Reklama

Ich miłość zaczęła się w hollywoodzkim blasku – ona, urodziwa blondynka z Kalifornii, on – charyzmatyczny gigant ringu, który dopiero zaczynał wspinaczkę na szczyt światowej sławy. Linda Claridge i Hulk Hogan (właściwie Terry Bollea) pobrali się w 1983 roku, w otoczeniu największych nazwisk wrestlingu. Przez ponad dwie dekady tworzyli związek idealny na pokaz: z dziećmi, willą na Florydzie i kamerami reality show w salonie. Ale pod perfekcyjnym obrazem kryły się zdrady, narastające konflikty i w końcu... bolesny rozpad. Kulisy tego małżeństwa to gotowy scenariusz na serial – pełen namiętności, upadków i skandalu z przyjaciółką ich córki w tle.

Reklama

Pierwszego małżeństwo Hulka Hogana

Pierwsze małżeństwo Hulk Hogana z Lindą Claridge trwało ponad dwie dekady, pełne sławy, telewizyjnych sukcesów i dramatycznego końca – zdrady z przyjaciółką ich córki, Christiane Plante. Linda poznała Terry’ego Bollea (Hulk Hogan) w restauracji w Los Angeles w 1981 roku – zaczęło się od związku na odległość. Relacja rozwijała się równolegle z karierą sportowca jako wrestlingowego fenomenie i miała być fundamentem stabilnego życia rodzinnego.

Pobrali się w 1983 roku. A na weselu obecne były osobistości świata wrestlingu, m.in.: Vince McMahon i André the Giant. Terry kontynuował karierę na szczycie, Linda wspierała go przy życiu domowym. To były lata wzlotów – ale też początek narastających napięć.

Hulk Hogan,Linda Hogan 1994
Hulk Hogan,Linda Hogan 1994 Fot. Walter McBride/Corbis via Getty Images

Małżeństwo na szczycie – sukcesy, dzieci i reality show Hogan Knows Best

Podczas małżeństwa Linda i Hulk doczekali się dwójki dzieci – Brooke (ur. w maju 1988) i Nicka (ur. w lipcu 1990). Program reality show przyniósł im ogromną sławę. Hogan Knows Best (emitowany w latach 2005–2007) ukazywał ich rodzinę jako spełnienie amerykańskiego snu – Hogan jako twardy, ale opiekuńczy ojciec, Linda jako czuła matka, dzieci w centrum spektaklu. Ten publiczny wizerunek kontrastował z narastającym konfliktem wewnątrz domu. Linda później opisała Hogana jako osobę kontrolującą i wybuchową.

Dzieci Hoganów: Brooke i Nick – jak wyglądały rodzinne relacje Hoganów

Brooke i Nick byli centralnymi postaciami reality show oraz późniejszych konfliktów. W 2007 roku Nick spowodował ciężki wypadek samochodowy, co dodatkowo naruszyło stabilność rodziny i przyczyniło się do anulowania programu. Brooke – już jako dorosła – zerwała kontakty z rodzicami, powołując się na traumę i przemoc domową, co uwidoczniło głęboką rysę w relacjach rodzinnych.

Za fasadą rodzinnego sitcomu kryły się doniesienia o zdradzie i przemocy. Linda Claridge, żona niepokonanego mistrza wrestlingu i legendy popkultury – Hulk Hogana, złożyła pozew o rozwód w 2007 roku. Po 24 latach małżeństwa uznała, że to koniec – a co najgorsze, sam Hogan dowiedział się o wszystkim... od reportera. Zaskoczony, wręcz oszołomiony, miał w ręku dokumenty, których treść była bezlitosna: „małżeństwo jest nieodwracalnie rozbite”.

Hulk Hogan z żoną Lindą, córką Brooke, synem Nicholasem, 2006 rok
Hulk Hogan z żoną Lindą, córką Brooke, synem Nicholasem, 2006 rok EPA/PETER FOLEY/PAP

Linda, przebywająca w tym czasie samotnie w Kalifornii, przez trzy tygodnie przygotowywała się do tej decyzji w ciszy – bez konfrontacji, bez dramatów na pokaz. Ale w sądzie zażądała wszystkiego, co jej zdaniem należało się po latach lojalności i życia w cieniu ikony: połowy majątku, którego wartość szacowano na 9,5 miliona dolarów, udziałów w luksusowej rezydencji w Belleair na Florydzie, alimentów na siebie i ich syna Nicka, ubezpieczenia zdrowotnego oraz wysokiej polisy na życie, która miała zabezpieczyć potrzeby ich dziecka.

Co więcej – Linda wystąpiła o wyłączną opiekę nad Nickiem. Hulk miałby prawo jedynie do „liberalnych odwiedzin”. Czy to była zemsta za zdradę z przyjaciółką ich córki? Czy może desperacka próba ratowania godności kobiety, która przez lata stała obok superbohatera, ale nigdy nie była w centrum kadr?

Zarzuty o zdradę i publiczne oskarżenia

Kluczowym momentem rozwodu był skandal z Hoganem w roli głównej. Media donosiły, że wrestler miał doczekać się romansu z Christiane Plante – przyjaciółką córki Brooke. Plante przyznała się w 2009 do związku z Terrym, choć twierdziła, że zaczęło się, to gdy Linda już odchodziła. Linda uznała to za zdradę graniczącą z upokorzeniem – romansu z bliską znajomą ich córki. Hogan jednak zaprzeczał w swojej autobiografii, nazywając te zarzuty błędnymi podejrzeniami. „Mój związek z [Hulkiem] rozpoczął się w momencie, gdy on i Linda wiedzieli, że ich małżeństwo się kończy. Ona już go zostawiła, choć nie złożyli żadnych oficjalnych dokumentów. [...] Zbliżyliśmy się do siebie w czasie, gdy przechodził przez bardzo trudny okres”, mówiła Christiane Plane w National Enquirer.

Hulkowie rozwiedli się w 2009 roku po ponad dwóch dekadach wspólnego życia. „Kiedy jesteś z kimś w związku małżeńskim przez 23 lata... masz nadzieję, że wszystko będzie dobrze... Po prostu się rozpadliśmy”, mówiła Linda w rozmowie z mediami. W jednej z rozmów dodawała, że Hulk jest ojcem jej dzieci i wciąż go kocha. Po latach wyznała coś, co zelektryzowało media.

„Jestem dzisiaj sama. Znowu, jak zwykle. Wglądam okropnie, bo płakałam. Wczoraj poszłam na botoks i takie tam, a oni mnie posiniaczyli. Minęło 15 lat albo więcej, odkąd zostawił mnie Hulk Hogan, a moja rodzina to coraz większy bałagan. Brooke z nami nie rozmawia. Ma bliźnięta. Wyszła za mąż. Nie powiedziała nam, że urodziła bliźnięta. Nie powiedziała nam o niczym. Pokłóciła się z Terrym. Odcięła się również ode mnie. Nie rozmawiałam z nią od siedmiu, prawie ośmiu lat”, mówiła w nagraniu, wyrażając tęsknotę i ból”, wybrzmiało na jednym z opublikowanych nagrań.

Hulk Hogan, Linda Hogan, 2005
Hulk Hogan, Linda Hogan, 2005 Fot. Laura Farr/AdMedia/PAP

Córka Hoganów o zerwanych kontaktach z rodzicami

W odniesieniu do oświadczenia matki, Brooke Hogan przerwała milczenie, świat wstrzymał oddech. Jej decyzja o zerwaniu kontaktu z obojgiem rodziców była jak eksplozja – nieoczekiwana, ale pełna ukrywanego przez lata bólu. Córka jednej z najsłynniejszych par show-biznesu ujawniła prawdę, która przez dekady kryła się za kamerami reality show, uśmiechami na czerwonych dywanach i blaskiem sławy.

To nie był bunt rozkapryszonej celebrytki. To była głęboka, przemyślana deklaracja kobiety, która całe dzieciństwo spędziła w cieniu rodzinnych dramatów, przemocy i manipulacji. Brooke nie szukała zemsty. Szukała ulgi – odcięcia się od relacji, które przez lata miały przynosić wsparcie, a dawały ból. Nie chodziło o wybór między matką a ojcem. Każde z nich – z osobna – zawiodło ją na swój sposób. Brooke ujawniła, że w jej domu nie brakowało krzyków, upokorzeń, a także fizycznej agresji. Najbardziej przerażające było to, że oprawca nie zawsze był tym, którego podejrzewała opinia publiczna.

Jej słowa – mocne, bezkompromisowe – odbiły się szerokim echem. Dla fanów reality show była to brutalna konfrontacja z prawdą: za bajką o amerykańskiej rodzinie kryła się opowieść o samotności dziecka w świecie dorosłych, które nie potrafili być rodzicami. „Mam zupełnie odrębne powody zerwania kontaktu z każdym z moich rodziców. Brak kontaktu z moją mamą nie ma nic wspólnego z moim tatą, a brak kontaktu z moim ojcem nie ma nic wspólnego z moją mamą. Dotyczy to również drugiej i trzeciej żony mojego taty. Ta decyzja została podjęta wyłącznie na podstawie tego, jak każde z nich traktowało mnie bezpośrednio przez całe moje życie. (...) Od dzieciństwa znęcano się nade mną werbalnie i psychicznie. Niestety, często przeradzało się to w przemoc fizyczną. Czasami nie przez tę osobę, którą byś założyli, znęcanie się występuje we wszystkich kształtach i rozmiarach”, mówiła.

Reklama

Czytaj też: Tak mówiła o ojcu swojego dziecka… Takich słów o Collinie Farrellu nikt się nie spodziewał

Hulk Hogan, wczesne lata 90
Hulk Hogan, wczesne lata 90 Fot. Courtesy Everett Collection/East News
Reklama
Reklama
Reklama