Bagi ujawnia kulisy „Tańca z Gwiazdami". Wspomniał o zachowaniu Kaczorowskiej i Rogacewicza. Aż trudno uwierzyć
Za kulisami finału „Tańca z Gwiazdami" wydarzyło się coś, czego nie pokazano w telewizji. Choć na scenie błyszczały uśmiechy i taneczne emocje, vlog zwycięzcy ujawnia nieoczekiwane napięcia. Co tak naprawdę wydarzyło się między Bagim a parą nr 7? Ich zachowanie może was zaskoczyć...

Mikołaj "Bagi" Bagiński, świeżo upieczony zwycięzca „Tańca z Gwiazdami", nie pozwala fanom ochłonąć po emocjonującym finale. Na swoim YouTubie opublikował vlog zza kulis ostatniego odcinka jubileuszowego sezonu. I choć na parkiecie lśniły uśmiechy, to za sceną nie brakowało chłodnych spojrzeń i dystansu. Bohaterami jednego z takich ujęć zostali Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz.
Kaczorowska i Rogacewicz trzymali się na uboczu? Bagi ujawnia, co naprawdę wydarzyło się za kulisami
Tydzień po wielkim finale emocje wciąż buzują. Na nagraniu, które trafiło do sieci, Bagi dzieli się z widzami zakulisowymi wrażeniami. Pokazuje przygotowania, nerwową atmosferę i momenty przed wejściem na scenę. W tle pojawia się para nr 7, czyli Kaczorowska i Rogacewicz, którzy – jak twierdzi zwycięzca – trzymali się z dala od innych. „Ja wam powiem tak, ja jako taka osoba, która jest najmłodsza stąd, myślę, że mam prawo po prostu trochę wam zrelacjonować, co tutaj się dzieje. I trochę mieć luz, co i kto o mnie powie. Więc, za mną Aga i Marcin. Ja ich bardzo lubię, ale oni nie gadają z innymi tutaj po prostu", wyznaje bez owijania w bawełnę.
CZYTAJ TEŻ: Syn Ciechowskiego na wizji ujawnił rodzinny sekret. Po raz pierwszy tak szczerze opowiedział o ojcu

Zaskakująca wymiana słów przed występem
To nie pierwszy raz, gdy duet wzbudza kontrowersje. Już wcześniej krążyły plotki o spięciach z innymi uczestnikami. Podczas finału ich obecność była wyczuwalna, choć – jak donoszą niektóre media – po nagraniach szybko i bez słowa opuścili studio Polsatu.
Czyżby relacje w tanecznym show były mniej kolorowe niż na ekranie? Bagi nie ocenia, ale jak sam mówi – jest najmłodszy w ekipie i ma prawo powiedzieć, jak było naprawdę. Na szczęście przed występem nie zabrakło jednak krótkiej wymiany uprzejmości. Kaczorowska i Rogacewicz życzyli Bagiemu powodzenia. I choć słowa padły, to dystans pozostał wyczuwalny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: To ona skradła serce aktorki z „Heweliusza". Jest równie znana i ceniona w branży. Mało kto o tym wiedział
