Gdy się oświadczał, postawiła mu jeden warunek. Są razem od pół wieku, mają za sobą bolesne doświadczenia
Danuta Błażejczyk i jej mąż Andrzej to para, która udowadnia, że prawdziwa miłość nie zna granic. Ich wspólna historia zaczęła się od muzyki, przeszła przez trudne życiowe próby, aż po wspólne świętowanie 50-lecia małżeństwa. Poznaj kulisy związku, który przetrwał wszystko.

Danuta Błażejczyk i Andrzej Błażejczyk są razem od pół wieku. Ich związek zaczął się w Lublinie, a przetrwał choroby, kryzysy i codzienność. W 2025 roku świętują jubileusz 50-lecia małżeństwa. Oto historia, która udowadnia, że prawdziwa miłość istnieje naprawdę.
Początek w Lublinie: muzyka, studia i pierwsze uczucie
Wszystko zaczęło się w Lublinie. Danuta Błażejczyk i Andrzej poznali się podczas studiów, gdzie wspólnie działali w amatorskim zespole „31 Mil”. Ich pasja do muzyki szybko przerodziła się w coś głębszego. Wspólne próby, koncerty i artystyczne uniesienia zbliżyły ich do siebie. Choć byli młodzi, od razu wiedzieli, że ich relacja ma potencjał na coś więcej niż tylko koleżeństwo.
Ślub w Puławach i pierwsze wspólne lata
Para pobrała się w 1975 roku, najpierw cywilnie, a następnie kościelnie, w rodzinnych Puławach. Początkowe lata spędzili skromnie, mieszkając nawet w hotelu robotniczym. Jednak już wtedy wiedzieli, że prawdziwe szczęście tkwi nie w luksusie, ale w miłości i wspólnym celu. To właśnie Andrzej przekonał Danutę, by zaśpiewała w chórkach u Maryli Rodowicz – decyzja ta okazała się przełomem w jej karierze.
ZOBACZ TEŻ: Ostatnie tygodnie są dla niej trudne. Danuta Błażejczyk zmaga się z chorobą

Trudne chwile: walka z rakiem i wzajemne wsparcie
Związek Błażejczyków nie był wolny od dramatycznych momentów. W 2016 roku Andrzej usłyszał diagnozę: nowotwór. Walczył z chorobą, a Danuta była przy nim przez cały czas. Kilka lat później, tuż przed swoimi 70. urodzinami, to ona usłyszała straszną diagnozę – rak jelita grubego. Znowu byli razem. Wspierali się, ufali lekarzom i nie tracili nadziei. Dziś oboje są zdrowi i mówią wprost: bez siebie by tego nie przeszli.
Życie na Mokotowie i codzienność pełna czułości
Od 1993 roku mieszkają razem na warszawskim Mokotowie. Ich dom to miejsce pełne miłości, muzyki, zapachu domowych wypieków i... kotów. Andrzej gotuje, Danuta zajmuje się ogrodem i śpiewa. On odpowiada za logistykę koncertów, dźwięk, światła i obsługę strony internetowej. Ona – za emocje, głos i kontakt z fanami. Razem tworzą duet nie tylko w życiu prywatnym, ale też na scenie.

50 lat razem – jak Błażejczykowie budowali swoją miłość?
Ich córka Karolina urodziła się w 1989 roku, po czterech latach starań. Danuta miała wtedy 36 lat. Zawsze podkreślali, że to najważniejszy owoc ich miłości. W 2025 roku obchodzą jubileusz 50-lecia małżeństwa.

Ich recepta na udany związek? Bliskość, rozmowa, dystans, wspólne wartości i ogromne poczucie humoru. Ich historia to nie tylko romantyczna opowieść, ale też dowód na to, że miłość to codzienna praca, wytrwałość i gotowość do poświęceń. W czasach, gdy wiele relacji rozpada się z byle powodu, oni są przykładem, że prawdziwe uczucie przetrwa wszystko.
Źródło: Plejada