Reklama

W poniedziałek 22 grudnia minęły 24 lata od śmierci ikony polskiej muzyki, lidera grupy Republika Grzegorza Ciechowskiego. Ta smutna rocznica i zbliżające się Boże Narodzenie skłoniły jego córkę do podzielenia się osobistym wspomnieniem o świętach, które spędzali razem, gdy była dzieckiem.

"Kocham Cię. Do zobaczenia”. Wpis Weroniki Ciechowskiej porusza serca

Weronika Ciechowska, która od lat mieszka w Stanach z mężem i dwojgiem dzieci, we wpisie wspomniała, że w tym roku ma wyjątkowego gościa. „Jest u mnie mama na święta. Ale fajnie, jak Ty byś był. Łazilibyśmy po słonecznym i zimnym Nowym Jorku. Mógłbyś znowu udawać Świętego Mikołaja. Lubiłeś takie akcje. Szkoda, że nigdy tego nie zrobimy. Kocham Cię. Do zobaczenia” – napisała.

Czytaj także: Kiedyś była jej ukochaną macochą, dziś spotykają się tylko w sądzie. Córka Grzegorza Ciechowskiego przerwała milczenie

Na dołączonym do wpisu zdjęciu nie ma jednak jej mamy, Małgorzaty Potockiej. Weronika sięgnęła po starą fotografię. Widzimy na niej Grzegorza Ciechowskiego i jego mamę Helenę, która zmarła 1 lutego 2022 roku. „Jest już z Tobą babcia od kilku lat. Na pewno Ci trochę lżej, że masz tam ją” – dodała w swoim wpisie córka lidera Republiki.

Zobacz również: Gdy straciła tatę, pierwsze kroki skierowała do stajni. Dwa lata wcześniej Grzegorz Ciechowski kupił jej własnego wierzchowca

Choć od śmierci Ciechowskiego minęły już 24 lata, jego córka wciąż nie pogodziła się z Tą bolesną stratą. „Brakuje Cię potwornie” – wyznała. Podobne słowa pisała rok temu, gdy wspominała rocznicę śmierci taty. „Brakuje Cię nam bardzo, ale wiemy, że się nami zawsze opiekujesz. Ostatnio mi się przyśniłeś, dawno Cię nie było, ale pojawiłeś się w moje urodziny. Grałeś mały koncert dla przyjaciół i rodziny” – pisała wtedy.

„Odszedł, kiedy najbardziej go potrzebowałam”

Weronika jest najstarszą córką lidera Republiki. Urodziła się w 1987 roku, trzy lata po tym, jak Grzegorz Ciechowski związał się z Małgorzatą Potocką, dla której zostawił żonę. Ich relacja nie przetrwała. Gdy Weronika miała 6 lat, muzyk zostawił Potocką i związał się z Anną Skrobiszewską, z którą miał jeszcze troje dzieci: Helenę, Brunona i Józefinę.

Weronika Ciechowska z mamą Małgorzatą Potocką
Weronika Ciechowska z mamą Małgorzatą Potocką fot. Zawada/AKPA

Mimo tego, że założył nową rodzinę, Grzegorza Ciechowskiego dbał o to, by mieć dobre relacje z najstarszą córką. Jego niespodziewana śmierć w 2001 roku była dla 14-letniej wówczas Weroniki potworną tragedią. "Pogrzeb taty był koszmarnym przeżyciem. Czułam się, jak we śnie. Miałam 14 lat i zawalił się mój świat. Tata od dawna leczył się na serce, ale nie zdawałam sobie sprawy, że jest tak bardzo chory. Odszedł, kiedy najbardziej go potrzebowałam" – wspominała po latach w wywiadzie dla Onetu.

Kilka lat po śmierci taty Weronika Ciechowska. Tam skończyła dwa kierunki studiów – ekonomię i ochronę środowiska. Do Polski już nie wróciła. Mieszka w Nowym Jorku. Ma męża, pochodzącego z Dominikany Victora Alexandera Polanco, z którym wychowuje dwóch synów. W wolnych chwilach uczy jazdy konnej. Ten sport uprawia od dzieciństwa, a pierwszego konia dostała w prezencie od taty.

Reklama
Reklama
Reklama