Byli razem 13 lat, wydawali się dobrani idealnie. To była jedna z najciekawszych par w branży. Tak wyglądało małżeństwo Popiela

Nie szukali rozgłosu. Nie budowali popularności na swoim uczuciu, choć oboje grali w serialu, który kocha cała Polska. Maurycy Popiel i Izabela Warykiewicz tworzyli parę, która wydawała się odporna na presję show-biznesu. Ich relacja zaczęła się w salach krakowskiej szkoły teatralnej, dojrzewała przez lata, a w 2021 roku została przypieczętowana ślubem.

Ich historia miłosna trwała 13 lat. I choć nic tego nie zapowiadało, ta bajka zakończyła się nagle i ku zaskoczeniu bliskich i fanów. Dopiero 26 maja 2025 roku, w poruszającym wywiadzie, Izabela Warykiewicz potwierdziła, że to koniec ich związku.

Maurycy Popiel i Izabela Warykiewicz: miłość z uczelni

Ich drogi przecięły się jeszcze w krakowskiej szkole aktorskiej. On – młody, utalentowany, z aktorstwem w genach (jego mamą jest Lidia Bogaczówna). Ona – ambitna, skupiona na teatrze i filmie, starsza o sześć lat.

Byli na tym samym roku. Najpierw przyjaciele, potem para, która szybko stała się nierozłączna. Gdy po studiach przenieśli się do Warszawy, razem stawiali pierwsze kroki w branży.

Maurycy tak mówił o ich związku:

„Tworzymy związek od siedmiu lat. Poznaliśmy się na studiach. Nieprawdą jest, że nasze uczucie narodziło się na planie M jak miłość”.

Łączyły ich pasje: sport, szczególnie jazda na nartach, poczucie humoru, podobna wrażliwość. Znajomi mówili, że niemal kończyli za siebie zdania.

Po dekadzie razem nadszedł ważny dzień. W 2021 roku powiedzieli sobie „tak”. Cichy ślub, bez błysku fleszy, bez celebryckich fajerwerków — dokładnie taki, jakiego chcieli.

Codzienność pod jednym dachem i na jednym planie

Choć oboje grali w M jak miłość, starannie oddzielali pracę od życia prywatnego. Rzadko pojawiali się razem na imprezach branżowych. Mimo to uchodzili za jedną z najbardziej lubianych i spójnych par serialowych.

Gdy Popiel występował w „Twoja twarz brzmi znajomo”, mówił o swojej żonie z czułością. Kiedy wspominał o życiu prywatnym, powtarzał:

„To, że jesteśmy nierozłączną parą, jest jak najbardziej prawdziwe”.

Ta bliskość sprawiała, że wielu uważało ich miłość za pewnik.

Maurycy Popiel i Izabela Warykiewicz: rozstanie, które zaskoczyło wszystkich

Pierwsze sygnały, że coś dzieje się w ich małżeństwie, pojawiły się dopiero jesienią 2024 roku. W mediach zaczęły krążyć pytania o kryzys. Gdy zapytano o to Popiela, odpowiedział wymijająco:

„Staram się nie wypowiadać na temat mojego życia prywatnego”.

Wkrótce okazało się, że to Maurycy miał podjąć decyzję o rozstaniu – niemal rok wcześniej. Z dnia na dzień wyprowadził się, a Izabela musiała odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

W lipcu 2024 r. aktorka złożyła pozew o rozwód z orzekaniem o winie.

Izabela Warykiewicz pierwszy raz mówi prawdę

Po miesiącach milczenia, w podcaście HerraOnAir, Izabela Warykiewicz opowiedziała o tym, co przeżyła po rozstaniu.

„Moje życie prywatne wywróciło się o 180 stopni. To była dla mnie bardzo duża i ciężka sprawa. I nadal troszkę jeszcze jest”.

Przyznała, że proces leczenia trwał rok. Pomogła jej terapia, praca i świadome zajmowanie się sobą.

„Przerobiłam mnóstwo rzeczy. Mogę powiedzieć śmiało, że nie mam żalu do nikogo. Jestem z siebie dumna i często się głaszczę”.

Ta wypowiedź była pierwszym pełnym potwierdzeniem, że ich relacja należy już do przeszłości.

Nowe życie: każdy w swoją stronę

Po rozstaniu Izabela postawiła na rozwój: pracę w serialu, dubbing oraz zdobycie uprawnień instruktorki narciarskiej. Z kolei Maurycy Popiel zaczął pojawiać się u boku innej aktorki.

Kilka dni temu media przyłapały go na czułościach z Magdaleną Dwurzyńską, znaną z serialu Malanowski. Nowe rozdanie i nagrodzoną tytułem Rising Star na festiwalu Off Camera.

Para nie potwierdziła związku, ale nie kryła bliskości na after party po finale „Tańca z gwiazdami”.

Czytaj także: Żonę poznał na studiach, jest od niego sześć lat starsza. Maurycy Popiel i Izabela Warykiewicz grają wspólnie w jednym serialu

Źródło: ShowNews, Jastrzabpost, VIVA!