Rodzinna awantura u Beckhamów trwa. Najstarszy syn przyleciał do Londynu z jednym zamiarem. Nikt się nie spodziewał

Brooklyn Beckham ponownie wywołał medialne poruszenie, sugerując, że nie zamierza odbudowywać relacji z Davidem i Victorią Beckhamami. Wypowiedział zaskakujące słowa, które wielu odebrało jako bezpośredni policzek dla rodziny.

Brooklyn Beckham w Londynie – bez wizyty u rodziny

26-letni Brooklyn Beckham pojawił się ostatnio w Londynie, jednak jego wizyta nie miała nic wspólnego z rodzinnymi spotkaniami. Jego obecność w stolicy Wielkiej Brytanii była związana wyłącznie z działaniami promocyjnymi. Choć wiele osób miało nadzieję na symboliczne pojednanie z rodziną, Brooklyn jasno dał do zrozumienia, że nie planuje łagodzić napięć.

Czytaj też: Zrobili to za plecami Beckhamów. Konflikt w rodzinnym imperium przybiera na sile? Świat huczy

Kontrowersyjna wypowiedź podczas kulinarnej współpracy

Choć niegdyś próbował swoich sił jako fotograf, dziś 26-letni Brooklyn Beckham z pełnym zaangażowaniem oddaje się swojej kulinarnej pasji. Ostatnio zrobiło się o nim głośno za sprawą autorskiej linii sosów, którą promuje z wielką dumą. A gdy do współpracy zaprosił samego Michela Roux Jr., uznanego szefa kuchni, stało się jasne, że jego kulinarne ambicje to coś więcej niż chwilowy kaprys. Razem przyrządzili klasyczne brytyjskie danie – szynkę, jajko i frytki, które niegdyś gościło na talerzu Brooklyna niemal codziennie. Całość podkręcił jego własny sos, a smakowity efekt ich pracy można było zobaczyć w specjalnie przygotowanym wideo.

Podczas smakowania efektów wspólnej pracy, Brooklyn pozwolił sobie na komentarz, który natychmiast zelektryzował media. Wystarczyło jedno zdanie: „Przylecę ponownie do Londynu tylko po to, żeby to zrobić”. Słowa te, wypowiedziane bez cienia zawahania się, wielu odebrało jako czytelną aluzję. Jasne stało się, że jego wizyta w ojczyźnie nie miała nic wspólnego z rodzinnym pojednaniem. Ani David, ani Victoria, ani też młodsze rodzeństwo nie znaleźli się na trasie jego podróży.

Szczególną uwagę przykuwa fakt, że współpraca Brooklyna i Roux Jr. miała miejsce w hotelu Langham. Lokalizacja ta znajduje się zaledwie kilka kilometrów od domu Beckhamów. Pomimo tej bliskości Brooklyn nie zdecydował się odwiedzić ani rodziców, ani rodzeństwa.

Decyzja o całkowitym pominięciu rodzinnych odwiedzin w czasie pobytu w Londynie tylko potwierdziła spekulacje o utrzymującym się konflikcie w rodzinie Beckhamów. Wielu fanów i obserwatorów komentuje jego zachowanie jako demonstracyjne i celowe odcinanie się od przeszłości.

Sprawdź też: Młodsi bracia Brooklyna Beckhama odcinają się od niego i jego żony. Konflikt przybiera na sile