Dziś jego hity zna każdy Polak, ale kiedyś było inaczej. Początki jego kariery zaskakują nawet najwierniejszych fanów
Oskar Cyms to jeden z najbardziej obiecujących artystów młodego pokolenia. Od śpiewu w chórze i ulicznych coverów w Sopocie, przez platynowe single i triumf w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, po zdobycie prestiżowego Bursztynowego Słowika. Jego historia to pasja, talent i determinacja. Dziś wystąpi na Top of the Top Sopot Festival – sprawdź, jak wyglądała jego droga na szczyt.

Choć na scenie pojawił się stosunkowo niedawno, już zdążył porwać serca fanów i podbić jeden z najpopularniejszych programów telewizyjnych. Oskar Cyms, bo o nim mowa, zaledwie w ciągu kilku lat przeszedł drogę od ulicznych występów do największych scen muzycznych w kraju. W ubiegłym roku sięgnął po Bursztynowego Słowika, zaś dziś wystąpi na scenie Top of the Top Sopot Festival.
Początki kariery Oskara Cymsa
Urodził się 26 lipca 2000 roku w miejscowości Nowe w województwie kujawsko-pomorskim. Już jako dziecko wykazywał zainteresowanie muzyką – śpiewał w chórze, później dołączył do zespołu kościelnego, a w liceum zaczął marzyć na poważnie o karierze scenicznej. Mimo ogromnej pasji zdecydował się na studia na kierunku informatyka i ekonometria. Ale jego miłość do śpiewania nieustannie rosła w siłę. Zanim jednak stanął w blasku reflektorów, próbował swoich sił na ulicach Sopotu, wykonując covery znanych przebojów, które później publikował w sieci. W 2020 roku wziął udział w konkursie „Talentobranie".
Został zauważony przez menadżera gwiazd — Dominika Borkowicza, który nawiązał z nim współpracę. Dzięki temu artysta szybko rozpoczął profesjonalną karierę. W 2021 roku ukazał się jego pierwszy singiel „Tyle bym dał”, a już rok później jego głos można było usłyszeć w filmie „365 dni: Ten dzień” (utwór „My Girl"). Przełom przyszedł z utworem „Daj mi znać”, za który odebrał platynową płytę.
CZYTAJ TEŻ: Myślała, że dzieci przeszkodzą jej w karierze. Ikona lat 90. ujawniła zaskakującą prawdę o macierzyństwie

Przełomowe single i platyna – Oskar Cyms maluje własny muzyczny świat
W 2023 roku wygrał 18. edycję programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, co tylko ugruntowało jego pozycję w show-biznesie. Jednak jego droga na szczyt nie była usłana różami. Pracował w drogerii, na infolinii szczepionkowej, a nawet zbierał winogrona we Francji. Te doświadczenia tylko dodały mu pokory i determinacji.
Telewizyjny triumf i festiwalowa scena
Dziś Oskar Cyms jest na fali. W listopadzie 2023 roku wydał swój debiutancki album „Nigdy wcześniej” i ruszył w trasę koncertową. Rok później sięgnął po Bursztynowego Słowika na Top of the Top Sopot Festival. 15 maja 2025 roku wydał drugi krążek zatytułowany - „Szkic i kontury", który szybko podbił serca publiczności. To właśnie z niego pochodzą takie hity jak: „Cały czas", „Dom", „Co noc", czy „No co Ty".
Dziś zaprezentuje się na sopockiej scenie i z pewnością chwyci za serce fanów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gwiazda estrady szurała po dnie, nie miała gdzie mieszkać. Nie do wiary, jak sobie radził w najtrudniejszym momencie życia

Kim jest Julia Zawistowska – ukochana Oskara Cymsa?
Choć Oskar Cyms coraz śmielej rozgaszcza się w świecie show-biznesu, życie prywatne konsekwentnie trzyma z dala od blasku fleszy. Od kilku lat jego serce należy do Julii Zawistowskiej – pięknej i wspierającej partnerki, z którą tworzy związek oparty na zaufaniu i dyskrecji. Para rzadko pojawia się razem publicznie, co – jak przyznał sam artysta – jest świadomym wyborem, by chronić swoją intymność i oddzielić świat sceny od codzienności.
Mimo to w mediach społecznościowych nie brakuje delikatnych gestów czułości. Jedno z ich wspólnych zdjęć, opublikowane w 2022 roku z okazji drugiej rocznicy związku, rozczuliło fanów i zebrało setki pozytywnych komentarzy. Julia nie tylko towarzyszy Oskarowi w codziennym życiu, ale również wspiera go w trudnych momentach zawodowej drogi.
Profil artysty na Instagramie – @cymsu – to przestrzeń, gdzie Oskar pokazuje swoją muzyczną codzienność, zapowiada nowe utwory, dzieli się relacjami z koncertów i kulisami wywiadów. Od czasu do czasu pojawiają się tam również bardziej osobiste migawki – z podróży, chwil odpoczynku i codziennych inspiracji.
