Reklama

Był ulubieńcem królowej Elżbiety II i jedną z najważniejszych postaci w rodzinie królewskiej. Dziś pozbawiony królewskich i książęcych tytułów, wygnany z Windsoru, zmaga się z konsekwencjami zarzutów o se*s z nieletnią i kontakty ze słynnym pe*ofilem Jeffreyem Epsteinem. Co się stało z księciem Andrzejem? Dlaczego doprowadził do stanu, w którym zastosowano wobec niego drastyczne i bezprecedensowe sankcje? I jak to wszystko wpłynie na brytyjską monarchię?

Jeszcze do niedawna był księciem Andrzejem, Jego Królewską Wysokością, księciem Yorku, hrabią Inverness i baronem Killyleagh, Kawalerem Wielkiego Krzyża Królewskiego Orderu Wiktoriańskiego i Królewskim Rycerzem Towarzyszem Najszlachetniejszego Orderu Podwiązki. Dzisiaj jest tylko Andrzejem Mountbattenem Windsorem. Nie reprezentuje monarchii i nie jest pod jej ochroną. Król Karol III pozbawił młodszego brata zaszczytów i tytułów z powodu jego powiązań z pe*ofilem Jeffreyem Epsteinem, zwanym też „se*sualnym drapieżcą”. Ten finansista i multimilioner miał wykorzystać se*sualnie blisko 40 małoletnich dziewcząt, z których kilka miało zaledwie 14 lat. Andrzej Windsor pożyczał od Epsteina pieniądze i brał udział w jego er*tycznych przyjęciach, miał też uprawiać se*s z 17-letnią Amerykanką Virginią Roberts.

Kopciuszek i książę?

Według Virginii do jej stosunków z księciem dochodziło trzy razy na początku lat 2000. Pierwszy raz spotkanie odbyło się w Londynie. Mówiono jej wtedy, że jest Kopciuszkiem, który zaraz spotka księcia – co za koszmarna wersja tej bajki! Virginia usłyszała też – według jej wspomnień – że ma „zrobić Andrzejowi to, co Jeffreyowi”. Potem przekazano jej, że książę był zadowolony, a nastolatka dostała obiecane 15 tysięcy dolarów. Za drugim razem uprawiali se*s w rezydencji Epsteina na Manhattanie, trzecie spotkanie to już była orgia na prywatnej wyspie multimilionera Little Saint James, zwanej także wyspą pe*ofilów. Andrzej Windsor zaprzecza, jakoby miał uprawiać se*s z Virginią, nigdy jednak nie zgodził się na składanie zeznań pod przysięgą. W 2022 roku zawarł z nią ugodę, wpłacając prawdopodobnie kwotę trzech milionów funtów na fundację Virginii. Potem jednak, wykorzystując swoją pozycję i kontakty, kazał szukać na swoją oskarżycielkę haków. Trzeba dodać, że Roberts, po mężu Giuffre, która sama siebie nazywała „niewolnicą se*sualną Epsteina” i wspominała, że była podawana jego znajomym jak „taca z owocami”, popełniła w tym roku samo**jstwo. Miała 41 lat. Jeszcze dwa słowa o niej: wychowywała się na ulicy, co to jest mol**towanie se*sualne, wiedziała już jako dziewczynka. Kiedy ojciec załatwił jej pracę w spa w rezydencji Donalda Trumpa Mar-a-Lago, czuła się tak, jakby złapała Pana Boga za nogi. Ale tam w recepcji zobaczyła ją przyjaciółka Epsteina, celebrytka i stręczycielka Ghislaine Maxwell i pod pozorem nauki masażu ściągnęła do willi multimilionera. Tak zaczęła się droga Virginii jako dziewczyny, która świadczy usługi se*sualne dla możnych przyjaciół Epsteina. Bo wszystkie te obrzydliwe sprawy miały miejsce wśród elity politycznej, finansowej, naukowej. Epstein zawsze dbał o kontakty ze znanymi ludźmi, znał republikanina Donalda Trumpa i demokratę Billa Clintona, bawił się na zamku Windsorów w Balmoral. Jego przyjaciółka Ghislaine Maxwell, oskarżona o handel ludźmi w celach se*sualnych, to córka magnata prasowego Roberta Maxwella.

Czytaj też: O tym huczy cały świat. Książę William postawił ultimatum, grozi im utrata tytułów. Muszą spełnić jedno wymaganie

Ksiażę Andrzej, 2011 rok
Ksiażę Andrzej, 2011 rok Dan Kitwood/Getty Images

Książę skandalu

Powiązanie księcia Andrzeja z potworem, jakim był Epstein, i jego haremem nieletnich dziewczyn to jeden z największych skandali w brytyjskiej rodzinie królewskiej, która przecież widziała niejedno. O Andrzeju Windsorze mówi się dzisiaj „zhańbiony książę”. Albo „książę w piekle”, ponieważ dla człowieka uwielbiającego luksus i zaszczyty status prywatnej osoby, która nawet nie ma wstępu do pałacu Buckingham, będzie trudny do zniesienia. Ostatni raz tytuł książęcy został odebrany członkowi rodziny królewskiej ponad 100 lat temu, w 1919 roku, kiedy to książę Karol Edward – jeden z wnuków królowej Wiktorii – utracił tytuł księcia Albany za walkę po stronie niemieckiej podczas I wojny światowej i popieranie nazizmu. Był uważany w Anglii za zdrajcę. Odniesieniem jest więc tak poważna sprawa. Król Karol długo miał nadzieję, że jego brat honorowo sam zrzeknie się tytułów. Ale to nie nastąpiło.

Skandal ciążył na całej rodzinie i wlókł się ponad dekadę. Dlatego Karol III zdecydował się na drastyczny krok. Nie tylko pozbawił brata tytułów, ale też wygnał go z Windsoru, co jest najbardziej widocznym znakiem kary. Andrzej musi wyprowadzić się z dotychczasowej rezydencji – posiadłości Royal Lodge, za którą nie zapłacił ani grosza od ponad 20 lat. Były książę Yorku ma przenieść się do Sheringham w Norfolk, wielkiej posiadłości Windsorów. Rodzina królewska zwykła tam spędzać święta Bożego Narodzenia. Ale jest tam 150 posesji, jeszcze nie wiadomo, którą z nich zajmie Andrzej. Wiadomo za to, że miejsce opłaci król Karol. Samo przeniesienie do Norfolk oznacza marginalizację i odsunięcie na boczny tor. Sam Andrzej Windsor wydał oświadczenie, w którym uznaje decyzje króla i deklaruje: „Nie będę więc już używać tytułu ani odznaczeń, które mi przyznano”. Formalnie pozostaje księciem, bo jest nim z urodzenia, ale tytuł ten staje się „nieaktywny”, co oznacza na przykład, że Andrzej Windsor nigdy nie będzie proszony o reprezentowanie rodziny królewskiej. Inne tytuły, w tym nadany mu przez matkę z okazji ślubu tytuł księcia Yorku, są mu odebrane.

Sprawdź też: Książę Filip był rozczarowany synami? To dlatego ciężko było mu się pogodzić z ich decyzjami

Królowa Elżbieta II, ksiaże Andrzje, 2017 rok
Królowa Elżbieta II, ksiaże Andrzje, 2017 rok Chris Jackson/Getty Images

Randy Andy

Losy księcia Andrzeja mogą dziwić. Był ukochanym dzieckiem królowej Elżbiety, dorosłe życie zaczynał świetnie, jako zdolny pilot, bohater wojny o Falklandy w 1982 roku. Gdy wracał do domu, niosąc dla matki różę w zębach, Brytyjczycy zachwycali się jego fantazją i odwagą. Jego ślub z Sarah Ferguson był niemal tak wystawny jak ślub księcia Karola z Dianą Spencer. Na ulicach Londynu na cześć młodej pary wiwatowały tłumy. Co się stało, że stał się symbolem zepsucia brytyjskiej rodziny królewskiej i mocno nadszarpnął jej reputację? Nie od dzisiaj mówi się o nim „Randy Andy” – napalony, jurny Andrzej. Z jednej strony krążyły opowieści o jego kochankach, z drugiej o infantylizmie. Pokojówka opowiadała o jego kolekcji 72 pluszowych misiów w marynarskich mundurkach, które służący codziennie układali według tego samego wzoru. Można oczywiście powiedzieć, że to tylko kaprysy rozpieszczonego księcia, ale jednak coś to o nim mówi. W brytyjskiej prasie pisze się też o jego wyjątkowej relacji z matką i to ta zależność miała być praprzyczyną późniejszych kłopotów Andrzeja, a w każdym razie jego poczucia bezkarności, arogancji i chciwości. Nawet Virginia Giuffre wspominała w swojej książce „Nobody’s Girl”, że książę traktował se*s z nią jako swoje prawo, coś, co mu się w oczywisty sposób należy.

Królowa Elżbieta II, książę Filip, Książę Andrzej i książę Edward 1972 rok
Królowa Elżbieta II, książę Filip, Książę Andrzej i książę Edward 1972 rok PA Images via Getty Images

Bohater narodowy

Andrzej Windsor urodził się w pałacu Buckingham w lutym 1960 roku. Karol miał wtedy 12 lat, a Anna 10. Andrzej po urodzeniu był drugi w kolejce do tronu. Skandale towarzyszyły mu od dzieciństwa. Krążyły pogłoski, że jest nieślubnym dzieckiem monarchini i jej przyjaciela, jakim był lord „Porchie” Porchester, poznali go zresztą wielbiciele serialu „The Crown”. Podobno malec miał dostać imię Andrzej po ojcu księcia Filipa w celu załagodzenia sprawy. A miłość królowej do syna tłumaczono jej sentymentem do kochanka.

Mały Andrzej był rozrabiaką, zawsze jednak lubił tytuły i ceremoniały. Mówił na przykład, że chce zobaczyć królową, a nie po prostu mamę. Na każde spotkanie ubierał się w garnitur i nie zapominał ucałować rodzicielskiej ręki. Podobno królową Elżbietę to ujmowało, miała poczucie, że syn o nią dba. Koleżanki ze szkoły mówiły o nim „książę żart”, bo często śmiał się z własnych żartów. Po ukończeniu szkoły wstąpił do Królewskiej Marynarki Wojennej, służył jako pilot na pokładzie lotniskowca HMS Invincible. Był zdolnym pilotem, brał udział w walkach, misjach ratowniczych.

Książę Andrzej, 1980 rok
Książę Andrzej, 1980 rok Tim Graham Photo Library via Getty Images

Po zakończeniu wojny o Falklandy powrócił do ojczyzny w glorii jednego z bohaterów narodowych. Tłumy w porcie w Portsmouth witały marynarzy, rzucając im róże. Opalony, szczupły i z promiennym uśmiechem, 22-letni książę był uwielbiany. Królowa przez lata nosiła w torebce zdjęcie Andrzeja z tamtego powitania w Portsmouth. Zawsze go broniła i próbowała chronić, nawet wtedy, gdy Virginia Giuffre po raz pierwszy oskarżyła go o napaść se*sualną w 2014 roku. I później, gdy na jaw wychodziły kolejne zdjęcia i maile. Nawet na pogrzebie ukochanego męża, księcia Filipa w 2021 roku chciała, by najbliżej niej siedział właśnie Andrzej, traktowany przez resztę rodziny jak trędowaty. Wierzyła, że znów może być kimś wartościowym. Była pobłażliwa, a on wykorzystywał to, wierząc, że wszystko mu wolno.

Książę Andrzej, 1978 rok
Książę Andrzej, 1978 rok Bettmann / Contributor/Getty Images

Jako mąż i niemąż

Kiedy miał 21 lat, spotykał się z amerykańską modelką Kathleen „Koo” Stark. Niektórzy biografowie rodziny królewskiej twierdzą, że była miłością jego życia. Rozstali się pod wpływem presji prasy i pałacu po tym, jak „Koo” zagrała w ero*ycznym filmie „Emily”, w 1976 roku. Ale przyjaźnią się do dzisiaj. Książę Andrzej prowadził życie playboya, krążył między królewskimi posiadłościami, pałacami, przyjęciami i kochankami. Może dlatego rodzinę królewską tak ucieszył jego związek z Sarah Ferguson, który dawał nadzieję na stabilizację niesfornego księcia. Ich huczny ślub odbył się w 1986 roku. Wydawało się, że rodzina królewska doczekała się dwóch wspaniałych młodych par, które są ze sobą zaprzyjaźnione i lubią wspólnie spędzać czas. Ale rzeczywistość szybko rozwiała te złudzenia. Historia księcia Karola i księżnej Diany jest znana. Druga para, Andrzej i Sarah doczekała się dwóch córek – Beatrycze i Eugenii, jednak ich małżeństwo także szybko się rozpadło. Jego niemal nie było w domu, ona wdawała się w romanse.

Czytaj też: Małżeństwo królewskich skandalistów. Oto nieznana historia księcia Andrzeja i księżnej Sarah

Zdjęcie Sarah Ferguson z teksańskim milionerem Johnem Bryanem, który ssał palce jej stóp, zakończyło nadzieje na pojednanie małżonków i wywołało niesmak poddanych. Ostatecznie książęca para rozwiodła się w 1996 roku. Zachowali jednak dobre relacje, oboje zaprzyjaźnili się z Epsteinem. Sarah pożyczała od niego pieniądze na pokrycie długów, co nie dodawało splendoru jej byłemu mężowi. Angażowała się w jakieś biznesy, o których nie miała pojęcia, słynęła z tego, że czeki wypisywała szminką, dużo było z niej żartów. Oficjalnie potępiała pe*ofilię i odcinała się od Epsteina, a prywatnie pisała do niego maile, w których nazywała go przyjacielem, dziękowała za pomoc, przepraszała, że musiała źle o nim mówić. Ona także straciła tytuł księżnej Yorku, którego zawsze chętnie używała, i mieszkanie w Royal Lodge.

Książę Andrzej, Sarah Ferguson, 1986 rok
Książę Andrzej, Sarah Ferguson, 1986 rok Derek Hudson/Getty Images

Jesteśmy w tym razem

Katastrofalny zjazd popularności księcia Andrzeja rozpoczął się w 2011 roku, gdy opublikowane zostało jego zdjęcie z Virginią Giuffre i stręczycielką Ghislaine Maxwell. Andrzej zachowywał się samolubnie i arogancko. Wydaje się, że powinien myśleć o interesach monarchii, nawet jeśli nie był bezpośrednim następcą tronu. Jego spotkania z Epsteinem były niezrozumiałe, tym bardziej że miały miejsce już po pierwszym aresztowaniu finansisty w 2008 roku. Siedział wtedy krótko, 18 miesięcy, jego adwokaci jakoś ukręcili sprawie łeb. Ale po co Andrzej odwiedzał go w apartamencie w Nowym Jorku? W wywiadzie dla BBC z 2019 roku, który był szokiem dla Brytyjczyków, tłumaczył, że było to… wygodne miejsce na nocleg. Ten feralny wywiad zmienił wszystko. Tłumaczenia, wtedy jeszcze księcia Andrzeja, były nieskładne, butne, nieprzekonujące. Nikogo nie znał, oprócz Epsteina, którego chwalił, niczego nie pamiętał, dukał. „The Guardian” napisał, że zaprezentował tępy egocentryzm, który był nieznośny w zestawieniu z powagą zarzutów o wykorzystywanie nieletnich. Potem było już tylko gorzej. Opinia o Andrzeju rzutowała na odbiór całej królewskiej rodziny, która i tak jest stale pod ostrzałem mediów. Często powtarza się postulat ułożenia na nowo relacji między Wielką Brytanią i monarchią. Do tego księcia Andrzeja nakryto na kłamstwie. Zarzekał się, że zakończył kontakty z Epsteinem w 2010 roku, tymczasem dziennikarze dotarli do maila, którego wysłał w 2011 roku, po opublikowaniu wspomnianego zdjęcia. Książę miał napisać do Jeffreya Epsteina: „Martwię się o ciebie tak samo! Nie martw się o mnie! Wygląda na to, że jesteśmy w tym razem i musimy się z tego podnieść”. W tym roku ukazały się wspomnienia Virginii Giuffre, które wywołały kolejną falę krytyki. Jakby tego było mało, książę Andrzej wybrał sobie na powiernika chińskiego biznesmena, który okazał się szpiegiem.

Czytaj też: Wielka Brytania. Książę Andrzej był ulubionym dzieckiem królowej Elżbiety II. Jak wyglądała jego relacja z matką?

Zakładnicy skandalu

Procedura pozbawienia go tytułów i zaszczytów została uruchomiona w październiku. Już wcześniej, jeszcze za życia królowej, książę został pozbawiony tytułów wojskowych, a miał zostać admirałem. Zakończył też swoją pracę jako oficjalny przedstawiciel rządu do spraw handlu i wizerunku Wielkiej Brytanii. Bohaterowie skandalu polegli jak w szekspirowskiej tragedii. Książę został wygnany. Epstein, po raz drugi aresztowany w 2019 roku, popełnił w tym samym roku samo**jstwo, choć wiele jest spekulacji, że ktoś mu w tym pomógł. Groziło mu 45 lat więzienia. Ghislaine Maxwell odsiaduje karę 20 lat w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Andrzej, bez wspierającej go matki, został osamotniony, zwolennikiem jego ukarania był nawet książę William. Następca tronu nie znosił wujka, podobno za niegrzeczne uwagi wobec księżnej Kate. To on namawiał ojca, by zakończył zdecydowanie „katastrofę z Andrzejem” i by rodzina królewska nie była dłużej zakładniczką skandalu. Na pogrzebie Katharine Worsley, księżnej Kentu, we wrześniu William robił wszystko, by nie stanąć koło skompromitowanego wuja, który zresztą podczas ceremonii śmiał się i wesoło rozmawiał z byłą żoną. Czy wyrzucenie Andrzeja z królewskiej rodziny zakończy sprawę i pozwoli Windsorom na spokojne poprawianie wizerunku? Najbardziej żal córek Andrzeja, bezsensownie uwikłanych w historię ojca. Jako wnuczki królowej Elżbiety II pozostają księżniczkami i przysługuje im tytuł Ich Królewskich Mości. Ale zła sława ojca raczej nie pomoże im w życiu.

Tekst Agnieszka Dajbor

Książę Andrzej, 2023 rok
Książę Andrzej, 2023 rok Toby Melville - WPA Pool/Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama