Anastazja Jakubiak o rozmowach syna z tatą. „On siada sam obok grobu i zaczyna z nim rozmawiać”
Anastazja Jakubiak poruszyła serca widzów „Dzień Dobry TVN”, mówiąc o trudach życia po stracie męża, Tomasza Jakubiaka. W emocjonalnym wywiadzie opowiedziała o synu, fundacji, żałobie i chwytających za serce momentach przy grobie ukochanego.

Anastazja Jakubiak, wdowa po znanym kucharzu i jurorze „MasterChefa”, Tomaszu Jakubiaku, pojawiła się w poruszającym wywiadzie w programie „Dzień Dobry TVN”. Po śmierci męża w maju br., kobieta nie tylko zmierzyła się z osobistą tragedią, ale także postanowiła kontynuować jego misję i działalność charytatywną. Jej szczere słowa o żałobie, codziennym życiu z synem oraz wspomnienia z dnia Wszystkich Świętych poruszyły widzów w całej Polsce.
Kim był Tomasz Jakubiak i jego walka z chorobą
Tomasz Jakubiak, 41-letni kucharz i osobowość telewizyjna, na długo zapisał się w pamięci widzów jako charyzmatyczny gospodarz kulinarnych programów, w tym juror „MasterChefa” i jego edycji dziecięcej oraz nastoletniej. Znany był z pasji do gotowania i wyjątkowego podejścia do ludzi.
W ostatnich latach życia zmagał się z ciężką chorobą nowotworową – walka toczyła się w klinikach w Izraelu i Grecji. Próbował każdego możliwego sposobu na pokonanie choroby. Niestety, mimo ogromnego wsparcia, zmarł na początku maja bieżącego roku.
Czytaj też: Żona Jakubiaka podzieliła się wzruszającym wpisem. Tak radzi sobie mały Tomek

Zbiórka, fundacja i misja – co dalej po odejściu
Społeczność, która śledziła losy Tomasza Jakubiaka, zaangażowała się w internetową zbiórkę na leczenie. Dzięki ofiarności internautów udało się zebrać znaczną kwotę, która umożliwiła leczenie za granicą.
Po jego śmierci żona, Anastazja Jakubiak, nie tylko kontynuuje działalność dobroczynną, ale także zgodnie z wolą męża, powołała fundację „W kosmosie”. Niewykorzystane środki ze zbiórki zostały przekazane organizacjom wspierającym osoby z chorobami onkologicznymi.
W planach jest również stworzenie bezpłatnej, otwartej grupy wsparcia dla rodzin pacjentów. W hołdzie zmarłemu powstanie też konkurs imienia Tomasza Jakubiaka – jego uczestnikami będą uczniowie szkół gastronomicznych, którzy powalczą o zagraniczne stypendium.

Jak żona i syn Tomasza radzą sobie z pustką
Anastazja Jakubiak nie ukrywa, że codzienność po stracie ukochanego męża jest wyjątkowo trudna. W wywiadzie w „Dzień Dobry TVN” podkreśliła, że nie wierzy w powiedzenia typu „czas leczy rany”. Według niej żałoba nigdy nie mija – można jedynie nauczyć się z nią funkcjonować.
Mówiła o tym, jak wiele siły daje jej kontynuacja działań, które wspólnie z Tomaszem rozpoczęli – szczególnie ukazywanie prawdziwego oblicza choroby i życia po stracie.
Wspomniała też o 5-letnim synu, który wciąż bardzo przeżywa śmierć taty. Szczególnie poruszający był fragment wywiadu, w którym opowiedziała o ich rytuale podczas Wszystkich Świętych:
„Jak byliśmy podczas Wszystkich Świętych na grobie, to mamy taki rytuał z moim synkiem, że najpierw oczywiście ja wszystko ogarniam, a potem mówię: ‘zostajesz sobie i rozmawiasz z tatą’. On siada sobie sam obok tego grobu i zaczyna z nim rozmawiać.”
Z oczu Anastazji popłynęły łzy, gdy przyznała, że podczas jednej z takich rozmów usłyszała, jak jej synek pyta: „No i jak tam tata u ciebie?”. Ten moment poruszył zarówno prowadzących program, jak i widzów przed telewizorami.
Sprawdź też: Ból po jego stracie wciąż nie minął, wie, że jest blisko niej. „To była najtrudniejsza próba mojego życia”
Wywiad w DD TVN – momenty, które poruszyły widzów
Niedzielne wydanie „Dzień Dobry TVN” prowadzone przez Ewę Drzyzgę i Krzysztofa Skórzyńskiego było wyjątkowo emocjonalne. Anastazja Jakubiak z trudem powstrzymywała łzy, wspominając swojego męża.
Choć przepełniona żalem, opowiedziała o codziennym funkcjonowaniu po tak ogromnej stracie i potrzebie mówienia o tym głośno – nie tylko dla siebie, ale i dla innych, którzy mierzą się z podobnymi doświadczeniami.
Wizyta w programie była również związana z jej dzisiejszym udziałem w „MasterChefie”, gdzie uczestnicy zmierzą się z odtworzeniem ulubionego dania Tomasza Jakubiaka.

Źródło: pudelek.pl