Wicemistrzyni olimpijska zatańczy w "Tańcu z Gwiazdami". Jej serce od lat należy do jednej kobiety
Wicemistrzyni olimpijska z Tokio Katarzyna Zillmann już wkrótce pojawi się na parkiecie „Tańca z Gwiazdami”. Jej życie prywatne to nie mniej wzruszająca historia – od lat związana z kajakarką Julią Walczak, buduje związek pełen czułości i klasy. To opowieść o miłości, wsparciu i odwadze, którą warto poznać bliżej.

Kiedy Katarzyna Zillmann sięgała po srebrny medal olimpijski w Tokio, nie tylko sportowe emocje zawładnęły opinią publiczną. W tym wyjątkowym momencie otworzyła przed światem swoje serce, mówiąc wprost: „Dedykuję ten medal mojej dziewczynie Julii”. Od tego czasu para nie przestaje inspirować – swoim związkiem, odwagą i tym, jak pięknie potrafią być razem w blasku fleszy, ale i z dala od kamer. A już wkrótce Zillmann zobaczymy w zupełnie nowej roli – na parkiecie „Tańca z Gwiazdami”.
Miłość sportową pasją. Jak zaczęła się relacja Katarzyny Zillmann i Julii Walczak?
Katarzyna Zillmann (ur. 26 lipca 1995 r. w Toruniu) i Julia Walczak (ur. 1999 r.) poznały się dzięki sportowi – obie trenowały sporty wodne na najwyższym poziomie. Julia to wielokrotna medalistka mistrzostw Europy w kajakarstwie, reprezentantka Polski, podobnie jak Katarzyna. Choć reprezentowały różne dyscypliny – Julia w kanadyjkach, Katarzyna w wioślarstwie – początkowo połączyło je wzajemne zrozumienie wysiłku, jaki wkłada się w drogę po sportowe sukcesy.

To właśnie wspólna pasja pozwoliła im na zbudowanie relacji opartej na zrozumieniu i wzajemnym wsparciu. Dziś nie ukrywają się – pokazują, że miłość nie zna ograniczeń, a szczęście można odnaleźć wtedy, gdy jesteśmy sobą.
Ich relacja zaczęła się od przyjaźni, stopniowo przeradzając się w głębokie uczucie. Miłość kobiet kiełkowała w obliczu igrzysk olimpijskich, podczas których Zillmann ogłosiła światu, że jest szczęśliwie zakochana.
Od sukcesu na igrzyskach do pięknego wyznania o miłości – moment, który poruszył Polskę
Kiedy w sierpniu 2021 roku Katarzyna Zillmann wraz z koleżankami z czwórki podwójnej sięgała po olimpijskie srebro, wiedziała, że to więcej niż medal. W wywiadzie udzielonym tuż po dekoracji, dziękując swojej dziewczynie, poruszyła całą Polskę. "To nie był coming out. Chciałabym, żeby ludzie przyjęli to jako coś, czym było naprawdę i żeby potraktowali jej słowa jako pozdrowienia i nie doszukiwali się polityki w tym geście. Ja i Kasia nie ukrywałyśmy się ze swoją relacją. Po prostu ludzie, którzy jej nie znali, odebrali to w ten sposób" — tłumaczyła po fakcie partnerka wioślarki.

Ten gest był szeroko komentowany w mediach, odbił się echem nie tylko w środowiskach LGBTQ+, ale i w całym społeczeństwie. Katarzyna od tamtego czasu otwarcie mówi o prawie do miłości i akceptacji, stając się symbolem odwagi i szczerości.
Publiczne życie pary – czułość z klasą na czerwonym dywanie
Związek Katarzyny i Julii jest nie tylko opowieścią o miłości, ale i dowodem na to, że w Polsce można być razem – z czułością, klasą i bez udawania. Obie panie wielokrotnie pojawiały się razem na oficjalnych wydarzeniach. Na Balu Fundacji TVN zachwycały eleganckimi stylizacjami i ciepłym kontaktem. Uściski, spojrzenia, uśmiechy – wszystko naturalne, nic wymuszonego.
Ich obecność na Gali Mistrzów Sportu również została szeroko odnotowana – media pisały o nich jako o „najpiękniejszej parze wieczoru”. Czułość, jaką sobie okazują, zawsze jest delikatna i pełna taktu – to siła relacji, która nie potrzebuje krzyku, by wybrzmieć.

"Taniec z Gwiazdami" jako kolejny etap wspólnego życia
Wielkim wydarzeniem tej jesieni będzie udział Katarzyny Zillmann w programie „Taniec z Gwiazdami”. Będzie to dla niej nowa rola – sportowej rywalizacji zamieni parkiet w przestrzeń ekspresji artystycznej. Sama przyznała w wywiadach, że udział w show traktuje jako kolejne wyzwanie, ale i szansę, by pokazać siebie z innej strony.
Fani już spodziewają się pojawienia Julii podczas odcinka rodzinnego. Ich relacja z pewnością będzie jedną z sił napędowych Zillmann. Wspólna przyszłość, choć nieformalna z powodu braku ustawy o związkach partnerskich, to dla nich temat poważny – marzą o legalnym uznaniu swojego związku i możliwości bezpiecznego życia w Polsce.
- SPRAWDŹ TEŻ: Znamy pary „Tańca z Gwiazdami", to oni powalczą o Kryształową Kulę. Ogromne zaskoczenie. Jest jednak duże "ale"
