Gwiazda "Diabeł ubiera się u Prady" zaskakuje nowym wizerunkiem. Dziś trudno ją rozpoznać. Nie do wiary, że to ta sama osoba!
Emily Blunt zadała szyku w Wenecji, a jej obecność na festiwalu stała się jednym z najczęściej komentowanych wydarzeń. Zarówno wybór stylizacji, jak i metamorfoza aktorki sprawiły, że znów znalazła się w centrum uwagi światowych mediów.

Dwadzieścia lat temu zachwycała w roli asystentki Mirandy Priestly w Diabeł ubiera się u Prady, Emily Blunt niedawno pojawiła się na 82. Festiwalu Filmowym w Wenecji i zaskoczyła wszystkich swoim nowym wizerunkiem. Aktorka skradła show nie tylko kreacjami, ale i odmienionym wyglądem. 42-letnia gwiazda przeszła spektakularną metamorfozę, która zachwyciła jednych i zaskoczyła innych.
Metamorfoza Emily Blunt
W 2006 roku Emily Blunt wcieliła się w postać ambitnej asystentki Mirandy Priestly w Diabeł ubiera się u Prady, jednej z najbardziej kultowych ról w jej karierze. Od tego czasu stała się jednym z najbardziej cenionych nazwisk w Hollywood.
Lada chwila zobaczymy ją w drugiej odsłonie filmowego hitu. Prace nad filmem „Diabeł ubiera się u Prady 2” wciąż trwają, a choć jego premiera została zaplanowana dopiero na maj 2026 roku, już dziś produkcja elektryzuje opinię publiczną. Co chwilę w mediach pojawiają się nowe zdjęcia z planu, które jednych wprawiają w zachwyt, a innych — szczególnie tych stroniących od spoilerów — w prawdziwe oburzenie. Emily Blunt, która powróci na ekrany w roli ambitnej Emily, niedawno zaskoczyła wszystkich na 82. Festiwalu Filmowym w Wenecji. Wszyscy patrzyli tylko na nią!
Czytaj też: „Diabeł ubiera się u Prady” powraca na ekrany. Mamy pierwsze zdjęcia z planu wielkiego hitu

Emily Blunt zaskoczyła na Festiwalu Filmowym w Wenecji 2025
Emily Blunt zaskoczyła swoją metamorfozą. Na Festiwalu Filmowym w Wenecji 2025 pokazała się w zupełnie nowym wydaniu. Aktorka pokazała w Wenecji kilka stylizacji, które z miejsca trafiły na listy najpiękniejszych kreacji festiwalu.
Jednak gdy pojawiła się w srebrzystej kreacji od Tamary Ralph Couture, cały czerwony dywan zwrócił wzrok ku niej. Nic dziwnego, bo suknia była uszyta z połyskującego materiału. Kreacja zachwycała niecodziennym dekoltem i finezyjnymi drapowaniami, Całość dopełniał makijaż akotrki - pomadka w fuksjowym kolorze podkreślała jej wyrazisty, pełen klasy styl. Wyglądała, jakby zeszła prosto z okładki magazynu modowego.
Czytaj też: Emily Blunt i John Krasinski: „Najlepsze dni w moim życiu zaczęły się, kiedy poznałem żonę”

Niektórzy zwracali uwagę na jeszcze jedną rzecz. Według fanów na najnowszych zdjęciach Emily Blunt trudno nie zauważyć, jak subtelnie zmieniły się rysy jej twarzy – owal stał się bardziej wyrazisty, a skóra gładka i świetlista. Uwagę zwracają także pełniejsze usta i podkreślone policzki. Dzięki temu aktorka wygląda świeżo i młodzieńczo, a jednocześnie elegancko.
Nowy wizerunek aktorki wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Wielu internautów nie mogło wyjść z podziwu, jak świeżo i elegancko prezentuje się gwiazda, inni podkreślali, że trudno ją rozpoznać w porównaniu do dawnej filmowej Emily z „Diabeł ubiera się u Prady”. Jedno jest pewne – jej metamorfoza nie pozostawiła nikogo obojętnym.
Źródło: Plejada, Pudelek, Party


