Reklama

Na premierze nowego serialu TVP „Czarna śmierć” w warszawskiej Kinotece pojawiła się 8‑letnia Oliwia Stockinger, córka znanego dziennikarza Roberta Stockingera. Dumny ojciec zapowiedział ją podczas pokazu prasowego i później podzielił się swoimi odczuciami w mediach społecznościowych. Jak ocenił jej występ i jak zareagowała publiczność?

Gdzie i kiedy odbyła się premiera „Czarnej śmierci”

Premiera serialu „Czarna śmierć” miała miejsce w prestiżowej warszawskiej Kinotece. Pokaz został zorganizowany w ramach Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Produkcja liczy 7 odcinków i osadzona jest we Wrocławiu w roku 1963. Serial opowiada o dramatycznych wydarzeniach związanych z epidemią ospy, która wtedy wybuchła i sparaliżowała życie miasta.

TVP przygotowała produkcję z dbałością o szczegóły historyczne – widzowie mogą liczyć na dokładnie odwzorowaną scenografię, realistyczną charakteryzację i kostiumy przywołujące klimat lat 60. Właśnie w tym kontekście pojawia się jedno z największych zaskoczeń tej premiery – występ 8‑letniej Oliwii Stockinger.

ZOBACZ TEŻ: Tomasz Stockinger mówi o przyszłości i wspomina o emeryturze. Nie ukrywa, ile wynosi

Kto zadebiutował — 8‑letnia Oliwia w centrum uwagi

Podczas wieczoru premierowego uwagę gości przykuła przede wszystkim najmłodsza uczestniczka wydarzenia – Oliwia Stockinger. Dziewczynka ma zaledwie 8 lat i jest córką Roberta Stockingera oraz wnuczką Tomasza Stockingera. Jej obecność na premierze nie była przypadkowa – zadebiutowała bowiem na ekranie jako jedna z postaci w nowym serialu.

Na czerwonym dywanie pojawiła się w towarzystwie znanych aktorów, m.in. Tomasza Ziętka i Jędrzeja Hycnara. Pozowała uśmiechnięta do zdjęć, a fotoreporterzy z zainteresowaniem śledzili jej każdy krok. Choć młoda, Oliwia zachowywała się z naturalnością i swobodą – jakby świat show-biznesu był jej dobrze znany.

Robert Stockinger
Robert Stockinger Paweł Wrzecion/AKPA

Jak dumny tata zapowiadał i komentował debiut córki

Dla Roberta Stockingera, który sam od lat obecny jest w mediach, był to wieczór pełen emocji. Podczas pokazu prasowego osobiście zapowiedział swoją córkę, z dumą prezentując ją publiczności.

W mediach społecznościowych dziennikarz nie krył wzruszenia: przyznał, że oglądanie własnego dziecka na dużym ekranie to dla każdego rodzica wyjątkowe przeżycie. Zaznaczył, że dla Oliwii granie i wypowiadanie kwestii to coś zupełnie naturalnego – a sama premiera nie wywołała u niej żadnego stresu.

CZYTAJ TEŻ: Nie żyje mama Tomasza Stockingera. Barbara Barska z kultowego zespołu "Sióstr Triola" zmarła w wieku 97 lat

Stockinger opisał również entuzjastyczne reakcje publiczności. Po zakończeniu pokazu podzielił się opinią, że „Czarna śmierć” to produkcja, która zrealizowana została z ogromną dbałością o każdy detal – od rekwizytów, przez kostiumy, po realistyczne odtworzenie objawów ospy w postaci tysięcy krost.

Dumny tata zakończył swój wpis refleksją o znaczeniu debiutu Oliwii i wspomniał, jak ważne było dla niego przeżycie tego momentu wspólnie z córką.

Źródło: Plejada

Reklama
Reklama
Reklama