Reklama

Mając zaledwie 19 lat, Lucélia Santos stanęła przed kamerą jako Isaura – subtelna, niewinna niewolnica, która pragnęła tylko jednego: wolności. Jej rola w brazylijskiej telenoweli odmieniła życie nie tylko jej samej, ale i milionów widzów na całym świecie. Miała jasne oczy, dziewczęcą twarz i ogromny talent – wszystko, czego potrzeba, by zapaść w pamięć na zawsze. Od pierwszego odcinka była jasne, że narodziła się gwiazda.

Reklama

„Niewolnica Isaura” – telewizyjny fenomen, który zatrzymał Polskę

Tysiące Polaków zasiadało przed telewizorami, by śledzić losy Isaury. W czasach szarej codzienności PRL-u, brazylijska opowieść o miłości i niesprawiedliwości była jak okno na inny świat. Lucélia stała się symbolem nadziei, a jej serialową twarz znała cała Polska.

Jesienią 1985 roku Lucélia Santos odwiedziła Polskę i doświadczyła czegoś, co przypominało atmosferę koncertów największych gwiazd rocka. Na lotniskach czekali na nią fani, a tłumy wypełniały sale, w których się pojawiała. Ludzie płakali ze wzruszenia, prosili o autografy, trzymali w rękach kwiaty. Jej wizyta przeszła do historii – była symbolem fascynacji latynoską kulturą i telewizyjnym romansem z Brazylią, który trwał jeszcze wiele lat.

ZOBACZ TEŻ: Nie przegap! Klasyk z Julią Roberts, który podbił serca milionów, dziś w tv

Dziś ma 68 lat. Jak zmieniło się życie serialowej Isaury?

Czas mija, ale wdzięk Lucélii Santos nie przemija. Aktorka, która w tym roku świętowała 68. urodziny, wciąż zachwyca naturalnym wyglądem i klasą. Choć od premiery serialu minęło blisko 50 lat, jej uroda i ciepło pozostały niezmienne. Dziś nadal pracuje w zawodzie – gra w telenowelach, realizuje własne projekty filmowe, występuje na scenie i działa jako reżyserka.

Na jej mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia pełne uśmiechu, radości życia i artystycznej pasji. Fani są zgodni – Lucélia nie tylko się nie zmieniła, ale wręcz pięknieje z wiekiem. W jej oczach wciąż widać tę samą wrażliwość, która wzruszała miliony.

Niewolnica Isaura
Niewolnica Isaura MACIEJ BILLEWICZ/East News

Nie tylko aktorka – kobieta z misją i prestiżowymi nagrodami

Lucélia Santos to nie tylko aktorka, ale także kobieta o wielkiej odwadze. W Chinach otrzymała prestiżową nagrodę Złoty Orzeł jako najlepsza aktorka – wyróżnienie przyznane przez miliony widzów. Na arenie międzynarodowej jest również znana z działalności społecznej i politycznej – angażuje się w walkę o prawa kobiet i mniejszości.

CZYTAJ TEŻ: Ten koreański thriller Netflixa wgniecie cię w fotel! Zaskakująca produkcja bije rekordy oglądalności

To kobieta, która nie zatrzymała się na jednej roli. Choć Isaura dała jej sławę, Lucélia konsekwentnie buduje własną ścieżkę – ambitną, zaangażowaną, pełną pasji i odwagi.

Reklama

Źródło: Złote Przeboje

Reklama
Reklama
Reklama