Ponad 40 lat razem! Aktorka zdradza, co zawdzięcza przyjaźni z gwiazdą muzyki. Teraz padła ważna propozycja

Agata Kulesza i Katarzyna Nosowska poznały się jeszcze w dzieciństwie. I to właśnie wtedy między nimi narodziła się wielka przyjaźń. Mimo że od tamtego czasu minęło ponad 40 lat, artystki wciąż utrzymują kontakt i bardzo się wspierają. Jakiś czas temu Agata Kulesza postanowiła opowiedzieć trochę więcej o swojej koleżance...

Agata Kulesza o przyjaźni z Katarzyną Nosowską

Dwa lata temu z okazji zbliżającej się wówczas premiery kolejnego sezonu serialu „Skazana", Agata Kulesza udzieliła niezwykle szczerego wywiadu. Podczas rozmowy wspomniała o najbliższych osobach, które od lat ją wspierają. Wśród nich jest właśnie Katarzyna Nosowska. „Kaśka jako człowiek jest kimś absolutnie nietuzinkowym i wyjątkowym. Ma niezwykły zmysł obserwacji i instynkt co do ludzi. Mądrze interpretuje rzeczywistość, czyli jak się coś dzieje złego albo ja nie mogę sobie z czymś poradzić i zadzwonię do niej, to ona mi bardzo ładnie wszystko rozkłada na czynniki pierwsze. Byłaby wybitnym terapeutą", zwierzała się ulubienica publiczności w rozmowie z Wirtualną Polską.

CZYTAJ TEŻ: Taylor Swift wraca do kin i to w jakim stylu. Ale to nie koniec... To, co ogłoszono później, rzuciło fanów na kolana. To nie żart

Katarzyna Nosowska namawia Agatę Kuleszę na jedną rzecz

Aktorka w tej samej rozmowie przyznała, że jej przyjaciółka idealnie odnalazła się w mediach społecznościowych. Przypomnijmy, że wokalistka na swoim Instagramie zamieszcza zabawne filmiki, dzięki którym zyskała sympatię wielu internautów.

Okazuje się również, że piosenkarka namawiała Agatę Kuleszę, by założyła konto na Instagramie. Aktorka jednak stroni od internetu. „Ja się bardzo śmieję z tego, co ona robi. Z tym że Kaśka w tym wszystkim jest performerką. Cały czas mnie namawia, żeby założyć Instagram. Mówi: „Agata, założymy ci Instagram!". Podoba mi się w jej działalności internetowej, że ona się pojawia i potem chowa", opowiadała.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dzieci Leszka Lichoty i Ilony Wrońskiej nie chodzą ze szkoły i uczą się w domu: „To zawsze są trudne decyzje”