Mamy to! Polscy siatkarze sięgnęli po medal na mistrzostwach świata! Emocje sięgały zenitu
Po dramatycznej porażce z Włochami, Polacy w wielkim stylu wrócili na podium MŚ! W meczu o brąz w Manili pokonali Czechów 3:1 i po raz pierwszy w historii zdobyli brązowy medal mistrzostw świata.

To był mecz o wszystko i jednocześnie o honor! Po bolesnej porażce z Włochami, reprezentacja Polski pokonała Czechów 3:1 w spotkaniu o brązowy medal mistrzostw świata w Manili. To pierwszy taki krążek w historii biało-czerwonych i kolejny z rzędu turniej zakończony miejscem na podium. Emocje sięgały zenitu!
Polacy znów na podium MŚ, ale bez złota
Reprezentacja Polski siatkarzy w roli faworyta przyjechała na mistrzostwa świata rozgrywane na Filipinach. Jednak półfinał z Włochami brutalnie zweryfikował te marzenia – Polacy przegrali, odpadając z walki o tytuł.
To już drugi taki turniej z rzędu, w którym podopieczni Nikoli Grbicia kończą mistrzostwa bez złota. Trzy lata wcześniej, również prowadzeni przez serbskiego trenera, przegrali finał w katowickim Spodku – także z Włochami. Mimo to, po raz czwarty z rzędu polska drużyna stanęła na podium światowego czempionatu.
Czytaj też: Dzięki niemu Polacy pękają z dumy. Mało kto wie, kim jest żona trenera siatkarzy. Są razem niemal 20 lat
Walka z Czechami: emocje, błędy i przełamanie
Mecz o brąz z Czechami miał być formalnością. Tak przynajmniej mogło się wydawać po pierwszym secie, który Polacy wygrali gładko 25:18. Na początku drugiej partii nasi siatkarze prowadzili już 6:1 i nic nie zapowiadało dramatu. A jednak Czesi zaczęli odrabiać straty, wyrównali przy stanie 19:19 i ostatecznie wygrali seta.
Nerwowość i liczne błędy zaczęły pojawiać się w grze biało-czerwonych. W trzeciej i czwartej partii zespół trzymał się głównie dzięki skuteczności Wilfredo Leona, a także punktom zdobywanym przez rezerwowego środkowego Szymona Jakubiszaka. Polacy wygrali odpowiednio 25:22 i 25:21, zamykając mecz wynikiem 3:1.
Co ważne – w meczu nie wystąpił kontuzjowany kapitan drużyny, Bartosz Kurek, co z pewnością miało wpływ na trudności w komunikacji i grze drużyny.

Grbić: „Jestem dumny z tych chłopaków”
Po meczu głos zabrał selekcjoner reprezentacji Polski. Nikola Grbić nie krył dumy ze swoich podopiecznych. „Jestem dumny z tych chłopaków. Wczoraj byliśmy zdruzgotani, bo wszyscy – a przede wszystkim my sami – mieliśmy ogromne oczekiwania. Wiemy, jak ciężko pracujemy, jaką mamy jakość i jak bardzo zależało nam, by zagrać w kolejnym finale. Powrót po tak bolesnej porażce nie był łatwy”, przyznał w rozmowie tuż po zakończeniu spotkania.
Podkreślił też siłę mentalną drużyny: „Wiedziałem, jak trudne to będzie. Dlatego jestem zadowolony, że potrafiliśmy się podnieść. Mam wspaniałych zawodników i jestem z nich dumny. Mam nadzieję, że za każdym razem będziemy wracać do Polski z medalem” [cytaty za Sport Fakt.pl]
Kolekcja medali się powiększa: pierwszy historyczny brąz
Choć to nie był złoty medal, to osiągnięcie z Manili zapisze się na stałe w historii polskiej siatkówki. Brązowy medal wywalczony w meczu z Czechami jest pierwszym takim krążkiem dla Polski w historii mistrzostw świata. Do tej pory biało-czerwoni zdobywali tylko złoto (trzykrotnie) i srebro (dwukrotnie).
Źródło: Sport Fakt.pl, Sport Dziennik.pl
Czytaj też: To właśnie on stoi za jej spektakularnymi sukcesami. Mąż Aleksandry Mirosław jest również jej trenerem

