Reklama

Jerzy Dziewulski, znany z pracy w policji i polityce, prywatnie był przede wszystkim oddanym mężem i ojcem. Jego żona, Justyna, była dla niego źródłem radości, dumy i inspiracji. W wywiadach oraz wpisach w mediach społecznościowych chętnie dzielił się anegdotami z życia małżeńskiego, pokazując, że codzienne gesty i poczucie humoru są fundamentem silnej relacji.

Reklama

Justyna – ukochana żona Jerzego Dziewulskiego

W licznych wywiadach i wpisach w mediach społecznościowych Jerzy Dziewulski nie krył, jak ważna była dla niego żona Justyna. Opisywał ją jako piękną, elegancką kobietę, która potrafiła zwrócić uwagę otoczenia. Mówił wprost, że jest „przeszczęśliwy”, kiedy widzi swoją partnerkę w ubraniu, które jej pasuje, i w którym czuje się wyjątkowo.

Ich relacja opierała się na codziennych gestach, uważności i poczuciu humoru. Dziewulski chętnie dzielił się zabawnymi sytuacjami z życia małżeńskiego, pokazując, że bliskość tworzy się nie tylko w wielkich chwilach, ale przede wszystkim w drobnych, codziennych momentach.

Zobacz też: Wróciła wspomnieniami do chwil z ukochaną mamą. To, co wyznała, złamało niejedno serce

Anegdoty z życia małżeńskiego

Jedną z najczęściej przytaczanych historii była ta, którą opowiedział w programie „Pytanie na śniadanie”. Podczas wspólnych zakupów w sklepie dobrej marki, gdy Justyna zaczynała przeglądać ubrania w określonym miejscu, on kierował się w inną stronę. Wiedząc, co lubi jego żona, potrafił znaleźć coś, co idealnie wpasowywało się w jej gust.

Pewnego razu wypatrzył elegancki żakiet sportowy i podszedł z nim do Justyny. Jej zdziwiona reakcja – „Jak to znalazłeś?” – dawała mu ogromną satysfakcję. W takich chwilach, jak sam mówił, był „przeszczęśliwy, bo widzi ładną kobietę, która ma fajny ciuch i na którą ludzie zwracają uwagę”.

Wspólne zakupy i codzienne gesty

W życiu Jerzego Dziewulskiego nie brakowało drobnych, lecz znaczących gestów. Na portalu X opowiadał z humorem, że kiedy żona poprosiła go o umycie okien, on postanowił… umyć okna w samochodach. Dodawał, że posprzątał i kupił buty, a wszystko to skwitował słowami: „Ale jestem gość”.

Takie opowieści pokazują, że Dziewulski w małżeństwie cenił radość, dystans i gotowość do sprawiania przyjemności partnerce.

Czytaj też: Internautka zaczepiła żonę Rubika, nie musiała długo czekać. Celna riposta podbija internet

Rodzina jako największa wartość

Poza relacją z żoną, Jerzy Dziewulski był także ojcem dwójki dzieci. Choć w mediach rzadziej mówił o nich wprost, podkreślał, że rodzina jest dla niego najważniejszym punktem odniesienia. Jako mąż i ojciec starał się łączyć intensywną karierę zawodową z troską o bliskich.

Jerzy Dziewulski nie żyje

Jerzy Dziewulski zmarł 11 sierpnia 2025 roku w wieku 81 lat po ciężkiej chorobie. Były oficer policji, antyterrorysta, poseł na Sejm oraz doradca prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego odszedł w szpitalu MSWiA w Warszawie. Jako jedyny policjant w Polsce trzykrotnie został odznaczony Medalem za Ofiarność i Odwagę.

Zobacz też: Krawczyk w gorzkich słowach ocenił byłą partnerkę, wymownie odpowiedziała. Jeden gest wystarczył

01.02.2020 Pruszcz Gdanski Biesiada Literacka z Jerzym Dziewulskim i promocja ksiazki O Kulisach III RP
01.02.2020 Pruszcz Gdański Biesiada Literacka z Jerzym Dziewulskim i promocja książki O Kulisach III RP Fot. Daniel Sloboda/KFP/Reporter
Reklama

Źródła: plejada.pl, wiadomosci.onet.pl

Reklama
Reklama
Reklama