Był pełen życia i planów… Nie żyje 22-letni reprezentant Polski. Sportowy świat pogrążony w żałobie
Piotr Gardocki, 22‑letni reprezentant Polski w łucznictwie, zmarł nagle 28 września. Młody sportowiec miał na koncie liczne sukcesy, w tym brązowy medal mistrzostw Polski. Jego śmierć poruszyła całe środowisko – od zawodników, przez działaczy, po kibiców. Nadchodzący pogrzeb zapowiada się bardzo emocjonalnie.

W wieku zaledwie 22 lat odszedł utalentowany polski łucznik Piotr Gardocki, członek kadry narodowej i medalista mistrzostw Polski. Jego śmierć, która miała miejsce 28 września, zaskoczyła wszystkich – od rodziny, przez kolegów z reprezentacji, po kibiców. Świat sportu pogrążył się w żałobie.
Kim był Piotr Gardocki i jakie osiągnięcia miał na koncie?
Piotr Gardocki był 22‑letnim łucznikiem, który należał do kadra narodowej Polski. Trenował i reprezentował barwy klubu SNIS Błękit Gruszowiec. Był uważany za jeden z większych talentów młodego pokolenia w polskim łucznictwie. Jego kariera rozwijała się dynamicznie, a ostatnie sukcesy świadczyły o ogromnym potencjale sportowca.
W sierpniu 2025 roku, Gardocki wraz z Pawłem Ceklarzem i Markiem Trzópkiem zdobył brązowy medal mistrzostw Polski. Medal został wywalczony drużynowo i potwierdził wysoki poziom umiejętności łucznika. W swojej sportowej karierze Gardocki sięgał po medale mistrzostw Polski w różnych kategoriach wiekowych – junior młodszy, junior, młodzieżowiec i senior.
ZOBACZ TEŻ: Tragedia Ryszarda Rynkowskiego. Ujawniono, co działo się z jego żoną tuż przed śmiercią

Co się wydarzyło — data, miejscowość, reakcje
Piotr Gardocki zmarł 28 września w wieku 22 lat. Wiadomość o jego śmierci została opublikowana przez Polski Związek Łuczniczy, który w poruszającym komunikacie przekazał wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym sportowca. Organizacja nie podała przyczyny śmierci, ale wiadomość natychmiast odbiła się szerokim echem w mediach i środowisku sportowym.
Pogrzeb Piotra Gardockiego odbędzie się 2 października o godzinie 11:00 w Parafii Rzymskokatolickiej pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Dobrej. To właśnie tam rodzina, przyjaciele i przedstawiciele środowiska sportowego będą mogli pożegnać młodego reprezentanta Polski.
Szerszy kontekst — dramat młodych sportowców w Polsce
Śmierć Piotra Gardockiego poruszyła opinię publiczną nie tylko z powodu jego wieku i sportowych osiągnięć, ale również dlatego, że jest to już kolejna tragedia wśród młodych sportowców w Polsce. W ostatnich tygodniach media informowały o śmierci Oskara Frątczaka, bejsbolisty z Kutna, również wielokrotnego mistrza Polski i reprezentanta kraju.
W sieci pojawiły się dziesiątki komentarzy i kondolencji. Fani, sportowcy i znajomi Piotra Gardockiego wyrażają szok i niedowierzanie. Dominują słowa smutku, współczucia i żalu. Wpisy pełne emocji pokazują, jak bardzo jego postać była ceniona i szanowana w środowisku łuczniczym.
Społeczność żegna Piotra Gardockiego
Polski Związek Łuczniczy oficjalnie pożegnał Piotra, publikując oświadczenie z podziękowaniami za jego wkład w rozwój polskiego łucznictwa. Przyjaciele i współzawodnicy wspominają go jako osobę uśmiechniętą, zaangażowaną i oddaną swojej pasji.
Dla wielu jego odejście to nie tylko strata sportowca, ale także wartościowego człowieka, który wnosił pozytywną energię do każdego treningu i zawodów. Jego imię na długo pozostanie w pamięci tych, którzy mieli okazję z nim współpracować i rywalizować.
Źródło: Świat Gwiazd