Reklama

Popularność i sympatię widzów zdobyła fenomenalnymi rolami. Elżbieta Zającówna pojawiała się w prawdziwych hitach – Matki, żony i kochanki, Vabank, Samo życie czy Seksmisja. Do tych tytułów fani aktorki wracają od lat z sentymentem. W październiku 2024 roku media obiegła wiadomość o śmierci Elżbiety Zającówny. W ostatnich latach wycofała się z życia publicznego. Ostatni raz była widziana w 2022 roku na koncercie z okazji 30-lecia Kwartetu Rampa...

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie 30.10.2024 r.]

Elżbieta Zającówna w ostatnich latach unikała medialnego szumu

Ogromną popularność przyniosły jej role Natalii w filmie Vabank i Vabank II czy Hanki Trzebuchowskiej w serialu Matki, żony i kochanki. A dla wielu pozostanie Strażniczką z Seksmisji. Elżbieta Zającówna była jedną z najjaśniejszych gwiazd, jednak wkrótce po wielkim sukcesie, zamiast rozwijać swoją zawodową ścieżkę, ona zaczęła wycofywać się z show-biznesu.

Elżbieta Zającówna wybrała rodzinę - ukochanego męża Krzysztofa Jaroszyńskiego i córkę, Gabrielę. Swoją popularność wykorzystywała w inny sposób, poświęcają się pracy charytatywnej. Została wiceprezeską Fundacji Polsat, a także prowadziła firmę producencką.

Mało kto zdawał sobie sprawę z tego, że aktorka cierpiała na chorobę von Willebranda, która powoduje zaburzenia krzepnięcia krwi. W jednym z wywiadów przyznawała, że to całkowicie zmieniło jej życie i ustawiło priorytety. „Kiedy poważnie zachorowałam, zrozumiałam, co jest w życiu najważniejsze. Zmieniło się moje podejście do zawodu. Powiedziałam sobie, że nie będę umierać na scenie”, zaznaczała. Schorzenie zaprzepaściło także jej wcześniejsze plany. Zanim związała się z aktorstwem pragnęła rozwinąć karierę sportową. Choroba całkowicie to zaprzepaściła.

Czytaj też: Elżbieta Zającówna i Krzysztof Jaroszyński wspólnie pokonywali życiowe zakręty. Byli razem blisko 40 lat

Elżbieta Zającówna, plan programu „Dzień Dobry TVN”, Warszawa, 27.11.2012 r. Fot. Tomasz Urbanek/DDTVN/East News
Elżbieta Zającówna, plan programu „Dzień Dobry TVN”, Warszawa, 27.11.2012 r. Fot. Tomasz Urbanek/DDTVN/East News Tomasz Urbanek/DDTVN/East News

Elżbieta Zającówna na ostatnich zdjęciach

W ostatnich latach Elżbieta Zającówna unikała medialnego szumu, nie pojawiała się na czerwonym dywanie. Nie była aktywna w social mediach. Cieszyła się każdym dniem i pielęgnowała piękne chwile spędzane z najbliższymi.

W 2021 roku zjawiła się na promocji książki męża, a do zdjęć para pozowała wspólnie z ukochaną córką. Po raz ostatni aktorka pojawiła się na ekranie w komedii romantycznej Szczęścia chodzą parami. Film powstał w 2020 roku, jednak ze względu na pandemię koronawirusa premiera odbyła się dwa lata później (w 2022 roku). Ostatnim publicznym wystąpieniem artystki był udział na koncercie "Sweet Sixty, czyli słodka sześćdziesiątka" z okazji 30-lecia działalności artystycznej Kwartetu Rampa. Nikt nie spodziewał się, że nie będzie im dane się znów spotkać...

29 października 2024 roku Związek Artystów Scen Polskich przekazał smutną wiadomość. Elżbieta Zającówna odeszła w wieku 66 lat. „Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem żegnamy naszą koleżankę Elżbietę Zającównę, członkinię ZASP-u, absolwentkę krakowskiej PWST, którą ukończyła grając Dziewczynę i Bajaderę w przedstawieniu dyplomowym "Pieszo" Mrożka", pisano.

Źródło: RMF24.pl, PolskieRadio24.pl, Polsatnews.pl, Fakt.pl, Pudelek

Reklama

Sprawdź też: Była dla niej całym światem. Elżbietę Zającównę łączyła z córką wyjątkowa więź

Fot. Pawel Wodzynski/East News, Warszawa, 10.08.2021. Promocja ksiazki "Polprzewodnik po Polsce" autorstwa aktora, scenarzysty i rezysera Krzysztofa Jaroszynskiego w Big Book Cafe.N/z: Elzbieta Zajacowna, Krzysztof Jaroszynski
Fot. Pawel Wodzynski/East News, Warszawa, 10.08.2021. Promocja książki "Półprzewodnik po Polsce" autorstwa aktora, scenarzysty i reżysera Krzysztofa Jaroszynskiego w Big Book Cafe. Pawel Wodzynski/East News
30-lecie Kwartetu Rampa, Elżbieta Zającówna, 17.12.2022
Fot. Wojciech Olkusnik/East News, Warszawa, 17.12.2022. Centrum Promocji Kultury Dzielnicy Praga-Poludnie. Koncert "Sweet Sixty, czyli słodka sześćdziesiątka" z okazji 30-lecia działalności artystycznej Kwartetu Rampa. N/z: Elzbieta Zajacowna. Wojciech Olkusnik/East News
Reklama
Reklama
Reklama