Dzieciństwo spędził z ojcem, tak wspomina tamte chwile. Znany prezenter nie owijał w bawełnę
W najnowszym wywiadzie znany prezenter przyznał, że jako dziecko przez wiele lat dorastał z ojcem i dziadkami — bez obecności matki. Dopiero pod koniec szkoły podstawowej i w liceum zamieszkał ponownie z mamą. Ten trudny czas odcisnął piętno na jego życiu i relacjach rodzinnych, a dojście do pełnej bliskości wymagało wielu lat refleksji.

Maciej Dowbor w szczerym wywiadzie ujawnił, że znaczną część dzieciństwa spędził bez matki. Po rozwodzie rodziców wychowywali go ojciec i dziadkowie. Dopiero jako nastolatek ponownie zamieszkał z Katarzyną Dowbor. Dziś mówi wprost: „To jest bardzo trudne dla dziecka”.
Rozwód rodziców i trudny start
Maciej Dowbor zdecydował się na osobiste wyznanie. Prezenter otwarcie opowiedział o swoim dzieciństwie, które w dużej mierze spędził bez mamy, Katarzyny Dowbor. Przyznał: „To jest bardzo złożona sprawa i nie wiem, czy akurat ścianka jest najlepszym miejscem, żeby o tym rozmawiać. Moi rodzice zostali rodzicami bardzo młodo, zwłaszcza moja mama, bo miała dosłownie 18-19 lat. Tak się życie potoczyło i te koleje losów ułożyły się w taki sposób, a nie inny. Dużą część dzieciństwa spędziłem z moim ojcem i z moimi dziadkami od strony ojca, którzy wywarli ogromny wpływ na moje wychowanie i na zbudowanie pewnych wartości”.

Dla wielu może to być zaskoczenie, bo relacja Macieja i Katarzyny Dowbor dziś wydaje się bardzo bliska. Jednak początki ich rodzinnej historii były zupełnie inne. Jak ujawnia sam prezenter, rozstanie rodziców miało ogromny wpływ na kształt jego dzieciństwa.
ZOBACZ TEŻ: Gwiazda TVN-u ujawniła poważną kontuzję. Internauci zwrócili uwagę na niezwykły szczegół
Powrót do mamy i budowanie relacji na nowo
Zmiana przyszła dopiero, gdy Maciej był już nastolatkiem. Jak powiedział: „Pod koniec podstawówki i w liceum mieszkałem już z moją mamą i z moim nieżyjącym już niestety ojczymem. Najpierw chwilę w Warszawie, a potem pod Piasecznem - dokładnie w Pilawie, na ulicy Karłowatej Sosny. Mogę o tym mówić głośno, bo już nikt z naszych tam nie mieszka. Bardzo lubię tamtą stronę Warszawy. Skończyłem nawet liceum w Piasecznie i jestem z tego naprawdę dumny, bo to była świetna szkoła - najpierw szkoła życia, a potem szkoła edukacji”.
Przeprowadzka i ponowne wspólne życie z Katarzyną Dowbor były przełomem, ale też początkiem budowania relacji niemal od nowa.

Jak dzieciństwo bez matki wpłynęło na dorosłe życie prezentera
Dla Macieja Dowbora dzieciństwo bez mamy nie było tematem tabu, ale długo nie mówił o nim publicznie. Teraz, będąc dorosłym mężczyzną, otwarcie dzieli się tą częścią swojego życia, podkreślając, jak wiele emocji i refleksji towarzyszyło mu przez lata.
Szczerość w wywiadzie rzuca światło na trudne realia wielu dzieci z rodzin rozbitych. Historia Dowbora jest nie tylko osobistym wyznaniem, ale również ważnym głosem w dyskusji o wpływie rozwodu rodziców na młode osoby.
Źródło: JastrząbPost, Gazeta.pl