża

Pewnego dnia Zuzanna Łapicka dowiedziała się od Barbary Sukovej, że gwiazda spodziewa się dziecka, którego ojcem jest Daniel Olbrychski. Aktorka urodziła syna, dzisiaj już dorosłego Wiktora Longo. Dla Zuzanny Łapickiej to był cios, który przesądził o jej decyzji.

Andrzej Łapicki w swoich "Dziennikach" tak wspominał te zdarzenia: „Tydzień nerwów, bo Zuzia wnosi o rozwód. Daniel przesadził z artystką niemiecką Sukovą, która zadzwoniła do Zuzi z pytaniem, czy D. jej powiedział o nich. D. nie powiedział, bo jest tchórz, ale za to Zuzia się dowiedziała, że aż do tego stopnia. Bolesne to i nerwy szarpiące”.

Zuzanna Łapicka zdecydowała się wnieść papiery rozwodowe, co nie było dla niej łatwe – jak zresztą dla wielu kobiet. Była pierwszą kobietą w swojej rodzinie, która odeszła od męża. Dużo ją to kosztowało. Myślała o córce.

• ZOBACZ TEŻ: Zdobywca dwóch Oscarów kończy 88 lat. Od dekad z jedną żoną, choć małżeństwo go uwiera

Daniel Olbrychski na sali rozpraw: Nie rozumiem, o co chodzi mojej żonie

Sprawy nie ułatwiał Daniel Olbrychski, który wcale nie chciał rozwodu. Na sali rozpraw tłumaczył: „Nie rozumiem, o co chodzi mojej żonie. Ma ze mną życie jak po różach”. Ona dodała: „Różach Luksemburg”, czym wywołała wesołość w sądzie. Olbrychski uważał, że Sukova zniszczyła mu życie, kiedy dowiedziała się, że nie zostawi dla niej żony.

Aktor kupił dom w Mięćmierzu koło Kazimierza Dolnego, aby więcej czasu spędzać z rodziną. Prosił też znajomego księdza o interwencję i mediację. Ale Zuzanna Łapicka powiedziała: „dość”.

W rozmowie z miesięcznikiem "Uroda Życia" mówiła: „Z domu wyniosłam wzorzec kobiety, żony wyrozumiałej. Mama tolerowała niewierności mojego ojca, wychodziła z założenia, że skoro wyszła za mąż za najprzystojniejszego aktora w Polsce, to jakieś koszty muszą być. Zwłaszcza że tata te romanse traktował raczej niepoważnie. Myślałam, że wychodząc za mąż za Kmicica, też temu podołam. Ale okazało się, że koszty są dla mnie za duże. Jako pierwsza od pokoleń w naszej rodzinie przerwałam sztafetę kobiet zbyt tolerancyjnych. Czułam, że rozwodzę się za siebie, za mamę, za babcię i za prababcię. I to dodało mi siły. Jak już raz zrzuciłam te stalowe buty, to wiedziałam, że więcej do nich nie wejdę”.

Obecna żona o Danielu Olbrychskim: Kłótnie nie leżą w jego naturze

Obecna żona aktora, Krystyna Demska, przyznała, że „Daniel to człowiek ugodowy. Kłótnie nie leżą w jego naturze". Wspomniała też, że był zaskoczony, gdy z pamiętników Andrzeja Łapickiego dowiedział się, że były teść za nim nie przepadał. „Daniel kochał go i uważał za drugiego ojca. Jest rozczarowany i ma wrażenie, że całe życie przyjaźnił się z kimś innym” – mówiła żona aktora.

Daniel Olbrychski nie ożenił się, jak wiadomo, z Barbarą Sukovą. Spotkał Krystynę Demską i to ona zawładnęła jego sercem. Zuzanna Łapicka-Olbrychska już z nikim na stałe się nie związała. Odeszła po ciężkiej chorobie w 2018 roku.

• SPRAWDŹ TEŻ: Nowa gwiazda w rodzinie artystów. Bratanica ikony lat 80. wkracza na scenę w blichtrze chwały