Reklama

Chloë zaczynała jako redaktorka społeczna w Vogue w 2011 roku, by po latach stać się twarzą cyfrowej transformacji marki – prowadząc Vogue.com i współtworząc podcast "The Run‑Through". Jej doświadczenie łączy dziennikarską rzetelność z otwartością i nowoczesnością. W tle tej historii kryje się także dążenie do udowodnienia, że jest kimś więcej niż "nepo‑baby" – tytuł, który sama otwarcie przyznaje.

Reklama

Dziedzictwo, które nie przytłacza – silna więź z rodziną Malle

Chloë Malle od urodzenia otoczona była światłem reflektorów – nie z własnego wyboru, lecz z racji pochodzenia. Jej matka, Candice Bergen, była ikoną amerykańskiego kina i telewizji, a ojciec, Louis Malle, to jedno z najważniejszych nazwisk francuskiej nowej fali. Z takim dziedzictwem łatwo popaść w rolę "dziedziczki sukcesu", lecz Chloë już na wczesnym etapie życia postawiła na swoją drogę.

Po śmierci ojca, gdy miała zaledwie 10 lat, zamieszkała z matką w Nowym Jorku. Ich relacja była nie tylko bliska, ale i partnerska – Candice była dla niej wsparciem, lecz nigdy nie naciskała na kontynuację kariery aktorskiej. Zamiast tego, Chloë podjęła decyzję o edukacji humanistycznej i pracy w dziennikarstwie. Wybór ten był cichy, niepozorny, lecz znaczący – nie szukała poklasku, lecz rzetelnego warsztatu.

FILE - Candice Bergen, right, and her daughter Chloe Malle arrive at the 76th annual Golden Globe Awards at the Beverly Hilton Hotel on Jan. 6, 2019, in Beverly Hills, Calif. (Photo by )
Candice Bergen, Chloe Malle, 6.01.2019. Fot. Jordan Strauss/Invision/AP, File

"Nie ma wątpliwości, że w 100 proc. skorzystałam z przywileju, w związku z moim urodzeniem. Kłamstwem byłoby twierdzić inaczej. To jednak zawsze zmuszało mnie do cięższej pracy. Moim celem było udowodnić, że jestem kimś więcej niż córką Candice Bergen albo dziewczyną wychowaną w Beverly Hills" — powiedziała na łamach "New York Times".

Choć jej nazwisko otwierało wiele drzwi, nigdy nie budowała swojej pozycji wyłącznie na koneksjach. W mediach często podkreślano, że z takim rodowodem mogłaby z łatwością "żyć z nazwiska". Chloë wybrała inaczej – wykorzystała swoje korzenie jako fundament, ale nie jako dach. W jej postawie nie ma śladu buntu wobec rodzinnej spuścizny – jest za to ogromna dojrzałość i pokora wobec wartości, które wyniosła z domu.

"Nepo baby" z charakterem – jak przejęła kontrolę nad własną narracją

W czasach, gdy temat tzw. nepo babies budzi ogromne emocje w mediach i internecie, Chloë Malle przyjęła zupełnie inne podejście niż większość osób z podobnym pochodzeniem. Zamiast dystansować się od uprzywilejowanego startu, przyznała, że zawdzięcza wiele swojemu rodzinnemu tłu. Nie próbowała udawać, że zaczynała od zera – ale równie mocno podkreślała, że nic nie przyszło jej za darmo.

To, co dla jednych mogło być piętnem, ona zamieniła w narzędzie. Bycie "nepo baby” w jej wydaniu to nie etykieta, a świadomy punkt wyjścia, który wymaga podwójnego zaangażowania. W świecie, gdzie dziedziczenie kariery może budzić nieufność, Chloë postawiła na transparentność i ciężką pracę. Tym samym nie tylko zyskała szacunek w branży, ale też stworzyła nowy model „uprzywilejowanego sukcesu” – opartego na samokrytycyzmie, samoświadomości i wysokim standardzie etycznym.

(FILES) Chloe Malle arrives for the 2024 Met Gala at the Metropolitan Museum of Art on May 6, 2024, in New York. Chloe Malle has been named the next editor-in-chief of Vogue, succeeding Anna Wintour, according to media reports. (Photo by )
Chloe Malle, 6.05.2024. Fot. Angela Weiss / AFP

Jak Chloë Malle została ikoną cyfrowej ery Vogue?

W 2011 roku Chloë dołączyła do Vogue jako social editor (redaktorka ds. wydarzeń społecznych), później – od 2016 – funkcję contributing editor, a w 2023 została redaktor naczelną Vogue.com. Od 2022 roku prowadzi podcast „The Run‑Through with Vogue”.

W swojej pracy Malle wprowadziła odważne, cyfrowe projekty – m.in. cykl „Dogue” (okładki z psami) oraz zatrudniając Jacka Schlossberga jako komentatora politycznego.

3 września 2025 r. została oficjalnie ogłoszona nową Head of Editorial Content American Vogue, zastępując Anne Wintour jako osoba odpowiedzialna za kreację i redakcję treści. Jednak Wintour pozostaje globalną dyrektorką redakcyjną Vogue i chief content officer w Condé Nast, pełniąc rolę mentorki i przełożonej Malle.

"Spędziłam całą moją karierę w Vogue’u, pracując w rolach obejmujących każdą platformę – od druku po cyfrowe treści, od audio po wideo, wydarzenia i media społecznościowe. Kocham ten tytuł, kocham treści, które tworzymy i kocham redaktorów, którzy je tworzą. [...] Vogue już ukształtował, kim jestem, teraz jestem podekscytowana możliwością, bym to ja kształtowała Vogue’a" – powiedziała Chloë w oświadczeniu dla Condé Nast.

Reklama
Chloe Malle carries a purse in the shape of a novel at The Metropolitan Museum of Art's Costume Institute benefit gala celebrating the opening of the "Karl Lagerfeld: A Line of Beauty" exhibition on Monday, May 1, 2023, in New York. (Photo by )
Chloe Malle, 1.05.2023. Fot. Evan Agostini/Invision/AP
Reklama
Reklama
Reklama