Tak kochał tylko raz. „Gdyby jej kiedyś zabrakło, nie szukałbym żadnej innej”. Niezwykła historia Przemysława i Marzeny Babiarzów
Przemysław Babiarz i jego żona Marzena tworzyli jedną z najpiękniejszych, a przy tym najbardziej skrytych przed światem historii miłosnych. Poznali się przypadkiem, szybko odkryli, że łączą ich te same wartości, a ich związek dawał dziennikarzowi wszystko, czego zabrakło w jego pierwszym małżeństwie. Dziś ta niezwykła opowieść została przerwana – Marzena odeszła, pozostawiając po sobie ogromną pustkę i ciepłe wspomnienia o miłości, która trwała ponad dwie dekady.

Przemysław Babiarz to jeden z najpopularniejszych i lubianych dziennikarzy sportowych. Prywatnie był spełnionym mężem ukochanej Marzeny, z którą doczekał się córki. Nie każdy wie, że sympatyczny prezenter na ślubnym kobiercu stawał aż dwukrotnie. Pierwszy związek wspomina z żalem, nie chce rozgrzebywać ran zadanych przez jedną decyzję...
Przemysław Babiarz ma za sobą nieudane małżeństwo. Żona była nieugięta
Jego życie było pełne niespodziewanych zwrotów oraz zakrętów, dzięki którym odnalazł swój cel i szczęście. Po tym, co wydarzyło się w jego pierwszym małżeństwie, niechętnie zabiera głos w sprawach osobistych. Aby utrzymać pierwszą żonę oraz ich syna, Przemysław Babiarz spełniał się jako aktor na deskach Teatru Wybrzeże w Gdańsku.
W pewnym momencie małżeństwo przeszło do historii, co dziennikarz po latach wspominał z nieukrywanym smutkiem. "To nie był mój wybór", skwitował w rozmowie z Rewią.
- CZYTAJ TAKŻE: Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska. Zaręczyli się za trzecim razem, swój związek trzymali w sekrecie

Druga żona wniosła do jego życia szczęście i miłość
Przemysław Babiarz rozstał się z matką swojego syna i uznał, że czas na życiowe rewolucje. Dziennikarz przeprowadził się do Warszawy i postanowił zmienić zawód. Zaczynał w TVP, gdzie trwał konkurs na prowadzącego. Okazał się kandydatem bezkonkurencyjnym. W 1992 r. zadebiutował jako komentator sportowy podczas Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie. Swoją pracę traktuje z pasją, czym zaskarbił sobie sympatię oraz szacunek setek tysięcy fanów. Ma również na koncie prowadzenie popularnych programów tj. Pytanie na śniadanie, Kawa czy herbata?, Sport telegram czy Stawka większa niż życie.
Przemysław Babiarz, 2014 r.

- SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Poznali się jeszcze w technikum, długo walczył o jej względy. Karol Okrasa jest przekonany, że byli sobie pisani
Zmiany nastąpiły też w życiu osobistym — ponad dwie dekady temu w jego życiu zagościła Marzena. „Gdyby jej kiedyś zabrakło, nie szukałbym żadnej innej. Wierzę, że po tamtej stronie będzie nam dane być razem” — mówił o niej czule. Dziennikarz od zawsze oddzielał sprawy prywatne od zawodowych grubą kreską. Mimo to zdarzało mu się uchylić rąbka tajemnicy w kwestii początków relacji. Poznali się bowiem… na targach spożywczych.
„Jej stoisko znajdowało się niedaleko mojego. I tak to się zaczęło” — wyznał na łamach magazynu „Viva!”. Rok później byli już małżeństwem. W 1992 r. na świat przyszła ich córka Luisa. Wspólnie wychowywali również Szymona, syna Przemysława z pierwszego małżeństwa.
W relacji z Marzeną dziennikarz znajdował oparcie i równowagę. „Wielokrotnie przywoływała mnie do porządku, bo mam tendencje do realizacji własnego ego. Zresztą dajemy sobie coś nawzajem, bo nie żyjemy obok siebie, a z sobą” — tłumaczył w rozmowie z Opoką.
Przemysław Babiarz z żoną Marzeną

Tragiczna strata
Media obiegła tragiczna wiadomość: zmarła ukochana żona Przemysława Babiarza, Marzena.
Informację o jej śmierci potwierdzono m.in. przez Przemyski Serwis Informacyjny. Marzena zmagała się od dłuższego czasu z poważną chorobą. Wobec tej tragedii kondolencje przekazały władze Przemyśla — m.in. prezydent miasta oraz przewodniczący Rady Miejskiej. Babiarz był przy niej do końca, a media podkreślają, jak głęboka była ich więź. Składamy najszczersze kondolencje.
Zobacz też: Nie żyje żona Przemysława Babiarza. Kondolencje prezenterowi złożył prezydent Przemyśla